Manifestacja 11 czerwiec 2016 roku – Dość okradania
godz. 12:00 Warszawa, Pomnik Mikołaja Kopernika
Dość okradania banksterzy
Dość udawania politycy
Dość samobójstw Polacy
Kończymy z bezprawiem korporacji finansowych, oszustwami, politycznym kupczeniem.
Dość napatrzyliśmy się na rozkład polskiego Państwa i jako Obywatele tego kraju żądamy, by dbano o sprawy zwykłych Polaków.
Przez lata banksterzy wykorzystywali słabość naszego Kraju. Banksterscy lobbyści korumpowali polityków, parlamentarzyści pisali ustawy dbając o interes banków i lichwiarzy.
Dziś by utrzymać przywileje, lobbyści światowej finansjery szczują Polaków na siebie.
Dość bycia frankowiczami, jesteśmy Polakami. Chcieliśmy być klientami banków, staliśmy się Upolowanymi w bankowych rzeźniach.
Pójdziemy w marszu zdeterminowanych. Rozpoczniemy w miejscu dla nas już symbolicznym. Przy pomniku Kopernika, stanęliśmy w kwietniu murem za naszym kolegą, pokazaliśmy że jesteśmy jednością. W XVI wieku, wierzono że nic nie zmieni geocentrycznego postrzegania świata. Jesteśmy dziś małymi Kopernikami, odwracającymi sposób myślenia i postrzegania świata finansjery.
Mówimy Dość świata dla bankierów, świat trzeba oddać Zwykłym Ludziom.
Dokonamy tego, tylko jeśli politycy zrozumieją po czyjej stronie powinni stanąć. Politycy nie wierzyli, że ruch jaki powstaje przetrwa miesiące. A jednak nie tylko trwamy, ale rośniemy w siłę. Najpierw Pro Futuris, Stop Bankowemu Bezprawiu, Lichfa i inni udowodnili, że ludzie, którym odbiera się wszystko, którzy uwierzą i zobaczą, że potrafią działać wspólnie, stanowią silną grupę Obywateli.
Dość czasu mieli wszyscy, od lewa do prawa, by pokazać po której ze stron się opowiadają. Pójdziemy po złożone obietnice.
Dość kompromisów.
Dość funkcjonowania niekonstytucyjnych przepisów (BTE)
Dość umów, dzięki którym jedni tylko zyskują, a drudzy wyłącznie tracą.
Dość bezprawia.
Dość wolności dla banksterów. W sobotę 11 czerwca 2016 roku, wsadzimy za kratki rozpasłych lichwiarzy i powieziemy pod Sejm.
Po drodze odwiedzimy siedzibę Wicepremiera, który do niedawna przewodniczył lobbystycznej organizacji, przyczyniającej się do niekorzystnych dla Polaków zmian w prawie.
Witryny bankowe, jakie będziemy mijali, powinny czerwienieć ze wstydu. Nie szyby i mury winne są bankowym oszustwom, ale jako własność stają się symbolami banksterki.
Zakończymy pod Sejmem, gdzie nasz projekt ustawy czeka złożony przez Klub Kukiz15, a projekt Prezydencki rodzi się w bólach i wśród ataków banksterskich popleczników. Chcemy widzieć ustawę bezkompromisową, obiecaną w wyborczej kampanii, otwierającą drogę do dobrej zmiany. Każde ustępstwo odbierzemy jako słabość ludzi składających obietnice.
Udowodniliśmy,
że grupa ludzi jest wstanie wiele zmienić,
ale tylko tysiące dokonają szybkich zmian.
Bądź razem z nami 11 czerwca w Warszawie, pod Pomnikiem Kopernika i w drodze pod Sejm.
Zabierzmy ze sobą rodzinę i znajomych.
Głośny zestaw, trąbki, bębny, garnki mile widziane.