Banki korzystają na “hodowaniu” odsetek ustawowych. Kredyty pseudowalutowe są do tego idealne. Dodatkowo w opisywanym przypadku bank kilka lat nic nie robił aby dług urósł do 800 tys. przy wartości mieszkania ok. 300 tys. Przy sprzedaży przez komornika 600 tys. bank wrzuca w koszty i dzięki temu zmniejsza sobie należny podatek.
Więcej w artykule Krzysztofa Oppenheim
“Banki robią sobie z naszych rodaków tarczę podatkową!
Bank nie mógłby tej straty wpisać w koszty, gdyby umorzył część długu. Ale tu jest jeszcze jedna “ciekawostka” prawna, która tym bardziej zniechęca do humanitarnego i rozsądnego działania, jakim jest umorzenie części wyhodowanego długu, której kredytobiorca i tak nigdy nie spłaci. Takie umorzenie jest według stosownej ustawy uznane jako przychód kredytobiorcy, od którego należy zapłacić podatek.”
Artykuł Krzysztofa Oppenheim znajdziecie tutaj:
http://biznes.interia.pl/finanse-osobiste/news/zdegenerowana-bankowosc-chore-prawo-a-to-polska-wlasnie,2297665,4141
@ Jędrek
Istotnie, zapowiedź procesu przeciwko p. Belce, a następnie milczenie SBB od czasu, kiedy kancelaria prawna zgłosiła gotowość poprowadzeni sprawy wygląda niepoważnie, żeby nie powiedzieć żałośnie, albo komicznie, zależnie od punktu widzenia. Taki stan rzeczy utwierdza wrażą banksterkę oraz zdegenerowanych urzędników państwa w przekonaniu, że mogą z Obywatelami RP zrobić to, co zechcą, przy czym nic dobrego i na żaden realny opór nigdy nie napotkają, naw walkę o sprawiedliwość, czy choćby tylko o własną godność.
Oczywiście, ze wszech miar słuszną jest zasada, żeby – za przeproszeniem – jak piszesz, nie srać we własne gniazdo, tyle tylko, że to nie jest nasze gniazdo, a gniazdo żmijowe, założone w Polsce podstępem dzięki dobroci serc naszych przodków, gniazdo, które okazało się jadowicie nam wrogie, wręcz zabójcze, a właściwie mordercze, gdyż mamy do czynienia z działaniem celowym, z premedytacją. Zatem, na Szekspirowskie pytanie: srać, albo nie srać, oto jest pytanie? Odpowiedź brzmi: srać, srać, po trzykroć srać! Niech się utopią we własnym środowisku.
Rząd może sobie zgłaszać p. Belkę nie tylko na szefa EBOiR, ale nawet na króla świata – takie same szanse, ich sprawa. Naszą sprawą jest (naszą, ponieważ znowu są oni i jesteśmy my, a nie my jako całość, a oni, jako reprezentanci tej całości), aby dochodzić swych praw, strzec efektów naszej ciężkiej pracy oraz własnej godności i ścigać każdego takiego syna, który nam robi wbrew, bez względu na to, jaką funkcję w strukturach państwa sprawuje, bo to jest nasze państwo i tylko przez zaprzaństwo jego niektórych urzędników stało się państwem bandyckim, opresorem, wspólnikiem złodziei oraz oszustów, elementem zorganizowanej grupy przestępczej.
Kwestii modlitwy nie traktowałbym zbyt lekko, pisał o tym C.S. Lewis w wielce pouczającej książce „Listy starego diabła do młodego”. Mamy też własne doświadczenia z historii Polski, kiedy modlitwa okazała się wybawieniem z tak ciężkich okoliczności, które wydawały się nie do pokonania, że wspomnę choćby Cud Nad Wisłą, co jest na miejscu o tyle, że mamy dziś do czynienia z tym samym bolszewickim wrogiem, ale już nie w przebraniu sowieckich komisarzy z czerwonymi gwiazdami na szpiczastych czapkach, tylko powbijanych w gangi, fraki i smokingi.
O sługusie obcego kapitału p. Morawieckim, słupie a la Balcerowicz już pisałem, dla zdezorientowanych dodać mogę jedynie podać link do wszystko wyjaśniającego artykułu na portalu wGospodarce, zatytułowanego: „Morawiecki: Polska popiera podpisanie TTIP”
http://wgospodarce.pl/informacje/23548-morawiecki-polska-popiera-podpisanie-ttip , a jeśli ktoś nie wie, czym jest korporacyjne przejęcie TTIP, to znajdzie mnóstwo materiałów na ten temat na YouTube, czy generalnie w sieci.
Rację ma p. Oppenheim twierdząc w swoim artykule, że „Nadaliśmy bankom uprawnienia okupanta”. To znaczy nie my je nadaliśmy, gdyż jako społeczeństwo w obecnym systemie nie mamy kompletnie nic do powiedzenia, ale to nasza wina, dopuściliśmy do tego we własnym kraju, podobnie jak wcześniej dopuściliśmy, aby grupa naszych wrogów zasiadła przy Okrągłym Stole bezczelnie twierdząc, że reprezentuje cały polski Naród. Nie uczymy się na własnych błędach, nie bierzemy naszych spraw we własne ręce. Wielka szkoda. Dlatego jest, jak jest.
Stowarzyszenie realizuje wiele inicjatyw. Niektóre zależą od zgromadzonych środków. Proces przeciwko M. Belce to nie tania sprawa i na razie środków na to nie zebraliśmy.
A można poprosić o konkrety zarówno tych wielu inicjatyw jak i środków jakie są potrzebne na proces?
@ Arek Szcześniak
Dopiero dziś zauważyłem twój wpis. Proces to autorski pomysł SBB, który słusznie zyskał przychylność wielu osób aktywnych na tym blogu, w tym mojej skromnej osoby z przyczyn obiektywnych – w programie p. Pospieszalskiego Marek Belka znieważył nas “frankowiczów” publicznie, wobec kilku milionów widzów.
Rozmawiałem z kancelarią, która gotowa była podjąć się prowadzenia procesu, p. mecenas nie był chciwy, nawet nie upierał się przy jakimś wygórowanym wynagrodzeniu, pewnie byłby gotów poprowadzić sprawę po kosztach, pro publico bono. Dlaczego nie podjęliście tematu, nie zatelefonowaliście do kancelarii, która sama tu wyszła z ofertą, na waszej własnej stronie, po waszym własnym artykule?
Proponowałem zorganizowanie kampanii na rzecz zebrania funduszy, jestem przekonany, że zebralibyśmy potrzebne pieniądze z nadmiarem góra w tydzień, w końcu ile kosztuje kartka papieru oraz dzień pracy adwokata, który choć tego pewnie nie oczekiwał działając spontanicznie w reakcji na cynizm Belki, zyskałby w efekcie spory rozgłos, a więc wielu nowych klientów, zatem po przeanalizowaniu sytuacji na chłodno nie musiałby od was brać ani grosza. Potrzebna była tylko deklaracja. Nawet nie spróbowaliście…
12 marca spójrzcie na kurs franka.To będzie po komunikacie komisji weneckiej.Mój typ 4,15-4,20
Jak można mieć jakąkolwiek nadzieję na SPRAWIEDLIWĄ ustawę dla nas, skoro rząd tego zapyziałego państwa KOLABORUJE z przestępcą.Ja już nie tylko nie wierze , nie mam żadnej nadziei na te OBIECYWANĄ ustawę ale pomimo tego, że złożyłam dla PKO BP zawezwanie do ugody, mam także walczyc dalej w sądzie o całkowite unieważnienie
umowy, to robie to chyba tylko dla mojego spokojnego sumienia, że nie poddałam sie walkowerem. TO bardzo mnie przygnębia iteraz niestety podłamujBooooooooo nie wierzę w polskie sądy, to tylko , albo aż WŁADZA SĄDOWNICZA TO TEN TRZECI WYMIAR WŁADZY nad nami maluczkimi.
Miałem dotąd nadzieje że nie mają dokąd uciec gnojki i złodzieje…ale teraz spostrzegam że to niezła farsa …szykują się by uciec w okolice Księżyca i Marsa. Pozostaje już tylko -niestety- mocne przekonanie ..– że prawo zadziała ..obudzą się miliony i znajdzie się “pa.a”.
czy SBB dogadało sie z bankami?Taka złowroga cisza.Co dalej? Dokąd zmierzacie/my?
jaka krótka pamięć!
Oto posiadacz jednej z lepszych “ubojni” guru frankowiczów!
http://www.oppen-kredyt.pl/strony/O_firmie.html
Jarek@
Mam pytanie dlaczego uważasz, że frank skoczy po ogłoszeniu werdyktu komisji?
Ta informacja ma się nijak do kursu franka, euro czy dolara. Atak na Polską złotówkę trwa od ok. połowy listopada 2015r. Nie ma żadnego znaczenia co będzie ogłoszone 12 bo tą informację dzięki Gazecie Wybiórczej już mamy 🙂
Ktoś wierzy w nie zawisłoś tej instytucji (KW)? Ktoś wierzy w bezinteresowność Polskiego TK? To niech sobie wierzy. Atak na złotego trwa i będzie tak długo osłabiany aż polski rząd padnie przed banksterami na kolana. Właściwie już to robią. Na dzisiaj jesteśmy jakieś 8 miliardów w plecy. To droższa obsługa deficytu budżetowego! Wiadomo ta kwota będzie rosła proporcjonalnie do wzrostu cen walut.
Jarek nie widzisz tego? Jesteś ślepy? Facet pluje rządowi w twarz. Wyśmiewa się z pomysłu POMOCY POLAKOM PRZEZ POLSKIEGO PREZYDENTA, wali cyfry spod dużego palca a nasi wielcy rządzący mówią, ŻE DESZCZ PADA! Żenujące!
Część Polaków niczym ograniczeni idą na jakiś pochód i chcą udowodnić, że BOLEK TO NIE BOLEK! Była władza tak wplątała nas w tą pajęczynę biznesowo – gospodarczo – politycznie, że podobno nie mamy odwrotu!
Co słyszałeś Jarek ostatnio o budowie drugiej rury przez Niemców? Pewnie to co i ja, że BUDOWA SIĘ NIE OPŁACA??? Wierzysz w to? Ja nie! To zagrywka na chwilowe uspokojenie nastrojów. Myślisz, że ludzie pokroju Szredera zrezygnowali? Jesteś w błędzie! Właśnie o to chodzi w tym całym interesie. Za bardzo przeszkadzamy szkopom! Poprzednia władza była poukładana z nimi a my niczym w amoku wierzyliśmy we wszystko co nam mówili o zielonej wyspie 🙂 czy o tym, że ŻYJE SIĘ NAM CORAZ LEPIEJ!
To co piszę jest po prostu STRASZNE!!! Pisiory wleźli w drogę tak mocno w ich brudne interesy, że na ważnym kierunku desygnowali bardzo poważnego bankstera.
Jeżeli nie wierzysz w to co ja piszę to zapraszam Ciebie czytaj co jest pisane w Internecie. Proszę Ciebie jednak tylko staraj się czytać ze zrozumieniem. Miej swoje zdanie a nie bąć klakierem. Co zrobi obecna władza jak ma na szyi założony powróz zrobiony z OBIETNIC WYBORCZYCH to tego nie wiem. Wiem, że bardzo dużo z nich NIE POWINNA BYĆ SPEŁNIONA!
Pewnie czytający zastanawiacie się co sądzę o obietnicy Pana Prezydenta a dotyczącej naszej sprawy? Uważam, że powinien spełnić obietnicę. To takie swoiste zadość uczynienie dla Polaków, których bardzo skrzywdzili cwani banksterzy. Zarobili góry złota. Nadal po tzw odwalutowaniu będą zarabiali dużo pieniędzy. Dużo więcej jak na takich samych kredytach w ich bankach matkach 🙂 To jednak im nie wystarcza.
Kolejny rzeczowy i fachowy artykuł:
“Wiele szczegółów prowadzonych przez banki operacji w tym obszarze nie jest objętych bilansem (instrumenty i operacje pozabilansowe). Czy Komisja Nadzoru Finansowego dysponuje wystarczającą wiedzą, by stwierdzić, jaka jest faktyczna sytuacja w tym zakresie (dostępne publicznie dane nie umożliwiają tego ich odbiorcom)? Czy KNF prowadzi proaktywne analizy co do sposobów wyliczania potencjalnych strat systemu bankowego w wyniku przewalutowania kredytów walutowych, czy też opiera się wyłącznie na informacjach przesyłanych jej przez banki, czyli podmioty żywotnie tym zainteresowane?”
Całość:
http://www.rp.pl/Opinie/302259845-Niech-banki-wyjasnia-watpliwosci.html#ap-6
Bardzo ciekawy materiał.
Czytając go nasuwami się pytanie pytanie. DLACZEGO W TZW OBIEGU SPOŁECZNYM NIE ISTNIEJĄ TE ANKIETY KTÓRE SKIEROWAŁ PAN PREZYDENT DO KNF-u?
Szanowni Państwo sprawa dotyczy milionów Polaków a tutaj TAJEMNICA WIĘKSZA OD DRAFTU RAPORTU KOMISJI WENECKIEJ 🙂 Zastanawia mnie to jako stronę w całym zjawisku. Znowu działa zasada, że O MNIE BEZE MNIE. Znowu ktoś działa w moim imieniu I WIE LEPIEJ 🙂 Nie wiem czy ktoś lepiej nie zareaguje na to, żeby pytania w ankietach były sensowne i dały PEŁNĄ ODPOWIEDŹ CO DO TYCH KREDYTÓW?
ILE SET LUDZI MA WIEDZĘ W MATERII ANKIET? Pałac Prezydenta, KNF, MF, kilkanaście banków, SBB? ILU LUDZIOM ZAKNEBLOWANO USTA?
Pamiętacie Państwo jak na początku liczyliśmy kurs niesprawiedliwy na tym popsutym kalkulatorze? Wszyscy się podniecaliśmy, pomagaliśmy sobie, ale czy ktoś słyszał, że GO NAPRAWIONO? NIE!
DLACZEGO TAK SIĘ DZIEJE? DLACZEGO WŁADZE SBB NA SWOJEJ (NASZEJ) STRONIE NIE ZAMIEŚCI TAKIEGO POPRAWIONEGO KALKULATORA SPRAWIEDLIWEGO CZY TE ANKIETY!!! Dlaczego tak się dzieje? Czyżby na prawdę tak jest, że z jednej strony są frankowicze a po drugiej WSZYSCY 🙂
Poprzedni artykuł zachęca nas do liczenia naszych strat. Świetne hasło LICZMY SWOJE STRATY TO PRZYDA SIĘ W DRUGIM ETAPIE NASZEJ WALKI JAK PUJDZIEMY DO SĄDÓW. W czym jednak by przeszkadzało gdybyśmy przy okazji policzyli nasze straty wg. ankiet Pana Prezydenta. To byłby moment NA ZŁAPANIU ZŁODZIEJA NA GORĄCYM UCZYNKU! Czas długi i możliwość działania również. Sam wyrwałbym ksero kopii umów moich NIEREFORMOWALNYCH KOLEGÓW 🙂 Osobiście podpowiadali byśmy sobie jak dojść do jak największej ilości umów. Niestety komuś zależy ŻEBY TYLKO GONIĆ ZAJĄCZKA I MARKOWAĆ DZIAŁANIA. TO SMUTNE I BARDZO DEPRYMUJE CHCĄCYCH COŚ ZROBIĆ.
Jędrek@
Ja po prostu uważam że działania PAD i innych instytucji są pozorowane.Tu nie ma żadnego efektu na dzień dzisiejszy.To powinno być zrobione w 2 tygodnie.Co mnie obchodzi ile banki stracą.Pamiętaj ci co proponują ci dyskusje , wyliczenia ,projekty , konsultacje działają na twoją szkodę opózniając naszą sprawę.Z obecnej władzy ja nie widzę nikogo kto się nami zajmuje.PAD dla mnie to pozorowane działanie jak widać bo sprawa przecież utknęła,Pani Premier wogóle się tym nie zajmuje,Pan Morawiecki to chyba wszyscy wiedzą o co chodzi.Więc niby kto z rządzących jest po naszej stronie i coś z tym robi.Na razie jest dużo artykułów , broszurek wyliczeń , namawiania do składania pozwów.Ale ile umów unieważniono,komu zwrócono nadpłaty,ile postępowań wszczęły prokuratury.Tylko nie mówcie mi że takie są sądy i prokuratury.To kto to załatwi bez mocy prawnej????
O! Kolejny kraj w EU w którym jednak się da coś zrobić w celu normalizacji reguł “współpracy” między kredytobiorcą, a banksterami.
http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/kredyty-mieszkaniowe-we-wloszech-nowe,70,0,2032454.html
A u nas normalnie “zielona wyspa”. Tfu!
Jarek bez dwóch zdań ma rację. Nikt przy zdrowych zmysłach nie wierzy, że działania Pana Prezydenta i wszystkich zaangażowanych w sprawę naszych kredytów NIE SĄ POZOROWANE. Ze względu na to, że nasze władze (SBB) są bardzo blisko partii władzy mamy tak jak mamy 🙂 Pragnę jednak powiedzieć, że absolutnie nie oskarżam ich o złe intencje czy jakąś zdradę. Mówię, że są oni w bardzo niezręcznej sytuacji. Są z jednego gniazda. Wszyscy im naobiecywali (Prezydent, Premier, Minister Sprawiedliwości i inni prominentni politycy PiS) a niestety efektów żadnych nie ma.
Teraz dla zobrazowania tego jak władza załatwia sprawę naszej Ustawy oraz jak jesteśmy rozgrywani przez banksterów a właściwie jak oni blokują wprowadzenie projektu Ustawy do Sejmu zaprezentuję takie odniesieni (na tej samej osi czasu) dwie sprawy:
1. ZAPROSILI KOMISJĘ WENECKĄ DO POLSKI.
2. KOMISJA ZAPROSZENIE PRZYJĘŁA I PRZYJECHAŁA DO POLSKI ZBADAĆ SPRAWĘ NA MIEJSCU.
3. KOMISJA OPRACOWAŁA PROJEKT DOKUMENTU.
4. PROJEKT DOKUMENTU, GAZETA WYBIÓRCZA BLISKA OPOZYCJI OPUBLIKOWAŁA TEN PROJEKT.
5. MINISTER SPRAW ZAGRINICZNYCH POPROSIŁ KW O ODWLECZENIE SPRAWY NA KILKA MIESIĘCY.
6. KOMISJA PRAWDOPODOBNIE 11 MARCA ZAPREZENTUJE OFICJALNY DOKUMENT Z KONTROLI.
Prawda, że działo się dużo? Prawda, że w sprawę zaangażowanych było BARDZO DUŻO LUDZI, polityków z najwyższej półki? Kto się wypowiadał: Prezes, Prezydent, Premier. Minister Sparaw Zagranicznych i wielu innych.
CO W TYM CZASIE KTOKOLWIEK COŚ ZROBIŁ W NASZEJ SPRAWIE:
1. SZEF NBP. ŹLE O NAS I NASZEJ SPRAWIE.
2. WICE PREMIER RZĄDU POLSKIEGO. ŹLE O NASZEJ SPRAWIE.
3. PREZYDENT POLSKI. POWIEDZIAŁ NAM ŻE ON SWOJE JUŻ ZROBIŁ.
4. MINISTER Z PAŁACU (PAN ŁOPIŃSKI) ODPOWIEDZIALNY ZA NASZĄ USTAWĘ. BĘDZIE ZAŁATWIONE W TYM ROKU.
Nie ma się co czarować ani opowiadać bajek z mchu i paproci. Mamy przechlapane a obietnice nadal są na poziomie ZEROWYM!!! Projekt Ustawy nie ma nic wspólnego z prezentowaną wcześniej obietnicą. Projekt znowu (tak jak te Ustawy PO, PSL) skierowany jest tylko do pewnej części kredytobiorców. Liczyk, ściema nie liczy. Ankiety ściśle tajne przeznaczone tylko dla jednej strony. Kurs szybuje i końca nie widać. Tak proszę Państwa JESTEŚMY W GŁĘBOKIEJ D…
Trzeba szukać innego środka nacisku.Sąd wydał wyrok że klauzule są zakazane a banki nadal je stosują.Może SBB niech zapyta sąd który wydał ten wyrok jak go wyegzekwować.Może niech SBB NAKAŻE knf WYEGZEKWOWAĆ TEN WYROK OD BANKÓW.Jak KNF nic z tym nie zrobi to KNF DO PROKURATURY I SĄDU.
Skoro w Ukrainie-skorumpowanym kraju, rząd załatwił problem kredytów ,,walutowych” od ręki- to nie zrobienie porządku z tym badziewiem w Polsce, świadczyć będzie tylko i wyłącznie, że korupcja jest o wiele potężniejsza.
Nie tego się spodziewałem po PIS-sam przekonałem wielu, naprawdę wielu ludzi, żeby na nich głosowali.
Jeżeli oszukają te miliony zatrutych ,,frankami” ludzi- ze stukroć większym zapałem będę ich przeciwnikiem- myślę, że jak wielu tu piszących.
Istotnie, sytuacja może być dla SBB niezręczna choćby ze względu na powiązania towarzyskie oraz nadzieje, jakie łączy z partią rządząca, która dla partykularnych celów sprzecznych z interesem Obywateli RP w mistrzowski sposób posługuje się patriotyczną retoryką, pustosłowiem, tudzież ewidentnym kłamstwem, często branym za dobrą monetę.
To stary, dobrze znany mechanizm psychologiczny, podręcznikowy sensu stricto, wielokrotnie w przeszłości wykorzystywany, każący ludziom z natury przyzwoitym traktować adwersarzy wg swojego oglądu świata i wyznawanych wartości bez oglądania się na realia, przyjmować ich programowo zwodnicze deklaracje za wyraz dobrej woli, życzliwą obietnicę, przyszłe zdarzenie pewne, fakt dokonany.
Niestety, zastosowanie starych, niezawodnych kryteriów do rozpoznania rzeczywistych intencji nie może pozostawiać trzeźwemu obserwatorowi żadnych złudzeń; po owocach ich poznacie, mówi prawo podstawowe, a kolejne: cui bono?
Każdy, kto ma oczy do patrzenia, a uszy do słuchania widzi i słyszy, że owoce są zgniłe, dla „frankowiczów” trujące, coraz częściej zabójcze, a na pytanie: w czyim interesie działa kancelaria prezydenta, a nie działają inne urzędy państwa? odpowiedź jest jednoznaczna: w interesie złodziei, którzy nas niewolą niesprawiedliwym, niespłacalnym, wciąż rosnącym, obiektywnie absurdalnym długiem, okradają „na franka”, korzystając z ochrony aparatu państwa, niczym z usług wygolonych łysych pał z prawnymi kijami bejsbolowymi w zakrwawionych rękach.
Jeśli zatem uwarunkowania towarzyskie wobec kolejnych „ludzi honoru” paraliżują działania SBB, bo nie wypada występować przeciwko „swoim sukinsynom”, to powinniśmy albo dołączyć do SBB jako w opinii ogólnej oficjalnego reprezentanta „frankowiczów” i żądać realizacji konkretnych działań w oparciu o demokratyczną wolę wszystkich zrzeszonych wyrażaną w stowarzyszeniowych referendach online, albo zrzeszyć się równolegle w innym stowarzyszeniu, które nie będzie obciążone grzechem zaniechania poprzez swoistą dulszczyznę, bo nie chcę nawet myśleć, że możliwe są inne motywacje.
Dziś konieczne jest masowe składanie pozwów indywidualnych przeciwko bankom. Większość z nas potrzebuje tu merytorycznej pomocy, dlatego ponawiam propozycję utworzenia rady konsultacyjnej i poproszenia o pomoc pro publico bono fachowców, jak pp. prof. Witold Modzelewski, dr Janusz Szewczak oraz innych specjalistów, którzy przygotują argumentację do uniwersalnych pozwów o unieważnienie umów „frankowych”, oczywiście bez gwarancji sukcesu, ale wg swej najlepszej wiedzy.
Jędrek wbrew temu co mówisz projekt nie jest zły.Likwiduje przede wszystkim ogromny dług, który posiadamy-nawet czasem kosztem trochę większej raty. Fakt,że najbardziej odetchną ludzie, którzy wzięli w 2008r- ale akurat ci ludzie zostali najbardziej okradzeni (kurs 2 pln). Na pewno jest to sprawiedliwsze niż kryteria: metrażu, dochodu czy nawet tego,że się posiada dwa mieszkania.
@ Partia Frankowiczów bardzo mi się podoba Twój wywód dotyczący działań SBB w kontekście “wspólnych korzeni ideologicznych”. Widząc Pana Macieja w telewizji w dyskusjach z np. Pietraszkiewiczem, Bańką czy innym banksterem widać jaki z niego jest kulturalny i szacowny człowiek. Nie jest wybuchowym chamem i wzbudza wśród wszystkich OGROMNY SZACUNEK. Również wielokrotnie pisałem, że Pan Pawlicki bardzo dobrze wypada przed kamerą i osobiście nie znam nikogo kto by lepiej reprezentował nas w mediach. Jest jednak pewne ale. Niestety nie ma to bezpośredniego przełożenia na naszą sprawę. Odnoszę wrażenie, że politycy to wykorzystują.
jaszczura@ Projekt mógłbym uznać za dobry gdyby w czasie kampanii Pan dr Duda zaproponował mi takie rozwiązanie jakie teraz istnieje w obiegu publicznym. Nie wiem jak ze swoją złamaną obietnicą czuje się PAN PREZYDENT DUDA? Każdy wie, że nie na takie rozwiązanie się umawialiśmy! Jaszczura mówi o dobrym rozwiązaniu dla tych co wzięli kredyt w 2008r. Powiem Ci mnie to nie interesuje, chociaż wziąłem kredyt pod koniec sierpnia 2008r. Dane słowo jest słowo. Jeżeli ktoś je łamie to nie jest człowiekiem HONORU!!!
Teraz żeby jednak oddać czytającym na co ja Jędrek bym się zgodził w czasie rozmów, targów, kupczenia o stanowisko Prezydenta RP.
Jeżeli kandydat powiedział by mi, że:
1. Systemowo doprowadzi do ODWALUTOWANIA KREDYTÓW. Termin do końca 2015r.
2. Na przestrzeni trwania mojej prezydentury (5 lat) spowoduję, że bankierzy rozliczą się z frankowiczami na zasadach zrównania „kredytów frankowych” ze złotowymi.
Koniec kropka. Banksterzy na pewno darli by szaty, że to nie zgodne z wszystkimi prawami spisanymi i tymi zwyczajowymi 🙂 , ale musieli by to uznać.
Ja po takiej deklaracji kandydata na NAJWYŻSZY URZĄD W POLSCE BYM ZAGŁOSOWAŁ.
Nikt nie robił by ze mnie durnia. Banksterzy nie wynajmowaliby firm PR na opluwanie Polaków itd.
Teraz jest całkiem inaczej. Rów pomiędzy mną klientem a bankiem jest wykopany tak wielki, że NIGDY w moim przypadku nie zostanie zakopany. Moje zaufanie do Urzędu Pana Prezydenta JEST BARDZO MOCNO NADWYRĘŻONE! Co to da w przyszłości? Podpowiadam Panie Prezydencie 🙂 Niech Pan skorzysta z mojej podpowiedzi (pkt nr 2) a ma Pan mój głos. Ja nie polityk daję Panu na to moje słowo 🙂
Jędrek wyluzuj z odsądzaniem od czci i wiary Prezydenta.Na razie nie ma finału sprawy po pierwsze.Po drugie jak przyjrzysz się propozycji KP to po prawdzie tzw kurs sprawiedliwy to kurs zaciągnięcia kredytu plus wyrównanie do “złotówkowiczów”.To prawda że nie wszystkie “lata” jednakowo zyskują ale pewnie to jakoś policzyli i lata 2007-8 są najbardziej w plecy.Najważniejszy jest spadek kapitału do spłaty i możliwość ewentualnej ucieczki z mieszkania czyli sprzedaż.Wiesz dobrze że na dzisiaj jest to niemożliwe i jesteśmy uwiązani do bakstera pietracośtam czy symbolicznej bańki.Poczekajmy na finał wtedy ocenimy czy to dobre czy trzeba dalej walczyć.Podoba mi sie Twój stosunek do kodziarzy, przeraziłem sie jak wpadł ostatnio bodajże realista i był wręcz zachwycony że bronił bolka.Na szczęście nie znalazł zrozumienia i przestał sie lansować z kodem.Co do naszej sprawy jestem mimo wszystko optymistą.
basia@ OK adwokacie Pana Prezydenta.
Czekamy 🙂
Odnośnie Realisty to szczerze przyznam brak mi jego wypowiedzi.
Nasze frankowiczów środowisko jest bardzo różnorodne ideowo. Każdego rozumiem i jestem w stanie uszanować. Jeżeli jednak ludzie chodzą na pochody po to żeby obalić NOWO WYBRANĄ WŁADZĘ to ja tego nie rozumiem. Łapałem jak ludzie protestowali przeciwko temu, że jedni pomajstrowali przy Ustawie i mieli pretensję o to, że znalazł się lepszy “majster” (Panie Jarku proszę się nie obrażać 🙂 ). Jak powiedziałem wcześniej to jeszcze ogarniałem, ale jak się okazało, że taki normalny Polski Obywatel, zdobywca Nagrody Nobla, jedna z najbardziej rozpoznawalnych osób z Polski MÓWI ŻE KIEDYŚ PODPISAŁ ZOBOWIĄZANIE DO WSPÓŁPRACY PONADTO NAUKOWCY MÓWIĄ ŻE TO PRAWDA to kuźwa o co chodzi tym kodowcom? Dajcie spokój temu starszemu gościowi. Niech odcina kupony na starość. Teraz załatwiliście (KOD) mu ciągłe i nieustające wizyty po Polskich Sądach! Teraz ludzie poszkodowani przez Bolka będą głosili swoje roszczenia. On został Prezydentem a ja siedziałem w pierdlu bo na mnie doniósł… Sąd określi i wymierzy karę. Ciągłe wizyty po Sądach i składanie wyjaśnień w stylu, że ja nawet nie pamiętam kto to jest ten co ma roszczenia. Co jednak jak znowu po wyjściu z kościoła młode nastolatki Polską ikonę ponownie wyzwą od kapusi? Będziecie go chronili MORALNIE 24 godziny na dobę?
Mam was w nosie i wasze zamiary szanowni kodowcy. Jednak staję tutaj w obronie Pana Prezydenta Wałęsy! Nie głosowałem na niego. Szanuję go jednak jako ikony Polaka i nie zależy mi na tym żeby tą waszą prymitywną grą męczyć starca!
Nie jestem adwokatem Prezydenta ale wydaje mi się że trzeba poczekać na finał naszej sprawy.Jak sam wiesz na dzisiaj jest to dla nas jedyna nadzieja nie licząc spraw sądowych.Co nam pozostało?
Na finał nie ma co czekać z założonymi rękami! Myślę że po wypocinach KNFu powinna na górze zacząć się dyskusja i wtedy musimy ruszyć.
Trzeba zorganizować demonstrację. Zegar tyka. Marzec się zaczął.
jaszczura i basia mówią, że wszystko jest na dobrej drodze i powinniśmy czekać.
Oni i tak robią bardzo dużo 🙂 Otworzyli kompa i napisali coś. Co jednak będzie jak ich ocena będzie błędna?
Taki kawał.
Leń nie chciał się uczyć do matury. Anioł mówił ucz się… Diabeł odwrotnie, jak będzie potrzeba to ci na egzaminie pomogę. Przekomarzania trwały dosyć długo ale wiadomo wygrał diabeł. W dniu egzaminu za plecami naszego dzielnego ucznia stanął niewidzialny diabeł. Uczeń otworzył arkusz z pytaniami i powiedział: o k… stojący z tyłu diabeł ja pier…
Jaki to jest morał z tej opowieści? Nie oddajmy całego pola banksterom bo później będzie za późno. Walczmy i starajmy się wywierać presję. Jak odpuścimy dzisiaj to na pewno cwani banksterzy to wykorzystają. Powie taki Pietraszkiewicz, że nam nie zależy bo nawet już nie protestujemy 🙂
Wracając do początku co powiedziałem, że basia i jaszczura i tak coś starają się napisać. Co jednak z tymi pozostałymi? Poddaliście się i czekacie jak manna zacznie padać z nieba? Nie będzie padała.
@ Jędrek
Nie zauważyłeś, że ci którzy mieli coś merytorycznego do napisania uciszyli się ?
Mam na myśli Realistę i Kujawiaka, których poglądy polityczne nie pasują do tego forum, które do jasnej cholery nie powinno być polityczną areną tylko miejscem gdzie ludzie o różnych poglądach walczą w tej samej sprawie ?
Myślę, że to także mój ostatni wpis – coraz ciężej czyta się Wasze wypociny, ale skoro frankowiczom którym daleko do konserwatywnej prawicy pluje sie tutaj w twarz…
Aż się boję napisać, że jestem ateistą i w pełni popieram postulaty środowisk LGBT (chociaż sam do nich nie należę). Czy w związku z tym nie wpuszczą mnie na spotkanie SBB ? A może wpuszczą ale dostanę w ryj ?
Przeczytaj jeszcze raz merytoryczne wypowiedzi kujawiaka. zacznij od końca. Rozumiem, że nie pasuje Ci partia rządząca. Mi też nie podoba się wiele rzeczy które robi. Naprawdę chciałbyś żeby petru czy powcy byli z powrotem u steru? Mam tutaj przede wszystkim na myśli „naszą sprawę”.
Powyższy artykuł w pełni oddaje to w jakim kraju żyjemy. Myślisz że takie rzeczy są możliwe w demokratycznych krajach UE ?
Jak powyżej @jaszczura napisał nawet na Ukrainie potrafili coś z tym zrobić.
Nie jestem i nigdy nie byłem ultra prawicowcem, mam „serce po lewej stronie” – ale lewakiem też nie jestem. Nigdy nie zaakceptuje złodziejstwa i sprzedawania się, a przede wszystkim innych dla mamony, bez względu na to po której stronie złodzieje mają przedziałek .
Działajmy bez względu na nasze poglądy. Dla mnie możesz wierzyć w potwora spaghetti i nic nikomu do tego.
@ vis
I tu jest właśnie chyba problem. Patrzenie na partię rządzącą przez pryzmat “naszej sprawy”. A na naszej sprawie niestety ich polityka się nie kończy.
PO miało swój czas i zawiodło mnie w wielu kwestiach. Czy Petru to dobra alternatywa ? Pewnie w wielu kwestiach tak, ale nie w naszej sprawie.
No i jak zwykle tam gdzie wkracza polityka kończy się rozmowa merytoryczna.
O działaniach to już nawet nie wspomnę…..
kamil@ Trochę się spieszę to napiszę bardzo krótko.
Pisałem wyżej, że szkoda mi merytorycznych wypowiedzi realisty. Co do zasady nie zgadzamy się w sprawie KOD-u. Jesteśmy tak jakby po dwóch stronach. Realista swoją postawą kreuje swoje zachowania trochę jak małe dziecko (przepraszam za zwrot wprost), ale najpierw obraził się na marsze SBB a teraz na to, że czasami ktoś skrytykuje marsze KOD.
Jego sprawa. Jeżeli jednak chodzi o mnie i gdybym ja miał się obrażać ZA NASZĄ PRAWDĘ to za wpisy pod moim adresem przez troli bankowych powinienem iść na tory albo lasu żeby się powiesić.
Życzę miłego dnia.
Myślę że każdy kto cokolwiek pisze na tej stronie wspiera przede wszystkim SBB i nasza sprawę.Jak ktoś napisał powyżej nikomu nie są potrzebne wyznania miłośników kod czy LGBT.Nikt tutaj nie pyta nikogo o poglądy dlatego nie widze potrzeby żeby tutaj z nimi się obnosić.Raczono nas tutaj opisami spotkań kod, aż boję się w związku ze zbliżającym się sezonem letnim opisami manif LGBT.Niech każdy zostawi swoje poglądy i przekonania a skupi się na wspieraniu SBB i naszej sprawy.Uważam że nikt nie zrobił tak dużo jak SBB i Maciej Pawlicki.Krytykowanie w połowie drogi do niczego nie prowadzi, tylko wspólny front może przynieść efekty.
słuchajcie Basi – ma rację.
w polityczne i religijne dyskusje nie wnikam
niedługo powinny być wyliczenia i zacznie się prawdziwy syf.
czekam na ogólnopolską manifę.
jak to możliwe, że Islandia, Węgry, Chorwacja, Ukraina jakoś sobie poradziły z tym złodziejstwem.
tylko Polska – ten złodziejski skansen republiki bananowej głuchy i zabetonowany.
Polskę rozkradli, większość afer jest już przedawniona,
bandyci w garniturach nadal nietykalni.
chore gówniane polskie i unijne prawo.
chłostać na rynku pod pręgierzem a
złodziejom ucinać rękę, dla morderców kara śmierci.
z dnia na dzień kradzieże samochodów by ustały.
kilku bankierów bez ręki tez podziałało by odstraszająco.
to naprawdę niewielkie koszta a wielki spokój dla
całego społeczeństwa.
Podpisuję się obiema rękami i też czekam na tym razem naprawdę porządną manifestację.
Basiu, Swieta Racja!
Szanowni Państwo jeżeli pozwolicie chciałbym jednak nie zgodzić się z Wai do końca w tej naszej pełnej tolerancji i dopuszczalności wszystkich zachowań.
Jeżeli przyjmiemy, że obecna władza dostała wyjątkowy mandat do rządzenia to pewnie każdy przytaknie. Jeżeli ponownie przyjmiemy, że każda nowa władza ma takim zwyczajowym prawem 100 dni swoistej dyspensy to do kurczaka nogi dlaczego jest jak jest?
Co takiego zmieniło się od daty wyborów? Dlaczego Premier Polskiego Rządu w tym czasie z tak potężnym mandatem społecznym MUSIAŁA SIĘ TŁUMACZYĆ ZA GRANICĄ I TO Z CZEGO?
Swoistym kuriozum sprawy jest nasza tolerancja względem KOD-owców. Przecież to wprost SZKODNICY W NASZEJ FRANKOWICZÓW SPRAWIE!!! Kto stoi na manifach tej formacji? Czy ktoś słyszał tam słowo, pół słowa w obronie pokrzywdzonych dwóch milionów polskich rodzin! Kto to jest Petru i o czyje interesy walczy? O nas? O frankowiczów? Ich świętością jest mamona a świętymi banksterzy!
Bankster robi pod górę Polskiemu Rządowi, wprost osłabiają złotego żeby mieć na Rząd większy wpływ, (taki z przed ostatnich wyborów) a niektórzy z nas ich popierają! To dziwne i dla nie nie zrozumiałe. Z ostatnich informacji zbliżonych do banksterów wynika, że Polski Rząd potrzebuje ekstra kilka miliardów złotych po to żeby obsłużyć zaplanowany (przez platformersów) deficyt budżetowy! Taka walka wprost z Polski Rządem prowadzi do obniżenia różnych ratingów i osłabienia złotówki.
Dla tego nie jest tak jak mówicie, że barwy polityczne w naszej walce nie mają wpływu na naszą sprawę! Mają i to ogromną!
Krótko mówiąc osłabienie Rządu i złotego jest wprost proporcjonalne do odstąpienia nam pomocy! Tak sobie yślę, że gdyby nie te cyrki z podpiepszaniem naszego Rządu oraz szybkie działanie Rządu to już dawno byśmy byli po sprawie. Jest jednak jak jest.
Jakiej sprawie będzie organizowany następny marsz KOD-u? MOŻE PRECZ Z CWANIAKAMI FRANKOWICZAMI 🙂 Myślę że na jego czele z chęcią stanie nowy prezes EBOR-u, kandydan nominowany przez Rząd PiS Pan Profesor Belka 🙂 Myślicie, że to nie możliwe? Poczekajmy.
Takie cyrki tylko u nas. Frankowicz zwalcza nową władzę, która obiecuje mu pomoc. Kandydatem Polskiego Rządu na kluczowe stanowisko w europerskiej banksterce dostaje jeden z największych krytykantów Rządu???
Jędrek z całym szacunkiem ale nie zrozumiałeś chyba mojego przekazu.Nie chodziło mi o żadną tolerancje wobec kodu czy innych tego typu tworów.Miałem na myśli że jak ktoś jest zaangażowany w te wynalazki niech nie obnosi się z tym na tej stronie.Mój stosunek do kod czy lgbt jest zdecydowanie jednoznaczny czyli negatywny.Jednak nie ma to znaczenia dla naszej sprawy jeżeli ktoś nie “chwali” się swoimi poglądami czy przekonaniami.To jest strona SBB którą powinniśmy wspierać a jak jest potrzeba to także skrytykować.Nasze poglądy nie maja żadnego znaczenia a jak ktoś je eksponuje to robi to w jakimś konkretnym celu.Pozdrawiam
W takim celu, żeby dyskredytować piszących tu ludzi, którym zależy na wdrożeniu w życie propozycji PAD
Szanowni Państwo przyznam się szczerze, że jest mi strasznie trudno wejść w narrację basi czy jaszczura. Może dla tego, że jestem wychowany w duchu wolności słowa i wypowiedzi wszystkich na każdy temat. Może dla tego nie rozumiem co autor ma na myśli pisząc słowo “chwali” się bierze w cudzysłów. Dla mnie frankowicz to: pisior, platformers czy ostatnio kodowiec itd. Każdy z nas ma ten sam kłopot. Jednak chwalić swój punkt widzenia ma prawo KAŻDY. Nie wolno zamykać ust tylko dla tego, że jesteśmy na stronie SBB? Takiego traktowania doświadczyłem na innych stronach gdzie dominowali banksterscy trole. Uważam, że tak nie wolno. Wymiana poglądów może nas tylko wzbogacić. Bycie w samozadowoleniu, że będzie dobrze absolutnie mnie nie zadowala.
Przepraszam jaszczur Twojego wpisu nie łapię za nic. Może malutka podpowiedź. “Piszących tu” tzn. kogo? Chyba nikt nie postawi tezy, że np. kodowcy chcą negatywnego załatwienia naszej sprawy przez Pana Prezydenta. Są manipulowani i wykorzystywanie to fakt. Ale czy oni nie chcą pozytywnego odwalutowania naszych kredytów i uzyskania zadowolenia finansowego? Wątpię.
Spróbuje jeszcze raz, nikt nikomu nie zabrania się wypowiadać.Chodzi o to że dla naszej sprawy nie ma potrzeby epatować takimi tworami jak kod czy lgbt.Ani jedni czy drudzy nam nie pomogą , co najwyżej będą obojętni albo przeciw.Na dzisiaj Pis i Prezydent Duda dają taka nadzieję.Do tego gwarant umowy Maciej Pawlicki z SBB.Słowo “chwali się” pokazuje że pewne osoby
Spróbuje jeszcze raz, chodzi o to że nikogo tutaj nie interesuje czy jeden z drugim był na kodzie czy marszu lgbt.Interesuje nas załatwienie naszej sprawy a nie lansowanie dziwnych tworów które nam nie pomogą.Każdy może się wypowiadać ale nie musi przy tym “chwalić” się swoimi poglądami.Nikt nikomu nie zamyka ust jeżeli wypowiada się w sprawie SBB czy frankowiczów.Jak ktoś chce lansować kod, lgbt czy inne twory jest dość stron do tego stworzonych.
Chodzi mi o to, że na tym forum mogą wypowiadać się osoby chcące przedstawiać wypowiadających się tutaj jako ,,sprzyjających” KOD, PO i innemu badziewiu. Wszystkim nam zależy na tym, żeby aktualna władza wyciągnęła nas z tego bagna- więc należy jej kibicować -nie kod itp. Raczej zdecydowana większość poszkodowanych zagłosowała na PIS i PAD wierząc,że pomogą.
Bardzo serdecznie Wam dziękuję za wypowiedzi.
Tak jest, prościej tego nie mogliście napisać.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i mam nadzieję, że Wasz optymizm jest zaraźliwy czego wszystkim i sobie życzę. Mam nadzieję, że w tym marcu KNF przedstawi przyzwoite cyfry. Ministerstwo Finansów dopuści rozliczenie nie na jeden raz a na długie lata. W Sejmie uporają sie z Ustawą i na wakacje dostaniemy prezent w postaci gotowej Ustawy.
Zaściankowość na maksa z Was wychodzi. Co Wam przeszkadza LGBT? Nawet nie wiecie ilu ludzi wokół Was jest LGBT tylko się z tym nie obnoszą. Często są to wspaniali ludzie a co robią w łóżku to tylko ich prywatna sprawa!
Co to ma wspólnego z oszukańczymi kredytami?
Głosowałem na PIS ale jak dotąd PIS zrobił dla mnie tyle samo co PO i PSL – czyli nic – więc bałwochwalcze peany na ich cześć tylko mnie śmieszą.
Dałem im kredyt zaufania (że zrobią wreszcie porządek z banksterką) i oczekuję teraz jego spłaty jak nie to przy następnych wyborach będę ich windykował. Mam nadzieję, że wielu tak zrobi.
Dzisiejszy wątek mówi o okupantach bankowych, a co PIS robi w tej sprawie??? Podajcie choć jeden przykład. Tylko nie mówcie o podatku bankowym bo sam Belka przyznał, że banki pokazują tylko tyle ile chcą zapłacić.
Dlatego „nasza sprawa” to nie tylko ustawa PAD. Ale również rozliczenie złodziei z przekrętów i machloi finansowych a w konsekwencji zmiana prawa bankowego.
Coś w patologii komorniczej się już ruszyło.
JanD@ Tak dla przyzwoitości to pragnę zwrócić Ci uwagę, że nie wszyscy krytykują czy negują odmienności seksualne. Piszecie cztery literki i w taki trochę wstydliwy sposób o tym mówicie 🙂 O swojej orientacji seksualnej oraz jaką ma mój sąsiad nie będę dyskutował na stronie SBB ponieważ jeżeli będę chciał się wypowiadać na ten temat to z pewnością po minucie googlowania znajdę co najmniej kilka stron na ten temat. Nie zgodzę się również z jakimś tam twierdzeniem Pana Belki na które się powołujesz. Ten człowiek w mojej ocenie narobił najwięcej złego w naszej sprawie. Jego wypowiedzi to jad nie prawdy i gra pod banksterów! Nie wiem na prawdę za jakie zasługi dla PiS dostał nominację Polskiego Rządu na tak eksponowane stanowisko? Ja nie spotkałem się z jego neutralnymi wypowiedziami na nasz temat. Na chwilę obecną w moim rankingu nie wiem kto swoimi wypowiedziami czy działaniami na nasz temat stał się większym szkodnikiem, Panowie: Belka czy Morawiecki.
Odnośnie wypowiedzi dot. kto ile nam dał to ŚWIĘTA PRAWDA. Póki co pasieni jesteśmy tylko kłamstwami dokonanymi i wprowadzonymi w życie sygnowane przez poprzednią władzę oraz OBIETNICAMI I CZĘŚCIOWYMI KŁAMSTWAMI władzy obecnej. Mam tłumaczyć co to jest częściowe kłamstwo(a)?
Wszędzie mowa o wielkim kryzysie finansowym, który ma nadejść lada chwila, i który będzie gorszy od tego z 2008 r. Skutki tamtego frankowicze odczuwają szczególnie. Niech rządzący się zastanowią co będzie jak nie załatwią naszego problemu teraz a kryzys spowoduje wzrost kursu franka do np 6-7zł. Wszystko możliwe- przecież instytucje finansowe, tym samym banki mają ogromny wpływ na kursy walut.
Może ktoś podpowie KOMU ZALEŻY ŻEBY O NASZEJ SPRAWIE BYŁO JAK NAJCISZEJ?
Dla mnie takim wymiernikiem jakiejś nawet minimalnej dyskusji były wpisy na tej stronie. Takie różne. Drugim punktem jest nasza dynamika na http://www.wwalutowani. U nas ostatnio piszemy o tolerancji o tym, że powinniśmy czekać. Na wspomnianej stronie RUCH ZAMARŁ 🙂 Ostatni wpis jest z nocy 4 marca (ok. 60 godzin temu). Wczoraj zajrzało tam 129 ciekawskich (moich było 5 wejść), dzisiaj czad – 76 interesuje się naszą sprawą (ja byłem tam 3X).
Acha na stronie Profuturis dalej te same interesujące newsy: tłumaczenie Ustawy Chorwackiej. Poszukiwanie kancelarii która przygotuje pozew przeciwko Panu Belce 🙂 🙂
Jak napisałem wyżej dynamika w naszej sprawie jest porażająca. Jak Szanowni Państwo myślicie W CZYIM INTERESIE JEST TO ŻEBY O NAS NIE MÓWIONO ALBO ŻEBY PRZEKAZ BYŁ KŁAMLIWY?
Wcześniej banksterzy żeby walczyć z nami wydawali ogromne pieniądze na lobbing telewizyjny oraz na wynajmowanie firm PR. Teraz sami siebie uspakajamy i mówimy, że na pewno będzie dobrze 🙂
Nie będzie dobrze i każdy wie, że takie samozadowolenie jest równią pochyłą do przegranej. Na co czekamy?
Może ktoś z Państwa coś wie o terminie przekazania informacji z KNF-u? Marzec mamy od 6 dni.
Morawiecki wchodząc do rzadu miał być polisa na życie ZPB. Chcieli miec pewność, ze PiS nie wywinie im żadnego numeru. Ten koleś torpeduje praktycznie kazda z ważniejszych obietnic wyborczych począwszy od obniżenia wieku emerytalnego, podwyższeniu kwoty wolnej od podatku a skończywszy na ustawie dotyczącej kredytów indeksowanych/denominowanych. Przyglądam sie temu co piszecie (nie jestem frankowiczem), wiec mam większy emocjonalny dystans. Naiwne jest myślenie, ze prezydent bedzie walczyl o interes frankowiczow mając opor rządu szczególnie, ze to ta sama partia. Nie chce Wam podcinać skrzydeł, bo walczyć trzeba i ja nawet rozumiem to desperackie przyklejenie sie pana Pawlickiego do prezydenta (tonący brzytwy sie chwyta). Niemniej nie wierze, ze ta ustawa przejdzie a działania prezydenta to klasyczne odfajkowanie obietnicy wyborczej albo jak kto woli jej resztek. Przeciw Wam.jest nie tylko ZPB, ale takze prawie cala opozycja i rzekomo wolne media z Gazeta.pl i Newsweekiem na czele. Teraz PiS umywa ręce jak Piłat, wiec może pora otrzeźwieć. Byliście tylko elementem w grze wyborczej. Teraz gdybyście hipotetycznie wyszli na ulice manifestując przeciwko obecnemu rządowi zaraz doklei sie do Was KOD. Opozycja bedzie chciała użyć Wasze rozczarowanie w celu obalenia obecnego rządu i wygrania następnych wyborów. Po czym zmieli Was tak samo jako zmielila Was premier Kopacz. Sytuacja delikatnie mówiąc szalenie trudna szczególnie patrzac na polskim sadownictwo i orzecznictwo. Dopóki sie w Polsce nie zmieni prawo nie wierze w żadne obietnice i projekty. To bedzie pierwszy znak na horyzoncie, ze cokolwiek sie w Polsce zmienia.
Większość z Państwa źle stawia sprawę: oczekujecie pomocy od p. Dudy i s-ki, jakiejś łaski z politycznych wyżyn kasty uzurpatorów „uber alles”, choćby nawet w groteskowej formie „jego” tyleż idiotycznej, co pokrętnej propagandowej ustawy, w ogóle nie dotykającej meritum, zamiast żądać, głośno żądać sprawiedliwości od ludzi, którym płacimy z budżetu państwa ciężkie pieniądze i obdarzamy ich honorami właśnie po to, aby nas reprezentowali, chronili naszą społeczność, naszą własność i działali wyłącznie w naszym, polskim interesie, gdyż taka jest ich rola, żadna inna. Są ludźmi wynajętymi do pracy w koniecznych dla funkcjonowania państwa strukturach i opłacanymi, aby pełnić naszą wolę, co powinni to robić rzetelnie, z najwyższą troską o sprawiedliwość, której ma służyć prawo, z dumą oraz poczytywać sobie własną pozycję za zaszczyt uzyskany z woli Narodu, a jak nie, to won! na zmywak do Londynu.
Zatem, wobec ewidentnego oszustwa „frankowego” realizowanego w Polsce przez internacjonalistyczny gang zwykłych złodziei należy żądać, a nie prosić, biernie oczekiwać, czy mieć nadzieję, tylko żądać od Prezydenta, Premiera, Sejmu, Prokuratora Generalnego, natychmiastowego unieważnienia tego skandalu i wyciągnięcia konsekwencji prawnych adekwatnych do wyrządzonej szkody, wobec organizatorów tego ordynarnego przekrętu oraz całej, zorganizowanej grupy przestępczej bankierów, działającej wspólnie i w porozumieniu ze zdegenerowanymi urzędnikami naszego, powtarzam naszego kraju. Mogli Islandczycy poskromić bankierskich złodziei, mogą i Polacy.
Wiecie Szanowni Państwo co najbardziej podcina mi skrzydła? Zdrowy rozsądek piszących tutaj ludzi 🙂 Takich zdystansowanych (jak abc) oraz mających zdrowy osąd pomimo tego, że są skrzywdzeni przez banksterów.
Bardzo bym chciał żeby w końcu rozwiązać nasz problem a przy okazji, żeby pociągnąć do odpowiedzialności winnych naszej sytuacji. Na dzisiaj wygląda to mniej więcej tak, że nasze niby kredyty powinny być zrównane z tymi, które wzięli nasi odpowiednich w złotych. Czy jest to realne? Czy partia władzy na to pójdzie? Obiecali i tyle mogę w tej kwestii powiedzieć. Marzy mi się również takie swoiste zadość uczynienie za moje krzywdy. Bo nie jest normalne, że w takiej normalnej wymianie kredytodawca klient ten pierwszy do swoistej walki używa broni potężnego kalibru. Nie chce się dogadać a jedynie stara się wbijać nas w swoiste poczucie winy!
Wracając jednak do zrównania naszych kredytów to pragnę wskazać, że te kredyty złotowe w Europie nigdzie nie są udzielane na takich korzystnych dla banksterów warunkach:) Tak jak wielokrotnie było mówione, my nie chcemy żeby banki zbankrutowały. Niech sobie prowadzą działalność tylko niech nie kłamią na okrągło, że będzie im się działa krzywda. Niech może przykładem swojego guru zejdą z pensji około 300 tysięcy miesięczne na poziom ok. 25 tysięcy. On mógł to niech inni prezesi też tak zrobią 🙂
Widzę, ze masz spore kłopoty finansowe skoro wierzysz w pociągnięcie do odpowiedzialności (kogo: banki zagraniczne, ZPB, KNF???). Ogromnym sukcesem bedzie juz samo podjęcie projektu pod glosowanie w sejmie a to dopiero szkic wymagający wielu poprawek. Ten zgrzyt pomiędzy prezydentem a wicepremierem z tej samej partii nie jest dobrym znakiem i chciałbym wierzyć, ze to czysta roznica zdań dwóch polityków. W skuteczne działania wierze, ale bardziej namacalna jest walka w sadach na poziomie indywidualnym i zbiorowym. Trzymam kciuki za Barbarę Garlacz.
Tak czytam sobie Wasze komentarze i jedno rozumiem. Dla mnie – umoczonej frakowiczki nic z nich nie wynika, przestaję w ogóle cokolwiek rozumieć, bo chyba oddalacie w tych komentarzach od istoty sprawy. Osobiście, mnie nie interesują niczyje poglądy i kto kogo popiera. Interesuje mnie, jak załatwić oszustów, którzy najpierw załatwili mnie. Z tej dyskusji i wielu innych na stronie SBB nie “wyciągam” żadnych konkretów jak walczyć i działać – wzywanie do pozwów indywidualnych to jedno, pomoc merytoryczna w tej walce to konieczność. Co pytam prawnika o sprawy pseudo kredytów, to okazuje się,że nie maja pojęcia. Ja jestem zwykły szary człowiek, nie jestem prawnikiem, ale postanowiłam walczyć o swoje życie i przetrwanie. W czym pomoże w/w dyskusja takim wplątanym jak ja ? W niczym. Wybieram się do Wrocławia na marcowe spotkania SBB ( jeszcze nie wiem na które dokładnie) i jestem ciekawa co tam zastanę i ilu będzie zainteresowanych działaniem w realu. Jak na razie jestem jak przysłowiowy “samotny biały żagiel” i nie spotkałam jeszcze żadnego “frankowicza” zainteresowanego działaniem. Nie wiem czy to strach przed przegraną, “nie chce mi się” czy co innego, ja się nie poddaję. Zaczynam mieć poważne wątpliwości czy moja deklaracja miała sens ” w związku z powyższym”
No to podpowiem co robić.Po pierwsze zgłosić akces do pozwu zbiorowego.Na dzisiaj to najtańsza forma a czy skuteczna to się okaże.Dobrym pomysłem jest jak Pani pisała pojechać na spotkanie SBB.Kolejnym elementem jest oczekiwanie na mam nadzieję rychły finał propozycji i docelowo Ustawę Prezydenta Dudy.Nie zapominajmy także o ministrze Ziobro który obiecał że jak zostanie połączona funkcja MS i PG to zajmie się sprawdzeniem czy ewentualnie śledztwem dotyczącym podstaw prawnych udzielania tzw kredytów frankowych przez banki. Co dalej? czas pokaże, pewnie demonstracje czy marsze będą jak najbardziej wskazane.
niestety mój kredyt został wypowiedziany i wystawione bte ( tuż przed nowelą pb), a komornik puka do drzwi. Po przeczytaniu artykułu pana Krzysztofa – nie widzę innej drogi jak ostra walka. Pozew zbiorowy ??? Jasne, tylko skąd wziąć kasę, której się nie ma ? Właśnie liczę na jakieś konkrety na spotkaniu SBB, czy się przeliczę ? Właśnie, czas pokaże…a obiecanki cacanki – to już znam
Iza, może warto zwrócić się do Rzecznika Finansowego?
jakiego Rzecznika Finansowego ?
przepraszam, tak, wiem o co chodzi – pomoc nie nadeszła niestety
To faktycznie trudniejsza sytuacja od przeciętnej.Wydaje mi się że Pani sprawa nie nadaje się do pozwu zbiorowego.Raczej indywidualny a to faktycznie sporo kosztuje.
Bez znajomości prawa jest nam dość trudno walczyć o sprawiedliwość, dlatego postulowałem utworzenie fachowej komisji konsultacyjnej, która wg swej najlepszej wiedzy – choć bez żadnej gwarancji – przygotuje argumentację oraz podstawę prawną do składania uniwersalnych, “frankowych” pozwów indywidualnych. Nie muszą być kosztowne, ponieważ Ustawa z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych dopuszcza zwolnienie z kosztów:
1. Zwolnienia od kosztów sądowych może się domagać osoba fizyczna, jeżeli złoży oświadczenie, z którego wynika, że nie jest w stanie ich ponieść bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny.
Jest oczywiste, że ze względu na wartość przedmiotu sporu wysokie koszty sądowe spowodują uszczerbek u niemal każdego z nas, dlatego sąd powinien przychylić się do naszego wniosku, a jeśli się nie przychyli, to możemy składać zażalenie na taki sąd. Istnieją również inne prawne metody walki o sprawiedliwość, komisja konsultacyjna mogłaby je wskazać.
Swoją drogą, SBB, jako strona społeczna, w ramach obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej mogłoby także zebrać podpisy i wnieść do Sejmu ustawę o obligatoryjne zwolnienie z kosztów sądowych wszystkich „frankowiczów”, argumentacja nie jest skomplikowana ze względu na specyfikę tego wysoce kontrowersyjnego “kredytu”, jeśli już ktoś koniecznie chciałby to zwykłe oszustwo nazywać kredytem. Można także nie oglądając się na Prezydenta, do niczego niepotrzebne wyliczenia KNF etc. wnieść do Sejmu obywatelską ustawę unieważniającą „frankowy” szwindel, niech Sejm decyduje.
Popatrzmy co robi strona przeciwna czyli banksterzy. W każdej spornej sytuacji desygnują do załatwienia sprawy kancelarie prawne.
Co by było gdyby SBB w swoim działaniu poszerzyły działalność właśnie o elementy swoistej opieki prawnej CZŁONKÓW STOWARZYSZENIA?
Taka kancelaria zajmowała by się np. tworzeniem swoistych grup pozwów zbiorowych. JEDNA DOTYCZY MILLENIUM, DRUGA PKOBP, TRZECIA MBANK, ITD.
Prawnicy dbali by żeby nie uległy przedawnieniu poszczególne umowy. W sprawach indywidualnych na własny wniosek do SBB można by było kierować prośbę o prowadzenie tej danej wyjątkowo zawiłej sprawy.
Może wtedy wytworzyła by się swoista równowaga w zakresie obsługi prawnej stron.
Na początku napisałem kogo to miało by dotyczyć 🙂 Zobaczyli byście jak gwałtownie wzrosła by ilość nowych członków SBB. Ludzie generalnie są wygodni i leniwi (ja też), ale jak już chodzi o moją kasę uszy z ciekawości stają mi same 🙂
ludzie i może są leniwi, ale brak jest odpowiedniej “propagandy” dosłownie gdzie się da, brak widocznej akcji informacyjnej i stąd brak ludzi gotowych do działania i chcących działać. Ostatnio rozmawiałam z “frankowiczem”, który wciąż płaci raty, bo jeszcze daje radę. Siedzi cicho, bo boi się, że jak zwróci się o cokolwiek do banku, to ten mu zaraz afront jakiś zrobi. Nie bierze pod uwagę, że to co robią banki to jak działania mafijne. Ja mam afront bankowy w nosie, ale wiedzcie że takich jak ten “frankowicz” jest mnóstwo. Nie wychylają się, bo jeszcze mogą płacić i płakać. Ja nie mogę czekać , aż ci co płaczą a płacą uznają, że czas ruszyć tyłek z miejsca. Takich biorców “pseudokredytów” jest mnóstwo, a ci co mają wypowiedziane umowy szukają pomocy na własną rękę.
@ Partia Frankowiczów – inicjatywa utworzenia doświadczonej komisji w siedzibach oddziałów SBB jest koniecznością
Prawnicy to by tylko negocjowali z bankami – to zawsze pierwsza propozycja z ich strony była. Co tu negocjować jak jest “pozamiatane” ? no i rączkę zaraz wyciągają, bo jak wszyscy muszą zarobić. Chyba pójdę na prawo…
Czy ktoś dysponuje może jakimiś wzorami dokumentów, którymi można by się posłużyć do przerwania biegu przedawnienia dla umów “frankowych” z Deutsche Bank? Z góry dziękuję
Anna
pomogę Ci, skontaktuj się ze mną – daj jakiś namiar na siebie
http://tvn24bis.pl/nieruchomosci,83/29-proc-bankrutow-we-wroclawiu-mialo-kredyt-hipoteczny,625188.html
Co na to powie Belka twierdzący, że frankowicze to same tłuste koty…
Belka ma w d. Ciebie mnie i jakiś tam nieudaczników którzy wzięli KREDYT WE FRANKACH (tak o nas i kredytach on mówi). Podobnie jest z rządem, który m.in. za wiadomy kłamliwy raport otrzymał od polityków PiS nominację do wzięcia udziału w wyborach na szefa EBOR-u. W moich oczach to skandal i brak szacunku dla Polaków.
W przedszkolu jest tak, że jak dziecko zachowa się nie właściwie np. chłopczyk ciąga koleżankę za włosy to przedszkolanka zwróci mu uwagę i na pewno nie pochwali. Jak student np. przyjdzie na egzamin powiedzmy nachlany to profesor nie dopuści go do egzaminu i na pewno będzie miał na niego oko jak przyjdzie czas poprawki.
To co robią politycy PiS konkretnie z tym człowiekiem napawa mnie dwoma zauważeniami. Pierwsze, że ONI TO JEDNA BANDA! Drugie to, że u nas nastąpiło już totalne ZDZICZENIE OBYCZAJÓW! Nagradza się chłopczyka który ciąga dziewczynkę za włosy a studenta za to że pijany przychodzi na egzamin. Następnym razem poprzez umyślnego podeśle swój indeks 🙂
Nie rozumiem Pani Premier. U mnie załapała duże punkty ujemne! Belce oczywiście życzę żeby mimo wszystko go nie wybrali!
To właśnie jest ta “dobra zmiana” PISu. Fałsz i obłuda taka sama jak za PO.
marzec – KNF poda wyniki super obliczeń…a którego marca dokładnie…kto to wie??
Czy to czasami nie pierwsza żółta kartka dla butnych polityków PiS? Zwycięstwo niby jest ale ten wynik nie powala. Jaki to ma związek dla obecnego układu sił w Senacie? ŻADEN 🙂 Tylko prestiż i udowodnienie poddanym, że nadal jesteśmy mocni. Czy czasami to nie jest słaby wynik?
Czy aby jednak politycy partii władzy nie powinni się zastanowić nad strategią działania?
Przestać INWESTOWAĆ W ZGRANEGO I BEZCZELNEGO BELKĘ, a pochylić się na OSZUKANYMI POLAKAMI?
Panie Prezesie do wyborów REGIONALNYCH jest bliżej jak się Panu wydaje! Wczoraj w swoim “zakonie wyborczym” dostaliście kartkę o zabarwieniu żółtym. Czas tak zapiernicza a nie zauważy Pan, że trzeba zbierać siły do następnej wyborczej batalii. Cóż wszystko wskazuje, że oszukani przez PiS w dużej mierze frankiwcze BĘDĄ GŁOSOWALI PRZECIWKO PANU 🙂 Tak to działa.
Bez emocji, bez opluwania, z pełną kulturą krok po kroku ZMIENIONA ZOSTANIE WŁADZA. Nie piszę na kogo zagłosuję bo teraz nie wiem. Na pewno nie zagłosuję na PO, Petru czy nową siłę KOD. Na pewno będzie to głos przeciw POPISOWI. WY WSZYSCY RAZEM JUŻ MI ŻEŚCIE POMOGLI 🙂
Wiem co napisze basia. CZEKAJMY. Moja odpowiedź jest twierdząca i również mówię CZEKAJMY, ale w tym czasie organizujmy szybciutko manifestacje i pokażmy, że nam zależy na naszej sprawie. Teraz jesteśmy jakby w letargu. Jest jednak wiosna i powinniśmy SZYBKO SIĘ BUDZIĆ 🙂
Tak było:
Okręg nr 59
Bohdan Paszkowski, PiS – 76 569 (głosów)
Mieczysław Bagiński, PSL – 42 671
Sylwia Zaniewska – 10 971
Marian Pogoda – 10 291
Roman Topczewski – 6 938
Krystyna Sokół – 6 768
Tak jest:
A.M. Anders 30 661
M. Baginski 26 618
J. Ząbkiewicz 4 177
Sz.Barszczewski 1 992
S. Gromadzki 764
A. Chmielewski 669
Wyników jednostkowych nie komentuję, ale różnice liderów listy nr 2, przy bardzo małej frekwencji nie są duże.
Mieliśmy unikać politycznych rozważań ale widzę że wywołałeś temat i wiesz co napisze to piszę.Zrobiłem krótki resarch co Tobie też zalecam bo już kiedyś wklejałeś “ekspertów” z money czy innego badziewia.Na początek trochę historii czyli wyniki do senatu z 10.2015
Bohdan Paszkowski (PiS) – 76 569 Mieczysław Bagiński (PSL) – 42 671 Sylwia Emilia Zaniewska (KWW “Forum Obywatelskie”) – 10 971 Marian Pogoda (KWW “Bezpartyjny Komitet Wyborczy Mariana Pogody”) – 10 291 Roman Topczewski (KWW “Polska Obywatelska”) – 6938 Krystyna Sokół (KWW “Pakt Obywatelski”) – 6768
Jakie wnioski nasuwają się po wczorajszym wyniku Pani Anders?
Po pierwsze w pazdzierniku Pis miał około 50%, zsl około 27% , do tego trzeba doliczyć kilka osób które nie występowały pod szyldem partyjnym ale na bank były związane z po czy n, wystarczy zobaczyć nazwy”obywatelskie” komitetów pozostałych kandydatów.W ostatnich wyborach był to standard że po ukrywała się pod szyldem komitetów co by nie epatować własną nazwą.
Wróćmy do wczorajszych wyników Anders 47%, Bagiński zsl wspierany przez po i n , kod i pewnie sld dostaje 41 %.Matematyka mówi jasno, spadachroniarz z PIS dostaje 3 % mniej i wygrywa a bagiński z zsl 14 % więcej i przegrywa.
O czym to świadczy? Tzw koalicja opozycji dostała sromotny łomot, wspierany przez wszystkich przeciw PIs zeteselowiec dostaje ledwie 14% więcej.To jest druzgocąca porażka i zwycięstwo PIs.Z jednej strony nieznany spadachroniarz otrzymuje procentowo prawie tyle ile kandydat z regionu Pan Paszkowski w 10.2015.Z drugiej strony miejscowy kacyk z zsl wsparty po,n kodem i pewnie sld dostaje łącznie 14% więcej.Do tego jeszcze jeden mały szczegół, frekwencja.W 10.2015 około 42% , teraz 17%.Jak myślisz komu ona sprzyjała?Warto zanim coś sie napisze dokonać analizy a nie posiłkować się portalowymi czy gazetowymi wynurzeniami mainstreamu.Pozdrawiam
“marzec – KNF poda wyniki super obliczeń…a którego marca dokładnie…kto to wie??”
Patrząc na to wszystko, zastanawiam się nie “którego marca” KNF poda wyniki, a w marcu którego roku…
Sprawa “ustawy frankowej” jest ewidentnie rozmywana, gra się na czas. PAD, Pani Premier Szydło, PIS, Kukiz’15 – niestety wszyscy nas wystawili 🙁
Sneer -no to już po mnie…..:(
Szanowni Państwo.
Obliczenia NBP na potrzeby banksterów wykazywały abstrakcyjną wielkość ich “strat”. Jak pamiętamy Pan Belka mówił w “autorskim pomyśle” z wieloma znakami zapytania “gdyby frank był po 4,1zł” 🙂 Dzisiejszy kurs franka jest na bardzo wysokim poziomie ok. 3,96zł 🙂 To taki mały chochlik który nie lubi Pana Belki.
No właśnie co będzie jak ten kurs jeszcze bardziej się obniży? Co powie ten wizjoner?
Dlaczego piszę o tym zjawisku? Chodzi z grubsza o to, że tzw. kurs nie sprawiedliwy jest wprost połączony z kursem bieżącym 🙂 Nie żebym się martwił, że moja rata będzie mniejsza ale o to, że szydło prędzej czy później wyjdzie z worka 🙂
Bankster w trzy sekundy wyliczy jaka jest na dzisiaj dla niego “strata” w obszarze tych ok. 0,16zł na jednym franku.
Dla tego widzę światełko w tunelu dla naszej sprawy.
Gdyby tak jeszcze centralny bank szwajcarski zaczął skuteczniej bronić swoich obywateli 🙂
W skrytości ducha marzy mi się kurs franka (bardzo wysoki i przedrożony) z grudnia 2014r (z przed uwolnienia kursu) na poziomie 3,60 złotego za franka. Kurs nie sprawiedliwy był by przyzwoity a i banksterzy NIE PONIEŚLI BY TAKICH DUŻYCH STRAT 🙂 oraz prawdopodobnie z większym zrozumieniem by zaakceptowali taki stan rzeczy.
czy wiecie kto organizuje oddział SBB w Poznaniu?
kto jest z Poznania?
Basia bez nerwów. PiS dostało łomot czy się z tym zgadzasz czy nie 🙂 Możesz faktycznie przeprowadzać różne scenariusze kto, co i jak ale finalnie cyfry są porażające!
Dla własnej potrzeby tak spod dużego palca wysnuję tezę, że co by było gdyby frekwencja wyniosła np. 25%? Według mnie wtedy kandydat “ZSL-u” by wygrał 🙂 Pewnie Twój osąd byłby zgoła odwrotny. Powiedział byś, że wtedy CÓRKA GENERAŁA ANDERSA (bo tej jej jedyny tytuł w wyborach 🙂 ) wygrała by przewagą dwóch i pół miliona głosów 🙂 Tak to nie działa. PiS dostał łomot i taka jest prawda! Dostali żółtą kartkę. Prezes przez cały czas kampanii agitował na tamtym terenie. Nic to nie dało, może inaczej możliwe, że dało efekt ODWROTNY 🙂
Jeżeli chcesz to możemy dalej pogadać na ten temat, jestem otwarty tyle tylko, że nie wchodź w narrację Swetrowców, że wynik PiS był bardzo mały ponieważ NA CÓRKĘ GEBERAŁA NIE GŁOSOWALI CI WSZYSCY CO WOGÓLE NIE POSZLI DO URN WYBORCZYCH. Bo to niepoważna teza.
Udało się, Prezes może odfajkować kolejne zwycięstwo. Problemem jest to, że to cieniutka pociecha gdzie w swoim bastionie wygrywa się tak niskim wynikiem i że stały, twardy elektorat się WYPIĄŁ 🙂
Dla naszej sprawy to dobry omen. Nie bierzemy udziału w konkursie na to, że jak będziemy grzeczni to dostaniemy w nagrodę od władzy. Tak to nie działa. Jak sobie nie wywalczymy to nas banksterzy zjedzą z butami 🙂
Wybory były i czekamy na następnę. Stawiam tezę, że jeżeli PiS nie wywiąże się ze swojej obietnicy wyborczej (Pan Prezydent) dot. PRZEWALUTOWANIA KREDYTÓW FRANKOWYCH PO KURSIE ICH ZAWARCIA to wybory do samorządów przerżną z kretesem!
Nie ma potrzeby ciągnąć tematu bo nic nie wnosi do naszj sprawy.Zabawne jest to że według Ciebie wygrany dostał łomot.Podobnie dzisiaj przedstawił to taki program co mówi prawdę 24h.Co do wyższej frekwencji to każdy procent więcej to odjazd Pani Anders.Przyznał to nawet szef sztabu kandydata z zsl.Na zakończenie za niski wynik Pis uważasz 2 pkt procentowe mniej niż w 10.2015? z kandydatem spadochroniarzem?Pozdrawiam
Znalazł się rzecznik Pana Prezydenta.
http://tvn24bis.pl/pieniadze,79/ustawa-frankowa-prezydent-o-krytyce-morawieckiego,625409.html
Pan Prezydent jeszcze nie wywiązał się ze swojej obietnicy. Na razie ma opóźnienie kilkumiesięczne!
Opóźnienie pewnie celowe, daje czas bankom na takie kombinacje, że rzeczywiście stracą te miliardy przy tzw. “przewalutowaniu”. Nie mam żadnych złudzeń (także na podstawie własnych kontaktów z nimi! Traktują człowieka jak debila i śmiecia), że KNF jest instytucją dbającą tylko i wyłącznie o interes banków. Co do Morawieckiego – to gorsza zaraza i zagrożenie dla nas niż słup Petru. Obym się myliła.
Na Morawieckiego patrzec nie moge, co za indywiduum…
Ponoć w austriackiej prasie jest informacja,dotycząca WYGRANEJ sprawy przez austriackch “frankowiczów”w sporze z bankami.Są także oskarżenia nacjonalnego szwajcarskiego banku przez austriaków o oszustwo bankowe,polegające na tym że 3 dni przed 15 stcznia 2015 szwajcarski bank zapewniał,ze żadnych zmian nie będzie : chodzi m.in. o to,że każdemu z nas,kto ma tzw. ” kredyt we frankach” powinien zwrócić 15 tys.euro !!! – dotyczy to Austrii,Polski i innych -krajów, gdzie udzielano takich “kredytów we frankach”. Można o tym dokładnie przeczytać na stronie – “schweizer frank prognoze” i na innych austriackich.Jest tam naprawdę dużo informacji dotyczących okupantów bankowych. Gdyby ktoś z nas mógł nam przetłumaczyć dokładniej te informacje- na pewno byłoby to z korzyścią dla nas…
Za mówienie prawdy należy się dymisja w rządzie PISu ?” Minister Szałamacha chce dymisji swego zastępcy”… “Wiceminister finansów gościł w czwartek w Szkole Wyższej Handlowe Podczas seminarium powiedział,że w 2016 roku upadnie kilka małych banków,jednak nie z powodu wprowadzonego podatku, a wcześniejszych zaniedbań… – Kilka banków jest toksycznych i one upadną jeszcze w tym roku….”
“Dlatego, że proszę pamiętać, że potem ustawa trafi do parlamentu i w parlamencie na opozycję, która być może nie zostawi tak zwanej suchej nitki na przygotowanych rozwiązaniach – mówił prezydent.”
I co z tego, że trafi na opozycję ? Przecież Twoja partia rządzi samodzielnie Panie Duda. Opozycją się nie wytłumaczycie!
Raczej chodziło mu o to że ustawa musi być dobrze przygotowana pod względem merytorycznym.Chyba jest to logiczne i zrozumiałe.Według mnie do pieca dosypał Morawiecki junior z tekstem że Prezydent wywiązał się z obietnicy wyborczej przygotowując projekt ustawy.
Basiu, a skąd wiesz o co mu chodziło? Jesteś pracownikiem jego kancelarii czy wynajętym PR trollem? Tubą propagandową PIS? Zaciekłość z jaką bronisz PAD nie świadczy o tym, że jesteś frankowiczem. Prawda obiektywna jest taka, że na dzień dzisiejszy z punktu widzenia frankowiczów nie zmieniło się NIC! PIS tak jak PO nie zrobił NIC konkretnego aby chronić swoich obywateli.
W Polsce oczywiście nic się nie da, bo rządzący w innych krajach potrafili znaleźć jakieś rozwiązania i które jakoś o dziwo w żadnym kraju nie zabiły systemu bankowego.
Kamil@ gdyby to nie było takie ważne to bym powiedział, że śmieszne 🙂
Inna sprawa, że takimi wypowiedziami Pan Prezydent najnormalniej w świecie się ośmiesza.
Tygodniami, miesiącami w naszej sprawie nic nie mówi a jak już coś powie to już wolę go jak milczy 🙂
Kolejna bzdura wygenerowana przez money.pl
Andrzej Bratkowski, kolejny były członek RPP, ocenia, że przejęcie NBP jest jednym z celów strategicznych Prawa i Sprawiedliwości
Dla nie zorientowanych przypomnę, że Pan Belka kończy kadencję KADENCJĘ w połowie czerwca 2016r 🙂
Dodam, że Rada Polityki Pieniężnej Członkowie Rady:
Grażyna Ancyparowicz
Marek Chrzanowski
Eugeniusz Gatnar
Łukasz Hardt
Jerzy Kropiwnicki
Eryk Łon
Jerzy Osiatyński
Kamil Zubelewicz
wakat
Z tego co widzimy to tylko wakat nie jest z nominacji PiS 🙂
Nie rozumiem dlaczego takiego … robi z siebie Andrzej Bratkowski 🙂 Chyba, że wypowiedź jest z okresu wyborów parlamentarnych a jedynie SPECJALIŚCI Z MONEY.PL wklejają, montują tylko żeby cokolwiek napisać 🙂
Abstrahując od wielu ciekawych wątkòw w powyższej wymianie zdań proponuję do przeczytania książkę Małgorzaty i Wojciecha Nowickich “Uzdrowienie finansòw.Jak z Bożą pomocą wyjść z długòw”. W przeciwieństwie do jednego z głòwnych dyskutantòw jestem jak najbardziej za upadkiem bankòw i tego niewolniczego systemu ktòry został stworzony nieprzypadkowo.Według mnie głòwnym i kluczowym problemem ktòry powinien być naprawiony po “odfrankowieniu” kredytòw i wysadzeniu łotròw do więzień jak w Islandii jest https://www.bankowebezprawie.pl/uczciwy-pieniadz-wolnosc-dla-polski-dobrobyt-dla-polakow/. Tak więc nie wysiadajcie z pociągu pòki odpowiednia stacja nie zostanie osiągnięta.
Drodzy frankowicze w Polsce jest ponad 600 banków, z tego tylko ok. 40 komercyjnych, a ok. 15 (z tego tylko 4 poważnie) z nich umoczonych w przekręt frankowy.
Żeby było śmieszniej cała reszta banków to polskie banki spółdzielcze. Jak upadek 2-3 banków które są tylko oddziałami wielkich central zagranicznych może wywrócić cały system bankowy 40 milionowego kraju z 600 bankami? No jak?
Wszystkiego najlepszego z okazji Święta Kobiet składam Paniom które zostały wciągnięte w tzw. kredyty frankowe. Szczególne życzenia kieruję do Pań wypowiadające się na tej stronie. Życzę Wam żeby Pan Prezydent w końcu wywiązał się ze swojej obietnicy, skierował w końcu projekt naszej Ustawy do Sejmu a po krótkim procedowaniu trafiła ponownie do jego podpisu. W życzeniu dla Was zawarta jest też treść, żeby samo podpisanie również nie nastręczało mu kłopotów, zwłaszcza w zakresie ewentualnej przewlekłości 🙂
basia@ jasne, że nie ma co gadać nad faktami. Inaczej tą sprawę widzę ja beztronny obserwator a inne Ty zaangażowany emocjonalnie zwolennik PiS. Jednak skoro zarzucasz mi wchodzenie w budy platformersów to powiem Ci, że nie jestem żadnym działaczem politycznym i dla tego nie interesuje mnie co kto mówi na dany temat. Mój wpis z rana (pierwszy) był przed tym jak we wspomnianej stacji wypowiedział sie w takim samym tonie Pan Grupiński. Czy on kłamał? W tym temacie na pewno nie.
Na razie jestem bardzo tolerancyjny dla Pana Prezydenta czy pozostałych członków PiS. Czepiam się jak mam do czego. Wydaję pozytywną opinię jak coś zrobią dobrego dla ludzi, jak np. wywiążą się z obietnicy wyborczej. Ganię za kłamstwa i hipokryzję.
Ja na prawdę bardzo chciałbym mówić o nich dobrze i bardzo dobrze. Gdzie jest to tylko możliwe robię to. Niestety tylu polityków mnie zawiodło, że mój margines zaufania jest bardzo malutki. Nie rozdaję peanów za darmo tylko za to, że znowu mi coś zostanie obiecane. To se ne wrati 🙂 Mam nadzieję, że za jakiś czas Pan Prezydent da mi szansę, że będę mówił o nim tylko dobrze i bardzo dobrze.
To bardzo miłe słowa od samego rana – Dziękuję za życzenia ale one dotyczą wszystkich nas tu, zarówno kobiet jak i mężczyzn i oby jak najszybciej się urzeczywistniły.
Przede wszystkim drodzy forumowicze zwróćcie uwagę na to że w narracji PAD lub P.Morawieckiego te działania banków absolutnie nie są patologiczne.Oni ani razu nie powiedzieli że są to kredyty niezgodne z prawem , niezgodne z etyką , powodujące dramaty ludzi i rodzin.Cały czas przewija się wątek straty banku.To strata banku w wyniku okradania społeczeństwa jest tu najważniejsza.Bank nie może tak dużo stracić , bank nie może zostać ukarany.Pytam się gdzie jest kara dla banków , które poprzez te kredyty okradają społeczeństwo.Ludzie są okradani a nasz rząd dyskutuje z bankami i w ankietach pyta się ile stracą.SBB CHYBA NIE SPEŁNIŁO TU SWOJEGO ZADANIA.Pan Prezydent dla mnie nie nazywa rzeczy po imieniu.SBB na spotkaniach z Prezydentem nie wytłumaczyło istoty rzeczy skoro nadal jest to pomoc frankowiczom,straty banków,załamanie systemu i tym podobne frazesy.Proste pytanie czy banki złamały prawo?Jak tak to proszę naprawić szkodę i wypłacić odszkodowanie.Bez ustawy.Nie chcę tej ustawy bo to oznacza że rząd nam jakoś pomoże a nie ukarze banków.
Niestety masz rację. To frankowicze są przedstawiani w tej narracji jako ci źli, a banki jako poszkodowane. Dlatego uważam, że dopóki nie będzie działań prokuratora generalnego lub komisji śledczej nic dobrego się nie wydarzy. Sorry taki mamy kraj.
Czekam podobnie jak Ty na reakcje i działanie PG Ziobry.Myślę że podejmie szybko temat bo jak pisał powyżej Jarek też uważam że temat jest zerojedynkowy.Zostało złamane prawo albo nie?Jezeli zostało złamane to żadna ustawa nie jest potrzebna tylko szybkie jego wyegzekwowanie.
Jędrek mam coś na podparcie Twojej narracji.Wczoraj tak ogólnie ale dzisiaj przypadkowo znalazłem.tzw fakty wsi, miłego streszczenia.Tam podobnie przedstawiana jest nasza sprawa.Pozdrawiam
https://pbs.twimg.com/media/Cc91WX-UMAEdt_S.jpg
basia@ pisałem Ci, że aż tak bardzo nie interesują mnie tamte wybory. Było, minęło i tyle.Czekam na następne.
Oczywiście nie zabraniam Ci podsyłać małe coś niecoś niech Twoi koledzy widzą, że WALCZYSZ 🙂
To taki żartobliwy bonus do hasła jak wygrać żeby jednak przegrać.Nieśmiało przypomnę że nie ja wywołałem temat.Pozdrawiam
Niestety wszyscy mamy rację! Co z tego?
Dodam, że wszelkie działania banksterów są robione ZA NASZE PIENIĄDZE! Organizacja o nazwie ZBP nic nie wnosi do Polskiego systemu bankowego oprócz oczywistych działań na naszą szkodę! Kto łoży na tych nierobów? My wszyscy! Ludzie z tej organizacji jednie opowiadają w mediach kłamstwa i promują wypowiedzi lobbystów bankowych. Kto płaci za te tzw. ekspertyzy, które są tyle warte co zeszłoroczny śnieg?! Płaczą banksterzy i opowiadają banialuki, że to gospodarka reguluje to czy dana podwyżka banku jest zasadna czy nie? Bankierzy zamykają kolejne punkty, zwalniają szeregowych pracowników, a pozostali pracują za nędzne uposażenie.
Swoistym czarnym charakterem w sprawie Polskiej bankowości jest KNF. Ta instytucja zachowuje się jak ludzie ze ZBP. Praktycznie szary obywatel nie rozróżnia tych dwóch podmiotów? Dlaczego tak się dzieje? Kto do tego doprowadził? Kto w Państwie (podobno) prawa doprowadził do takiej PATOLOGII? Wszyscy macie rację, że w tej narracji banki – obywatel całkowicie zostały odwrócone role. Takie zjawisko jest nie do zaakceptowania. Problemem jednak jest to, że tzw. media żyją m.in. z reklam a banki to dla nich poważny kąsek. Dla tego róbmy to co robią oni. Wynajmujmy firmy prawnicze, PR! Dajmy ogłoszenia w mediach! Rozwalmy ten mór niemocy i swoistej nieudolności!
Znalazłem ciekawe info, podobno PZU nie poprzestanie na jednym banku.Jak będą traktować “frankowiczów”? Może odpadnie presja mocodawców”naszych” banków jak w przypadku BPH General Electric? Co o tym sądzicie?
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/finanse/polski-alior-bank-chce-kupic-bph/jpnspn
GE MONEY (BPH) – bank, z którym związałem się i “podpisałem”, że nie opuszczę go aż do śmierci (chyba, że uda mi się pożyć jeszcze trochę po spłacie ostatniej raty kredytu)
Ciekawe jakie będą efekty dla frankowiczów takiego przejęcia jeśli do niego dojdzie.
a niby dlaczego presja miałaby odpaśc?
przecież w PKO rządzi PiS a jakoś sprawy kredytów frankowych nie załatwia..
założę się że nic nie zrobią w naszej sprawie!
tylko płonące opony pod Pałacem Prezydenckim mogą pomóc.
umiesz liczyć? licz na siebie…
efekt będzie taki, że z pieniędzy społecznych, czy podatników
odkupimy kilka zasyfionych banków, bankierzy umyją ręce,
wezmą kasę i spieprzą dalej okradać innych.
a my zostaniemy z gównianym bankiem i coraz większymi długami.
i zostanie to ogłoszone jako sukces https://www.bankowebezprawie.pl/uczciwy-pieniadz-wolnosc-dla-polski-dobrobyt-dla-polakow/.
wklejam to co wyżej było jeszcze raz.
Przypomnij sobie sytuację i klimat z początku lat 90-tych.Każdy kto głośno i otwarcie mówił że wyprzedaż polskich banków za bezcen to sabotaż i szkodliwe działanie był uważany za oszołoma,ciemnogrodzianina i populistę łamanego przez nacjonalistę.Po latach jak to bywa to ci ludzie mieli rację.Jak by nie patrzeć jesteśmy poniekąd ofiarami tamtej wyprzedaży.Myślę że powrót przynajmniej części banków do Skarbu Państwa (pewnie nie w całości) to dobry ruch.Podobno przymiarki mówią o odzyskaniu 60 % rynku.Pytanie jak to ewentualnie przełoży sie na naszą sprawę i naszą sytuację?
powrót banków(i nie tylko banków) do skarbu państwa to super pomysł!!!
ile dobrze płatnych stanowisk w zarządach i radach nadzorczych dla kolesi, którym nie udało się załapać do sejmu, senatu i rządu…
basia@ pełna zgoda. Tak było. W dzisiejszej konfiguracji wpływów będzie to bardzo dobrze widoczne po zachowaniach zorganizowanej grupy o nazwie ZWIĄZEK BANKÓW REZYDUJĄCYCH NA TERENIE POLSKI. Tutaj jak w soczewce widzimy zachowania nie godne Polaków składu kierowniczego ZBP. Panowie ci wprost lobbują za banksterami skupionymi przy toksycznych bankach.
Prawdą również jest, że kilka lat temu czytałem o tym, że niejaki Pan Szałamacha 🙂 głośno mówił o repolonizacji banków.
Dla mnie nie ulega żadnej wątpliwości, że w/w (ZBP) będą trzymali się tych którzy im płacą ORAZ NIE CHĘTNIE BĘDĄ PATRZYLI NA NOWE TWORY KONKURENCYJNE NA RYNKU. Bardzo wżną rolę ma do spełnienia KNF oraz NBP. Za kilka miesięcy NBP (dokładniej RPP) będzie w całości we władaniu PiS. Ostatnim namaszczonym przez poprzednią władzę jest Pan Belka, który kończy w czerwcu b.r.
Jeśli chodzi o KNF to jeżeli nic się nie zmieni to prawdopodobnie Szef tej skompromitowanej instytucji, nadzorowanej przez rząd odejdzie w terminie w grudniu 2016r.
Mówiąc krótko do końca roku wszystkie lejce w swoich rękach będzie miała partia władzy.
Tego czego ja obawiam się najbardziej to frontalny atak bandy banksterów na złotego 🙂 Tutaj widzę zagrożenie dla naszej sprawy. Franek może tak skoczyć, że kurs sprawiedliwy oprze się na jakimś niebotycznym poziomie 🙂
http://finanse.wp.pl/kat,1033767,title,PiS-zaczyna-repolonizacje-bankow-Amerykanski-bank-bedzie-teraz-polski,wid,18202525,wiadomosc.html?ticaid=1169e7
“PZU rozmawia w sprawie Banku BPH już od ponad roku, ale sprawa rozbijała się o cenę. Błogosławieństwo rządu może według analityków spowodować, że ubezpieczyciel przystanie na trochę większy wydatek, byle tylko skupić więcej banków.
Z drugiej strony PZU pośrednio reprezentuje rząd, a ten ma w swoim ręku ważną kartę przetargową – przegłosowanie ustawy frankowej zbije wartość większości banków, w tym i BPH. Zanim nowe przepisy poddane zostaną pod głosowanie, to będzie wielka niewiadoma.
Swoją drogą, jeśli niedługo General Electric uda się uzyskać dobrą cenę (do sprzedaży ma dojść w drugim-trzecim kwartale), oznaczać to może, że rząd wcale nie zamierza głosować wspomnianej ustawy…”
Może nie jest tak jak myślałem wcześniej 🙂 Może Belka walnął cyfrę spod dużego palca tylko po to żeby akcje banków spadły? W nagrodę za tą bujdę dostał nominację?
Jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o pieniądze.
Władza dała nam nadzieję i załapaliśmy się na kontrakt łączony o nazwie REPOLONIZACJA BANKÓW. To wszystko w pakiecie za odwalutowanie naszych kredytów. Czy to dobrze? Nie wiem. Znany ekonomista Pan Gomółka powiedział ostatnio, że w rządzie Pani Kopacz NIE MA EKONOMISTÓW??? Kurczaka noga to prawda – w 2013r Pan Szałamacha mówił o tym, że jak PiS będzie rządził to nastąpi to zjawisko. Nie mniej jednak widzę, że faktycznie za reformy ekonomicznie biorą się nie ekonomiści a “szewcy” czy “krawcy”. Czy aby oni dadzą radę Panu Morawieckiemu posłanemu przez jedną z największych grup finansowych świata o nazwie SANTANDER? Mam wątpliwość.
My frankowicze jesteśmy mięsem armatnim albo takim elementem nacisku na toksyczne banki. Informacje nam przekazywane są kłamliwe a panowie tylko grają naszymi rodzinami. Tu TYSIĄCE rodzin na krawędzi a jakiś dureń powie, że to tłuste koty, tam ktoś zbankrutuje a ten sam osioł powie, że frankowicze to zamożna grupa społeczna. My biedni kredytobiorcy płacimy raty po bardzo wysokim kursie i dosłownie płaczemy.
Robią z nas durni!!! Kto? WSZYSCY!
Prezydent, Premier, Ministrowie, NBP, KNF, doszli ci z PZU, przyszli prezesi i członkowie rad nadzorczych banków.
Wymienieni robią wszystko podobno dla DOBRA POLSKI! No dobrze tylko, że to jest kosztem Polskich rodzin!
Prawdziwe cyrki będą się działy w Sejmie i Senacie. Przewiduję, że posłowie PO będą dzielnie nam „pomagali” tylko po to, żeby skompromitować rząd. W sprawie 500+ też chcieli pomóc rządowi w ten sposób żeby dać wszystkim dzieciom 500 zł 🙂 Kukizowcy siedzą tak cicho, że ja nawet nie zauważam ich bytności w życiu politycznym czy społecznym. W mediach prędzej zobaczę KODOWCA czy kogoś z lewicy jak kogoś z ich ugrupowania. Przepraszam bardzo to na takie zimne ryby głosowaliście? Hello, to Wasi REWOLUCJONIŚCI 🙂 Może się obudzą i cytując klasyka “będzie się działo”.
Mimo wszystko życzę miłego i pogodnego dnia.
Za WP Finanse.
“PZU rozmawia w sprawie Banku BPH już od ponad roku, ale sprawa rozbijała się o cenę. Błogosławieństwo rządu może według analityków spowodować, że ubezpieczyciel przystanie na trochę większy wydatek, byle tylko skupić więcej banków.
Z drugiej strony PZU pośrednio reprezentuje rząd, a ten ma w swoim ręku ważną kartę przetargową – przegłosowanie ustawy frankowej zbije wartość większości banków, w tym i BPH. Zanim nowe przepisy poddane zostaną pod głosowanie, to będzie wielka niewiadoma.
Swoją drogą, jeśli niedługo General Electric uda się uzyskać dobrą cenę (do sprzedaży ma dojść w drugim-trzecim kwartale), oznaczać to może, że rząd wcale nie zamierza głosować wspomnianej ustawy…”
Może nie jest tak jak myślałem wcześniej 🙂 Może Belka walnął cyfrę spod dużego palca tylko po to żeby akcje banków spadły? W nagrodę za tą bujdę dostał nominację?
Jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o pieniądze.
Władza dała nam nadzieję i załapaliśmy się na kontrakt łączony o nazwie REPOLONIZACJA BANKÓW. To wszystko w pakiecie za odwalutowanie naszych kredytów. Czy to dobrze? Nie wiem. Znany ekonomista Pan Gomółka powiedział ostatnio, że w rządzie Pani Kopacz NIE MA EKONOMISTÓW??? Kurczaka noga to prawda – w 2013r Pan Szałamacha mówił o tym, że jak PiS będzie rządził to nastąpi to zjawisko. Nie mniej jednak widzę, że faktycznie za reformy ekonomicznie biorą się nie ekonomiści a “szewcy” czy “krawcy”. Czy aby oni dadzą radę Panu Morawieckiemu posłanemu przez jedną z największych grup finansowych świata o nazwie SANTANDER? Mam wątpliwość.
My frankowicze jesteśmy mięsem armatnim albo takim elementem nacisku na toksyczne banki. Informacje nam przekazywane są kłamliwe a panowie tylko grają naszymi rodzinami. Tu TYSIĄCE rodzin na krawędzi a jakiś dureń powie, że to tłuste koty, tam ktoś zbankrutuje a ten sam osioł powie, że frankowicze to zamożna grupa społeczna. My biedni kredytobiorcy płacimy raty po bardzo wysokim kursie i dosłownie płaczemy.
Robią z nas durni!!! Kto? WSZYSCY!
Prezydent, Premier, Ministrowie, NBP, KNF, doszli ci z PZU, przyszli prezesi i członkowie rad nadzorczych banków.
Wymienieni robią wszystko podobno dla DOBRA POLSKI! No dobrze tylko, że to jest kosztem Polskich rodzin!
Prawdziwe cyrki będą się działy w Sejmie i Senacie. Przewiduję, że posłowie PO będą dzielnie nam „pomagali” tylko po to, żeby skompromitować rząd. W sprawie 500+ też chcieli pomóc rządowi w ten sposób żeby dać wszystkim dzieciom 500 zł 🙂 Kukizowcy siedzą tak cicho, że ja nawet nie zauważam ich bytności w życiu politycznym czy społecznym. W mediach prędzej zobaczę KODOWCA czy kogoś z lewicy jak kogoś z ich ugrupowania. Przepraszam bardzo to na takie zimne ryby głosowaliście? Hello, to Wasi REWOLUCJONIŚCI 🙂 Może się obudzą i cytując klasyka “będzie się działo”.
Mimo wszystko życzę miłego i pogodnego dnia.
proponuję dodać nowe hasła do wikipedii:
“Dobro Polski” – wyimaginowany zwrot którym politycy mamią lud aby głosował na ich dobro osobiste.
“Dobra zmiana” – zmiana po której dowiesz się, że jesteś tłustym kotem bez dojenia którego wspaniali banksterzy umarli by z głodu.
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/nie-ma-konfilktu-o-ustawe-frankowa-prezydent,148,0,2034580.html
@Ania
Udało się tobie coś zdobyć w sprawie db
Siedzę i zastanawiam się ILE SPADNIE NAM Z TEGO RZĄDOWO – BANKSTERSKIEGO STOŁU?
Widać jasno, że jednak na linii Rząd – KNF wszystko jest w jak najlepszym porządku 🙂 Rząd każe liczyć DŁUGO (wg. wizjonera Belki również) to bidoki opluwani przez ludzi liczą te przysłowiowe 2+2 🙂 Nie raz i dwa były zastępca Szefa KNF-u Pan Gomoła wypowiadał się, że to robota na maksa na DWA DNI 🙂 Niestety ten porządny człowiek nie jest prawdopodobnie dopuszczony do informacji którymi dysponują Panowie z Ministerstwa Finansów.
My “tłuste koty” czekamy jak „dobra zmiana” by żyło im się lepiej (hasło POPiS-u) podejmie decyzję: TERAZ! Po Radziecku GO 🙂
Fachman Śmieszek też mówi, że Ustawa powinna wejść jak najpóźniej a najlepiej WCALE.
SIEDZĘ I ZASTANAWIAM SIĘ CO POWINIENEM ZROBIĆ? DOSTAŁEM INFO Z BANKU (PRZYPOMINAJĄ MI 🙂 ) ŻE ZBLIŻA SIĘ OKRES UBEZPIECZENIE DOMU (cesja). DO TEJ PORY ZAWSZE UBEZPIECZAŁEM DOM, SAMOCHÓW W PZU. Teraz serce podpowiada mi zmień ubezpieczyciela, niech mają za swoje. Rozum jednak mówi całkiem co innego. Nie ważne, że mają Ciebie za durnia i manipulują tobą to jednak wszystko wskazuje na to, że jednak coś mi tam pomogą? Poprzedni rządzący NIC MI NIE POMOGLI, mało tego robili mi pod górkę.
Nie wiem a co Wy myślicie, przecież w ludziach jest mądrość (wyłączając banksterów i polityków 🙂 )
Mam jeszcze chwilkę ..Do przedawnienia roszczenia zostało mi jeszcze trochę czasu. .Jeżeli w marcu nic się nie zdarzy pozytywnego ..to uważam że ..należy zawalić wszelkie organy tego kraju odpowiedzialne bezpośrednio za przestrzeganie prawa i bezpieczeństwo obywateli ..by od strony prawnej zbadały każdą umowę kredytową . Zacznę od pytań do banku a po otrzymaniu odpowiedzi ..po kolei do pozostałych zaczynając od prokuratury ..poprzez RPO. i Konsumentów ..Sąd Najwyższy ..TK.. a kończąc na MS i PG. Pozostaje jeszcze kwestia obietnic wyborczych PAD. oraz Bóg.Honor i Ojczyzna. ..zobaczymy czy są szanowani…było nie było jest to czas honoru przynajmniej dla niektórych.
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/prezydent-pracuje-nad-nowym-rozwiazaniem-dla,38,0,2036006.html
To już zaczyna być naprawdę ŻAŁOSNE.
Dlatego nie skomentowałem 🙂
No i wyszło ….. nie wiadomo co i nie wiadomo kiedy oto co zostało z ustawy PAD.
No to pięknie nas prezydent wydymał- nikt już nie czeka na wyliczenia knf?
Czyli wiadomo, że wyliczenia były korzystne dla nas, dla naszej sprawy- pewnie okazało się, że bardzo dużo na nas zarobili i ,,straty” nie da się w nijaki sposób pokazać jako straty. Jestem już załamany tym co oni z nami robią. Takie kręcenie tylko w Polsce jest możliwe.
Czyżby rządzący byli jeszcze gorsi od poprzedników w obłudzie??
Co Państwo na to:
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&ved=0ahUKEwiC99zw3LPLAhUFEpoKHes2B6cQFggiMAA&url=https%3A%2F%2Fuokik.gov.pl%2Fdownload.php%3Fplik%3D10763&usg=AFQjCNHw8QCzX6hzIQZ_bjyD29H7MGRqZA&bvm=bv.116274245,d.bGs&cad=rja
I co z tego, że takie klauzule (typowe dla umów z innych banków) są uznane przez UOKiK za niedozwolone, skoro sądy mają problem z określeniem jak dalej traktować umowy, w których takie klauzule występują.
Ten pan to łgarz jak wielu ….ale to nie istotne .czy nie ma w tym kraju żadnej instytucji nadzoru nad stosowaniem prawa ..? Apropo Millenium .to są bzdety…zupełnie nie pasują do kredytów udzielonych np. w 2008 roku w walucie obcej-CHF. Tu nie chodzi o klauzule abuzywne… Należy jednoznacznie rozstrzygnąć aspekt prawny tych kredytów. Przecież zgodnie z art. 358par.1 KC ..do 23 października 2008 roku zobowiązania pieniężne na terytorium Polski ..nie mogły być wyrażone w walucie innej niż PLN. A jeżeli tak to zgodnie z art.58par.1 KC …-norma iuris cogentis- takie umowy są nie ważne. To jest istota sprawy. Proszę zwrócić uwagę że ten problem jest ciągle wałkowany od strony ekonomicznej- kto i ile straci lub zyska- a nie od strony prawnej. Ponadto każdy kredyt wyrażony w walucie obcej -prawnie czy nie prawnie- został przez bank zamieniony/przewalutowany po kursie kupna dewiz z danego banku na kredyt wypłacony/ wykorzystany w PLN. ..więc wszelka dyskusja o przewalutowaniu to jakaś abstrakcja. Poza tym jest inny paradoks logiczny. . kredyt wypłacony ..po przewalutowaniu na PLN .spłacamy po!!!!! o ironio kursie sprzedaży dewiz ..czyli bank sprzedaje nam CHF ..które już przewalutował na pln w dniu uruchomienia/wypłaty kredytu. Czy My żyjemy rzeczywiście ..w “domu wariatów”..?????? aż tak nisko upadliśmy ..czy to może przedszkole w wirtualnym świecie. Pozdrawiam.
zimek@
Materiał jest ciekawy lecz nic dobrego nie wnosi do naszej sprawy.
Jeżeli Pan Glapiński następca Pana Belki mówi, że USTAWA NIE WEJDZIE W TYM ROKU, to proszę mi powiedzieć czym różni się ta wypowiedź od poprzednika “wizjonera”, żeby z tą Ustawą ZWLEKAĆ ILE SIĘ DA 🙂 Kolejna ściema i gra na czas. Mnie nie interesują pomysły Pana Glapińskiego. On dzisiaj może mi obiecać złote góry. Przez kolejny rok banksterzy będą mnie łupili jak chłopca a za rok odpowie już Szef NBP Pan Glapiński, że MUSIMY SZUKAĆ INNEJ DROGI A NAJLEPIEJ BĘDZIE JAK ZATRUDNIMY EKSPERTÓW Z MARSA 🙂
Szanowni Państwo ten materiał niby ma symptomy jakiegoś rozwiązania. Sam główny bohater artykułu mówi, ze SPRAWĘ NALEŻY ZAŁATWIĆ SZYBKO BO… Wie to ten człowiek i jest to wysokiej klasy fachowiec bo w RPP siedzi od czasów Pana Prezydenta Kaczyńskiego! Co jednak z tego, bo opowiada bajki z mchu i paproci!
Kto w grudniu 2014 roku przewidział, że 15 stycznia 2015 roku będzie taki strzał? Nie wielu o tym wiedziało w Szwajcarii a w Polsce chyba nikt.
Na stole jest temat REPOLONIZACJA BANKÓW A JA MAM WIEŻYĆ, ŻE WSZYSTKO PRTII WŁADZY PÓJDZIE JAK Z PŁATKA! MAM WIERZYĆ, ŻE WSZYSTKO SIĘ UDA A FRANK PRZY ODWALUTOWANIU BĘDZIE W CENIE KORZYSTNEJ DLA NAS KREDYTOBIORCÓW.
Osobiście nie kupuję tej bajki! Dla mnie Pan Glapiński nie wystartował dobrze. Zrobił to źle i gorzej nie mógł! Wszedł w narrację Belki a zwłaszcza Morawieckiego! U nas nie zadziała powiedzenie CO SIĘ ODWLECZE TO NIE UCIECZE. U nas jedno co jest pewne to fakt, że w najbliższym czasie frankowicze lawinowo zaczną rozwiązywać swoje problemy zgodnie z obowiązującym prawem a mówię o OGŁASZANIU UPADŁOŚCI KONSUMENCKIEJ. Ja naprawdę nie wiem czy NBP i banksterzy wolą sprzedać firmom windykacyjnym nieruchomości za 10% ich wartości?
Dopóki wirtualną stratę wynikłą z windykacji będą mogli zaliczyć w koszty to tak. A wystarczyłoby to zmienić i wtedy bankom zaczęłoby zależeć na dogadaniu się z klientami.
Za trzy lata PiS a za cztery PAD obiecają, że każdy będzie piękny, młody i bogaty i znowu wygrają wybory, bo połowa Polaków uwierzy. O kredytach tzw frankowych, już wszyscy zapomną…
tylko płonące opony po Pałacem Prezydenckim mogą poprawić los Nabitych, niestety…
Zakładając, że będą mieć pełną kadencję. Wszak Pan Duda to człowiek honoru i w przypadku niespełnienia obietnic wyborczych miał się podać do dymisji???
doooobre :)ha, ha ha
czy to ,że już “nie trzeba “czekać na wyliczenia knf-
bo propozycja dudy i tak jest do dupy i bez sensu
to znaczy, że tych wyliczeń nie będzie?
wyliczenia to podstawa do jakiejkolwiek merytorycznej
dyskusji nad jakimkolwiek rozwiązaniem.
nikt nie chce dać bankierom kopa w dupę,
będą ściągać mądrzejszych od siebie co z tym zrobić.
śmiech.
fachowcy z europy pokażą jak głaskać bankiera po główce.
a świat jakoś sobie z tym poradził.
ten nasz kraj – co to za kraj bandycki.
Super sprawa fachowcy z Europy- ci sami, którzy mają największy zysk na frankowiczach. Na pewno ich pomysły są obiektywne.ŻENADA- OBŁUDA- DUDA?
“…Nadmierne przedłużanie rozwiązania tego problemu nie ma sensu.”
Mają nas za idiotów?
gg@ dobrze kombinujesz. W przytoczonym materiale w którym wypowiada się Pan Glapiński nie ma mowy o nas frankowiczach. Na całe szczęście nie ma mowy o wielkości banksterskich strat. Dzisiaj troska Pana Glapińskiego nakierowana jest na to, żeby znaleźć takich wyliczających “straty” banksterów, żeby oni byli w stanie je zaakceptować. Znowu kolejną rundę przegraliśmy. Praktycznie można powiedzieć, że do DYSKUSJI wrócimy MOŻE ZA ROK 🙂
A co na to SBB? Jeśli ostał się tam ktoś oprócz “Prezesa”?
Kiedy i gdzie następna Manifestacja i w jakiej formie, dalej takiej karnawałowo grzecznej?!!!
“Nawet tutejsi zagraniczni bankierzy w prywatnych rozmowach przyznają – sam spotkałem się z takimi opiniami – że absolutnie nie są w stanie zrozumieć, jak MOŻNA DAĆ SIĘ RŻNĄĆ JAK POLACY.Przy pełnej akceptacji najwyższych czynników państwowych: od premiera,prezydenta po urzędy skarbowe.”
Janusz Szewczak żródło “bialykruk” lipiec 2015
Po takiej wypowiedzi Pana Glapińskiego spodziewałem się, że giełda zareaguje spokojem. Co widzę przy BZWBK i Millenium? Spadki ponad 2%. Oznaczać to może, że wypowiedź w/w jest jakąś zasłoną a banksterzy wiedzą swoje 🙂 Ciekawe? Bank dostaje dla nich dobrą informację a jednak ponad 2% straty TO BARDZO DUŻO! O co chodzi? 🙂
Trzeba brać przykład z górników. Zadymy na ulicach i płonące opony do tej pory były skuteczniejsze, niż pisanina w necie. Grzecznie i miło to można płacić podatki i raty kredytów, a jak chce się coś uzyskać to niestety nie można tu grzecznie. W tym kraju ten dostaje, kto sobie wyrwie, oczywiście kosztem całej grzecznej i spokojnej reszty.
Duda to figurant. Nie bez powodu to on personalnie obiecywał. Kaczyński go za jakiś czas wymieni, i powie że PiS to nic nie obiecywało, to Duda, a ten się nie sprawdził. Na razie zamiast odfrankowania PiS z Dudą zafundowali frankowiczom skok CHF oraz wyższe opłaty w bankach od których nie uciekną, bo są przywiązani kredytem.
W sądach też raczej kiepsko. Owszem, próbować trzeba, ale to hobby na lata (albo dziesięciolecia). Do tego, gdy dochodzi już do najwyższych instancji, w grę mogą wchodzić personalne układy, i pan prezes jeden z drugim, może u stosownych sędziów w jakiejś Sowie uzgodnić żeby bankowi krzywdy nie robić.
Za artykułem w money.pl
“Prezydent zatrudnia do pomocy zagranicznych ekspertów
Nad nowym rozwiązaniem problemu tzw. kredytów frankowych pracuje przede wszystkim Kancelaria Prezydenta we współpracy z bankami, Komisją Nadzoru Finansowego i Narodowym Bankiem Polskim. Kancelaria zaangażowała do współpracy również zagraniczne instytucje.”
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/prezydent-pracuje-nad-nowym-rozwiazaniem-dla,38,0,2036006.html
MAM NADZIEJĘ, ŻE PAN PREZYDENT ZATRUDNIŁ SPECJALISTÓW Z ISLANDII.
SZYBKIE PROCEDOWANIE:
To nie jest ten problem, podstawowym problemem jest rozłożenie w czasie kosztów dla sektora bankowego i stosunkowo szybkie przyjęcie tego rozwiązania, żeby nie było dłużej niepewności wiszącej w powietrzu – powiedział prof. Glapiński.
SZYBKO ZNACZY DOBRZE DLA POLSKI I POLAKÓW:
Początkowo myślałam, że dobrze, jeśli czas dochodzenia do kompromisu będzie dłuższy, ale w bankowości krajowej i międzynarodowej jest tak, że jak coś jest niepewne, a wisi w powietrzu, jest wyceniane. Nadmierne przedłużanie rozwiązania tego problemu nie ma sensu.
BEZ SENSU:
Nie chciał jednak deklarować, czy uda się je przyjąć jeszcze w tym roku.
MAKARONIZ I GŁUPOTA:
Zdaniem prof. Glapińskiego wyliczenie, ile kosztowałaby banki dotychczasowa propozycja prezydencka, nie jest już istotne. – To już nie ma znaczenia, ale trzeba cały czas liczyć.
Niestety realia są takie, że profesorowie w większości żyją w świecie równoległym i dawno utracili już kontakt ze światem realnym.
Parafrazując Glapińskiego: ich wypowiedzi nie mają sensu ani znaczenia ale jesteśmy skazani aby się z nimi cały czas liczyć.
Pytanie – gdzie jest SBB? OD dłuższego czasu, brak komentarzy, brak wyjaśnień, wysłaliśmy nasze obliczenia, zero komentarza, zero przedstawienia jakiegoś podsumowania i ewentualnych planów dalszych działań. Czy wszyscy się już poddali?
Sorry, ale wydaje mi się, że na to, żeby odwołać prezydenta, to prezes jest mimo wszystko za mały. Nie o gabaryty chodzi.
To Pani która to napisała https://twitter.com/kolodziej_agata.Moje pytanie czy jest jakikolwiek inny materiał gdziekolwiek indziej? Dlaczego nie ma żadnego komentarza KP czy SBB?Biorąc pod uwage “dorobek” money.pl uważam że trzeba być ostrożnym.Brakuje mi ewidentnie w “artykule” wypowiedzi z KP czy SBB które pilotuje tą sprawę w naszym imieniu.Na moje oko może być prawdą że pracują nad rozłożeniem”strat” banków na cały okres kredytu czyli jeszcze ze 20 lat bo jak pamiętam był to problem łatwy do zakwestionowania.Z tego artykułu to może być jedynie prawdą.Czy się mylę okaże się niedługo?
Wygląda na ta niby strata taka gigantyczna nie jest i trzeba coś innego wymyślić żeby braci bankowej zbytnio nie ukrzywdzic. Lecą w kulki z nami tyle powiem. Trzeba rozpierduche zrobić bo inaczej nic nie wskóramy w tej naszej sprawie.
Marek27 ma nadzieję na specjalistów z Islandii, co miałoby głęboki sens (kat może być polski), jednak przypuszczam, że wątpię – stawiam na Goldman Sachs, jakiś banksterski think-tank, albo na Rotszyldów, a po dotychczasowym poznaniu owoców odwróciłbym raczej tezę i postawił ją w ten deseń: zagraniczne instytucje zaangażowały do pracy kancelarię prezydenta, NBP oraz KNF.
Dla tych, którzy z jakichś niepojętych dla mnie powodów wciąż pokładają nadzieję w KNF oraz urzędnikach państwa, mimo naszego zniewolenia spowodowanego oraz wciąż trwającego dokładnie za ich sprawą, podaję link do artykułu p. Wojciecha Surmacza o KNF z krótką zajawką na zachętę:
„Z perspektywy czasu wydaje się nie do wiary, że to wszystko wydarzyło się w Polsce. A jednak gorzka prawda jest taka, że KNF i jego szefowie mieli i wciąż mają gdzieś żywotne interesy Polaków. Dziś już powszechnie wiadomo, że struktury i zasady działania tego urzędu bardziej przypominają zorganizowaną grupę przestępczą niż instytucję państwową. Po 8 latach funkcjonowania o KNF zaczynają krążyć coraz bardziej mrożące krew w żyłach opowieści. Dotknięci do żywego tą degrengoladą Polacy postanowili skrót KNF rozwijać jako „Koledzy Naciągaczy Finansowych”. Pod gmachem tego urzędu organizowane są demonstracje. Zwykli ludzie tracą cierpliwość, czują się bezradni i bezbronni wobec finansowych oszustów i przebiegłych gangsterów czy tak potężnych instytucji jak banki czy towarzystwa ubezpieczeniowe. Komisja Nadzoru Finansowego zamiast zapewniać „lepszą, skuteczniejszą ochronę nas wszystkich” stała się realnym zagrożeniem dla nas wszystkich.”
http://wgospodarce.pl/opinie/17066-mroczna-historia-knf-gra-wstepna
Warto także przejrzeć linki Marcina pod artykułem, żeby zorientować się w naturze „nadzoru” finansowego w Polsce. Nadzoru czego, kogo i w czyim interesie? Na pewno nie w interesie Obywateli RP okradanych od lat przez zwykłą, kryminalną mafię.
W ostatnich dniach zauważyłem, że Pan Prezydent ma wielu zacnych tłumaczy jego słów albo wprost są jego tłumaczami czy adwokatami.
Podczas wspólnej konferencji prasowej Pan Morawiecki tłumaczył uczestnikom, ŻE PAN PREZYDENT JUŻ SWOJE ZROBIŁ. Zauważyłem takie dosyć duże zdziwienie głowy Państwa 🙂
Dzisiaj do akcji włączył się przyszły szef NBP. Informuje mnie (w mojej sprawie), że Pan
Prezydent zrobił to, z tamtego zrezygnował i planuje jeszcze coś itd.
O co chodzi. Jeżeli Pan Prezydent szuka jakiegoś rozwiązanie i jest jakiś plan np. że już swoje zrobił to niech to powie a nie wysługuje się innymi.
Zauważam, że faktycznie jest duży brak informacji ze strony chociażby Szefa SBB.
Żona przeglądając kobiece sprawy zawołała mnie i pokazała JAK PANI PREZYDENTOWA ŁADNIE WYGLĄDAŁA PODCZAS POKAZU FILMU PANA MACIEJA W PAŁACU PREZYDENTA. Widać, że się spotykają i pewnie coś tam rozmawiają? Nie interesuje mnie w szczegółach życie zawodowe Pana Macieja, ale jak już był w Pałacu to może i ma dla nas jakieś info 🙂 Takie chociażby, że dalej walczymy z banksterami a Pan Prezydent nie wycofuje się z obietnicy i czekamy na wyliczenia KNF-u? Tyle wystarczy.
wydaje mi sie, a w zasadzie po tym co obserwuje od ponad roku jak nam “pomaga rzad RP” w uwolnieniu sie z kajdan chorego pseudokredytu i lichwy, to nabieram pewnosci ze chyba juz czas przejsc do konkretnych dzialan, czyli po kolei: pismo do banku o zwrot zagrabionych pieniedzy z uzasadnieniem co bezprawnie bank przez 8 lat ukradl (tu mamy pewnosc ze bedzie odmowa banku na polubowne zalatwienie sprawy) wiec brniemy dalej ale juz z dobra kancelaria, adwokatem lub radca prawnym skladamy indywidualny pozew do sadu, o zwrot nienaleznie pobranych oplat w postaci spredu walutowego przy uruchomieniu i przez pierwsze lata splacania kredytu indeksowanego sztucznie do chf, “unww” i innych patologicznych i abuzywnych zapisow w umowie. Jak myslicie szanowni panstwo, chyba za kilka lat cos taki “tlusty kot” jak ja chyba w panstwie prawa odzyska? No wiadomo ze male szamse na to zeby umowe mi uniewaznili bo wiecie podam taki zwykly przyklad z zycia: kilka lat temu mialem dluznika ktory uciekl z majatkiem zaciagajac kredyt na swoje mieszkanie, moj mecenas zlozyl skarge paulianska do sadu na działanie banku iz ten wiedzac o wyroku na dluzniku (kredyt udzielony poprzez swego pracownika ktory znal dluznika i jego sytuacje i zasadzonej kwocie do zaplaty) udzielil kredytu hip. i wpisal sie na hipoteke tego mieszkania na pierwszym miejscu przez co zablokowal moje dochodzenie roszczenia i odzyskania pieniedzy. musialem pozwac bank bo zamiast mnie wszedl bez kolejki 🙂 i tu taka oto niespodzianka w procesie sadowym bank zaslania sie “tajemnica bankowa” ktorej nie musi nikomu ujawniac na jakiej zasadzie kredyt byl udzielony i nie moglem przez to dowiesc przed sadem czy bank wiedzial czy nie wiedzial co zrobil. przegralem sprawe, ponioslem koszty zastepstwa procesowego, zatem teraz podwazajac umowe kredytu indeksowanego do chf ze zostal on udzielony nie we frankach lecz w pln musialbym w sadzie udowodnic ze nie otrzymalem frankow lecz bank zrobil zabieg czysto ksiegowy o frankow niebylo co bedzie trudne bo w posiadaniu tych dowodow jest bank a dobrowolnie nawet gdy tak zdecyduje sedzia to ich nie wyda albo wyda takie ktore sa dla banku bezpieczne i oszukancze wiec zeby naprawde udowodnic banksterom ze nas oszukali konieczna jest pomoc prokuratora generalnego i min. sprawiedliwości ZZ i jego sluzb specjalnych bo nawet w sadzie prawnik pracujacy dla banku niczego nie ujawni zaslaniajac sie tajemnica bankowa, brakiem dokumentow itd.itp. Pozostaje jeszcze pytanie czy proocesujac sie z bankiem bedzie mozna majac mimo wszystko nadal pseudoumowe skorzystac z ustawy jesli ja kiedys moze nasz prezydent i rzad uchwali? a moze wsrod Was sa podobnie myslacy i chcieliby rowniez pojsc ta droga? ciezko jest czekac i zyc w strachu ze sie wyladuje na ulicy bo kapital do splaty zamiast malec, rosnie.
Trzeba sie ZDECYDOWANIE skupic na koordynacji tych dzialan sadowych, bo jak rusza przedawnienia 10 letnie, to bedzie pozniej armageddon
http://prawy.pl/27597-stowarzyszenie-stop-bankowemu-bezprawiu-zada-powolania-zespolu-ds-relacji-klient-bank/
Super, że o działaniach SBB dowiadujemy się dzięki Pro Futuris, a nie bezpośrednio od SBB.
PR w SBB ostatnio leży, kwiczy i macha łapkami. Jak zatem chcą pozyskać nowych członków?
Jędrku,
czy nie pisałeś w kwestii Twojej sprawy sądowej o przesył o tym prawniku: http://xn--przesy-energii-lnc.pl (swoją drogą ma świetny blog), ten Pan ma właśnie na stronie po lewej stronie taki wzór pisma do zawezwania do próby ugodowej w kwestii służebności (które po złożeniu w sądzie przerywa przedawnienie) – gdybyśmy mieli takie wzory pism zindywidualizowane do wszystkich “frankowych” banków i wskazówki, jak je składać w sądzie, to można by na dużą skalę zatrzymać bieg przedawnienia dla “kredytów frankowych”. Myślę, że to jest teraz najpilniejsza sprawa, mając na uwadze, że sprawa z ustawą się przeciąga, a jesteśmy już prawie 10 lat od momentu, kiedy te “kredyty” zaczęto sprzedawać na masowa skale – myślę, że warto zainteresować tą kwestią również Pro Futuris.
Super pomyśl, ja właśnie szukam czego takiego dla Deutsche Bank – stworzenie czegoś takiego we współpracy z prawnikami byłoby korzystne również dla prawników, bo będą mieli dzięki temu potencjalnie “zarezerwowaną” dużą grupę klientów na lata. Gdzie prawnicy znajdą znowu taką wielką grupę klientów z roszczeniami na takie duże kwoty i których można by się podjąć w ustandaryzowany sposób, bo wszystkie oparte są na około 20 szablonach umów (z drobnymi zmianami na przestrzeni lat).
Te zawezwania do próby ugodowej trzeba jakoś skoordynować i to szybko.
DOKLADNIE, poza tym jak banki beda musialy tworzyc rezerwy na te wszystkie zawezwania, to tez beda inaczej patrzec na ten problem
Pragne rowniez zauwazyc, ze duzo wiecej osob zdecyduje sie na zlozenie zawezwania do proby ugodowej, bo to kosztuje chyba 40zl i jest stosunkowo prostsze, niz od razu przylaczy sie do pozwu zbiorowego, czy tez zlozy indywidualny
Tylko, ze WSZYSCY “FRANKOWCY” musza wiedziec:
1) ze cos takiego jak zawezwanie do proby ugodowej istnieje
2) ze przerywa to bieg przedawnienia
3) wiedziec jak to zlozyc (miec jakis wzor i wskazowki)
4) i byc swiadomi, ze jak tego NIE zrobia to beda w duzo wiekszej kupie w przyszlosci
TO JEST BARDZO WAZNA SPRAWA
Zgadzam się z przedmówcami i proszę, aby organizacje Bankowe Bezprawie i Pro Futuris, jeżeli jest taka możliwość, podjęły działania w tym zakresie (zwłaszcza wzorów) – temat jest bardzo ważny i wraca jak bumerang od pewnego czasu, a wciąż nie przywiązuje się niestety do niego wystarczającej wagi
Widzę POSPOLITE RUSZENIE 🙂 Brawo ludzie, że się organizujecie.
lukasz w swoim wpisie wskazuje co nas czeka jak już wyląduje taki szarak w Sądzie 🙂 Sądy w Polsce są tylko z nazwy! Nie licz szary człowieku, że wszystko będzie szło jak sobie zaplanujesz. Nic tam nie jest normalne! Jeżeli występujesz sam to wiedz o tym, że nawet jeżeli jesteś prawnikiem i jesteś adwokatem w swojej sprawie to musisz wiedzieć, że jesteś bardzo emocjonalnie związany w swojej sprawie. Wysoki sąd będzie Ciebie tylko dyscyplinował. Rozwiązaniem bardzo trudnym można powiedzieć wręcz galaktycznym jest pozwanie dużej firmy NAWET Z PAPUGĄ, ZA WŁASNE DUŻE PIENIĄDZE. Wiem co mówię, za ponad PIĘĆ LAT ŁAŻENIA PO SĄDACH JESTEM W PUNKCIE WYJŚCIA 🙂 Pomimo tego mojego bardzo złego doświadczenia nadal walczę i wchodzę w pozew zbiorowy znowu przeciwko potężnemu bankowi jakim jest PKOBP. Jako wieloletni praktyk będzie mi lżej jak będę widział po raz kolejny te głupoty. Jak np. sędzia będzie kazał banksterskiej papudze coś uzupełnić co wydaje ci się, że jest to jasne i proste polecenie a wcale tak nie jest. Nie dość, że nie przyniesie CO JEST KLUCZOWE W POSTĘPOWANIU to jeszcze coś zawnioskuje i oczywiście sąd ten wniosek uzna i np. PÓŁ ROKU MAMY Z BAŃKI 🙂 Jednak nadal namawiam do walki bo może coś się zmieni w naszym sądownictwie 🙂 Teraz rozprawy sie nagrywa i może sędziowie zaczną myśleć, że w końcu za swoje obstrukcyjne działania mogą zostać np. ukarani.
SBB na swojej stronie powinno zawierać. Przepraszam POKORNIE W WORKU POKUTNYM PROSZĘ:
1. Wykaz grup pozwów zbiorowych na terenie Polski z aktualnym statusem (np. można przystąpić).
2. Projekt pisma które przerwie czas przedawnienia. Każdego dnia kolejni oszukani wchodzą w ten tryb przedawnienia!
Kurczaka noga czy to takie trudne? To bardzo proste. Są władze SBB. Domyślam się, że czasami się spotykają! Po co? Znowu organizacja o pozwaniu Belki? … (te trzy kropki niech posłużą za dalsze wyliczanie super trafionych inicjatyw). Jak pisałem gdzieś tam wyżej nie robię w swoje gniazdo.
Miałem jedno doświadczenie w rozprawie sądowej przeciwko ZUS. I dość mocno się zdziwiłem jak Sąd Okręgowy wydał w 100% wyrok korzystny dla mnie. Dwie rozprawy + wyrok i ZUS nawet nie myślał o apelacji.
Czy Sądy mają “jaja”, żeby tak samo podejść do pozwów przeciwko bankom ?
Mysle, że “świadomość prawna” w Polsce w ostatnim czasie bardzo się rozwinęła, więc presja na sądy będzie coraz wieksza, na pewno “sprawa frankowa” w duzym stopniu się do tego przyczynila – przylaczam się do apelu o stworzenie takich wzorow zawezwania do proby ugodowej dla poszczególnych bankow we wspolpracy z kancelariami, zwłaszcza że to jest bardzo wazna i korzystna sprawa dla budowania bazy klientow wlasnie dla kancelarii, więc z prawnikami mamy tu wspolny interes. Trzeba to rozpowszechnic i te zawezwania do proby ugodowej powinny isc jak z tasmy w tempie ekspresowym.
SPRAWA NIECIERPIĄCA ZWŁOKI.
Tak, masowa akcja zawezwana do próby ugodowej jest istotna dla wszystkich, “frankowiczów” w celu uzyskania silnej pozycji negocjacyjnej “frankowiczów”, jako grupy i dla prawników, żeby nie zmniejszyła im się grupa potencjalnych klientów. W kwestii poszczególnych umów jest chyba ważniejsza dla denominowanych niż indeksowanych, bo dla denominowanych będzie podnoszona w kwestia nieważność całych umów. Również pilnie szukam czegoś takiego dla Deutsche Banku..
Trzeba też WIĘCEJ KANCELARII zainteresować “frankowym” tematem
Myślę, że kancelarie wiedzą i są mocno zainteresowane. Bo nawet w przypadku porażki za samo przygotowanie pozwów indywidualnych biorą solidne pieniądze. Nie mówiąc już o pozwach grupowych gdzie wynagrodzenia kancelarii są olbrzymie.
Szanowni Państwo.
Jeżeli kilku takich zapaleńców zacznie mocno działać w tym obszarze to każdy wie, że to się rozleje na pozostałych frankowiczów. Znam w swoim środowisku kilka osób o których mówię niereformowalni. Co się stanie jeżeli pójdę do tych znajomych z gotowcem? Poproszę ich żebyśmy wspólnie wypełnili wniosek a następnie ja im ten wniosek i opłatę sądową dostarczę do Sądu. Jeżeli uda mi się ich przekonać to namówię ich do przyłączenia sie do grupy pozwu zbiorowego. Mówię realnie o kilku osobach! Jak się rozkręcę to poszukam w swoim środowisku więcej takich osób. Co by było gdyby w lokalnej prasie wskazać adresy (wyliczanie strat) i terminy gdzie można uzyskać informację w tej sprawie? Już oczami wyobraźni widzę takie ogłoszenie. FRANKOWICZU OBÓDŹ SIĘ! RÓSZYŁA OGÓLNOPOLSKA AKCJA SKŁADANIA WEZWAŃ O PRZERWANIE itd 🙂
To jest do zrobienia! Innym super miejscem rozpropagowania akcji jest zorganizowanie ogromnej MANIFESTACJI pod hasłem NIE ODPUŚCIMY! Jeżeli na manifestację przybędzie 5 tysięcy osób i jeżeli każdy da innym osobom (jak pisałem wyżej) taką informację z gotowymi danymi: JAK TO ZROBIĆ I GDZIE SĄ GRUPY to za miesiąc gdy banksterzy będą już zasypani WEZWANIAMI zaczną myśleć. Jeżeli poprawka (manifa) była by powiedzmy za kolejny miesiąc to już nie mają szansy na to żeby unikać chociażby POWAŻNEJ dyskusji na ten temat!
Też myślę, ze wciąż za mało kancelarii zajmuje się tym “frankowym” tematem, służebność przesyłu w katalogu usług mają niemal wszystkie kancelarie, a te sprawy przesyłowe są dużo mniej szablonowe, te “frankowe” to tak, jak ktoś napisał to są szablony umowy, prawie te same, kilkanaście-kilkadziesiat tysięcy w każdym “frankowym” banku podane niemal na tacy
Ostatnio coraz więcej kancelarii interesuje się tematem frankowym, ale tak, te wzory zawezwania do próby ugodowej dla poszczególnych banków, żeby były opracowane i łatwo dostępne – TO JEST PRIORYTET NA TERAZ (zwłaszcza jak się okazało, że nie wiadomo kiedy i jaka ustawa)
Tak jak Jędrek napisał – takie wzory zawezwań do próby ugodowej to jest również prosta sprawa do zmobilizowania jeszcze niezmobilizowanych.
POPIERAM W 100%, masowe zawezwania do próby ugodowej i przerwanie przedawnien to musi być nasz kolejny krok, ale muszą być te SZABLONY/WZORY
Co wy z tymi wezwaniami?Najpierw to musi zapaść wyrok że mają nam coś oddać a wzywać to sobie możecie w nieskończoność.Widzę tu raczej naszą bezsilność i na siłę żądanie od banku kasy.Adwokaci zawsze nam powiedzą że sprawa jest do wygrania.Liczy się orzecznictwo w takich sprawach.Ile i komu unieważniono umowy???
Na razie SBB nawet nie prostuje wypowiedzi osób pragnących nam niby pomóc.Cały czas są straty sektora finansowego.Ta ustawa (już nie ta ,tylko nowa która kiedyś będzie) służy pomocą dla banków jak nadal mogą trzepać na nas kasę.To są negocjacje instytucji bankowych,KNF,ZBP,wicepremiera z banku i z grzeczności PAD.ALE BEZ WAS!!!To nie nasz interes jest dla nich ważny.Tylko jak banki mają utrzymać napływającą z nas kasę.Coś tam dla nas zrobią ale wtedy trzeba będzie zwolnić banki z podatku albo dać im ulgi.Tylko ta ulga dla banku to nasz zysk i tylko to moim zdaniem uzyskamy.Ja żądam od organów państwa w tym KNF czy te kredyty są w 100% legalne i zgodnie z polskim prawem.TO KNF MOŻEMY POZWAĆ WSZYSCY ZA BRAK NADZORU.TO KNF MA WYMUSIĆ USUNIĘCIE KLAUZUL Z UMÓW ALBO ICH UNIEWAŻNIENIE.Pan Prezydent ani razu nie powiedział ze działania tych banków są sprzeczne z prawem i nie skierował sprawy do Prokuratora ani nie polecił zbadania tego.Od tego powinien zacząć.Moze wtedy żadna ustawa nie byłaby potrzebna.Na razie to zaprasza do pomocy instytucje zagraniczne ale nie do zbadania legalności tych kredytów tylko do napisania tak ustawy zeby banki nie miały strat.ŻAŁOSNA JEST TA OBRONA NIE WŁASNYCH OBYWATELI A PATOLOGICZNYCH BANKÓW.
Czyli jakie dzialania planujesz Jarku podjac?
To, o czym pisze Jarek chyba każdy wie, ale nie to jest intencją tych działań, o czym zresztą wiele osób wspominało. Nie trzeba wzywać w nieskończoność, by osiągnąć wspomniane tu zamiary. Wystarczy jedno sądowne wezwanie do próby ugodowej, by przerwać bieg przedawnienia na kolejne dziesięć lat i zmusić bank do tworzenia rezerw na proces sądowy. Ta akcja jest jak najbardziej zasadna i słuszna i musi mieć miejsce jak najszybciej na masową skalę. POTRZEBNE SĄ WZORY.
Na pewno nie takie bo uważam to za stratę czasu.
1.Reklamacja do banku odpada bo bank mi odpisze że jej nie uznaje i koniec.Ma do tego prawo.Zostaje sąd.Chyba ze nie odpisze nam w terminie to wtedy wg.prawa reklamacja jest uznana.
TYLKO NAJWAŻNIEJSZE W SKŁADANIU REKLAMACJI TO OKREŚLENIE SWOJEGO ŻADANIA PIENIĘZNEGO LUB UNIEWAŻNIENIA UMOWY.
ALE NIE LICZYŁBYM ŻE BANK SIĘ WYROBI.ALE NAWET TO I TAK SĄD MUSI TO KLEPNĄĆ.
2.Zawezwanie do ugody.Bank odrzuca.Ma do tego prawo.Zostaje sąd.
3.Wezwanie do zapłaty w wyniku stosowania klauzul niedozwolonych.Bank się nie zgadza.Zostaje sąd.
Nie przekreślam tych dróg tylko chyba nie mamy czasu na takie pisemne zabawy bo to potrwa min.3lata bez gwarancji wygranej.
Chyba czas wymagać od organów państwowych określenia co to są te kredyty i czy były dawane zgodnie z prawem.ZWOŁAJMY SPOTKANIE SBB I KNF.PYTANIE O TE KREDYTY DO KNF.Te prace nad ustawą w której liczy się straty banków nie wróża nic dobrego.
Słowa PAD,KNF,ZBP I W-PREMIERA są dla nas obrażliwe.Ustawa o tym jak nie zrobić krzywdy ciemiężycielom czyli bankom.Czy SBB ZAPYTAŁO SIĘ WPROST O CO CHODZI?Ja jestem za tym aby chyba pociągnąć do odpowiedzialności KNF a może bank Szwajcarii który usilnie mówił o obronie kursu franka.chyba coś w Austrii było na ten temat.Ale tylko wspólnie wszyscy.
To podejmij takie własnie działania, jak sugerujesz.
Te rezerwy o których piszesz przede wszystkim nie muszą być tworzone.A poza tym jak kurs franka wzrośnie to starczy w razie czego na rezerwy.To jest dla mnie brzęczenie muchy koło ucha słonia.Działajmy razem.DLACZEGO NIBY NASZ PREZYDENT CIĄGLE POWTARZA STRATY BANKÓW??GDZIE SBB KTÓRE PODOBNO JEST Z NIM W KONTAKCIE???MA NAM POMÓC CZŁOWIEK KTÓRY LICZY STRATY BANKÓW A NIE NASZE?
Działaj więc i organizuj innych.
Ja tymczasem przyłączam się do apelu o przynajmniej powstanie wzorów wezwań, by na masową skalę przerwać przedawnienia, abyśmy nie zostali z ręką w nocniku. T
Niestety nie mogę odpowiedzieć Jarkowi wprost, ale znowu jako “praktyk” wiem, że swoje roszczenie względem Enei złożyłem ponad pięć lat temu. Ten termin Sądy biorą jako termin ten właściwy. W moim przypadku na razie matolony jest termin o tzw. zasiedzenia w dobrej czy złej wierze (wniosek Enei). Odpowiednio 20 czy 25 lat. Podstawowym jednak czasem przyjętym przez Sąd jest ten KIEDY ZGŁOSIŁEM SIĘ DO SĄDU Z MOIM ROSZCZENIEM.
Jednego czego nie wiem (nie jestem prawnikiem) to ta CZY WEZWANIE WYCZERPUJE ZNAMIONA PRZERWANIA TERMINU? W tym przypadku te 10 lat. Tego nie wiem i namawiam do korzystania z usług fachowców, czyli kancelarii prawnych. Namawiam również do tego żeby jednak skupiać się w grupach pozwów zbiorowych. Takie czekanie i się tylko organizowanie np. wyliczenie które nic mi nie daje to droga w ślepą uliczkę. Nie wiesz jeden czy drugi ile wynosić miała Twoja rata a jednak jest większa o kilkaset złotych to pokombinuj co i jak. W umowie masz zapisany m.in. PRZEWIDYWANA WIELKOŚĆ ODSETEK NA CAŁYM OKRESIE KREDYTOWANIA. Czy dzisiaj potrzebny mi jest do tego KNF? Nie! Według tego co dotychczas się wydarzyło z moim kredytem to ja NADPŁACIŁEM IM OK. 60 tysięcy złotych. Ile jeszcze nadpłacę? Nie mam zielonego pojęcia ale to już inna gadka.
Jeżeli chodzi o krytykę wszystkich którzy nam “pomagają” uważam za jak najbardziej na miejscu. Nie rozumiem jednak tego jak taki mądrala krytykuje wszystko a w zamian nie proponuje nic.
Odnośnie tego jacy są prawnicy i kancelarie? To teza jak najbardziej prawidłowa. Co jednak jak “słaby” prawnik trafi na sędziego z kochones i sprawa pójdzie szybko i gładko?
Co jednak będzie jak super kancelaria trafi na nieuka albo nawet skorumpowanego sędziego? …Nie znacie takich przypadków?
Jest jednak i na to pewna rada, która zbiegała by się z tym, że SBB rekomendowało by kancelarie prawne. Nie żeby robiły za swoistych naganiaczy tylko żeby ewentualnie prezentowały swoisty wykaz sprawdzonych kancelarii. Ostatecznie to frankowicz po uprzedniej ocenie danego podmiotu podejmie decyzję.
Czy warto dokonać takiej oceny? Na pewno tak!
Ilona@
Sam niestety nie dam rady.Myślałem że po to jest SBB.Tylko działania wielotorowe mają szanse bo nie wiemy gdzie coś ugramy.
Dla mnie wezwania ok ale dodatkowo pozew zbiorowy przeciwko KNF,BANKOWI SZWAJCARII ZA WPROWADZENIE W BŁAD CO DO OBRONY KURSU FRANKA PRZEZ CO PONIŚLIŚMY STRATĘ.Ktoś napisze abstrakcja ale czy abstrakcyjne nie są też nasze pseudokredyty.Może w takim niekonwencjonalnym działaniu jest metoda.ALE POWTARZAM WSZYSCY RAZEM JA BYM SIĘ DO TAKIEJ INICJATYWY PRZYŁACZYŁ.
Może należy wspólnie pozwać Polskę i KNF o brak stwierdzenia toksyczności tych produktów i brak nadzoru i rozwiązania problemu oraz działania na szkodę obywateli a w interesie banków.Niw jestem prawnikiem , rzuciłem tylko pomysł.
Jarku, przestań więc pie..rzyc ;), tylko działaj 🙂
Z KNF – jak najbardziej się zgadzam, jednak to trudna sprawa, natomiast to zatrzymanie przedawnień to jest sprawa bardzo pilna
Zmieniając trochę temat poniżej zaprezentuję tekst dlaczego Pan Szałamacha – Minister Finansów zwrócił się do Pani Premier Szydło z wnioskiem o dwołanie z fukcji wice MF:
“Do dymisji bezpośrednio miała się przyczynić wypowiedź Raczkowskiego. Podczas seminarium w SGH w ubiegłym tygodniu wiceminister powiedział, że w 2016 r. upadnie kilka małych banków, ale nie będzie to efekt wprowadzenia podatku bankowego, lecz niewłaściwego zarządzania i nadzoru. – Kilka banków jest “toksycznych” i one upadną jeszcze w tym roku. To małe banki, od razu uspokajam, i nie będzie to zaburzało polskiego systemu finansowego. Jednak oznacza to, że nadzór nie spełnił swojej roli i mieliśmy wydarzenia, jakie mieliśmy – mówię tu o bankach, które już upadły i wypłatach z BFG – mówił wówczas wiceminister finansów”.
Media w różny sposób prezentowały komentarze i samo słowo “TOKSYCZNE BANKI” nam kojarzy się tylko z jednym. Nie którzy wprost zaczęli krytykować Pana Szałamachę, że broni toksyczne banki. Osobiście uważam, że ten Minister akurat nam sprzyja i dla tego dla prawdy hisorycznej wkleiłem powyższy tekst.
Działanie to chyba rola nas wszystkim pod szyldem SBB a nie moje indywidualne.Bo każda droga jest dobra która rozwiąże naszą sprawę.Brak mi w SBB działań radykalnych , dlatego proponuje szukanie tych nowych pomysłów.Skargi i wezwania są ok.Ja z nich nie skorzystam chyba że będzie to zbiorówka to się przyłączę w ramach poparcia i załatwienia sprawy.Sam niestety się na to nie pisze jak większość moich znajomych.
moi drodzy, nie wiedziałem że mój wpis tutaj zrobi trochę zamieszania i spotka się z gorącym przyjęciem przez nas i myśleniem nad mobilizacją do przerwania przedawnienia okresu 10 lat od daty uruchomienia kredytu. Tu na forum nie może być już naszej anonimowości i tylko haseł typu: zrobimy, planujemy, niech “ktoś” opublikuje szablon, oczywiscie wazne sa nasze manifestacje w Warszawie pod pałace PAD, KNF, Sejmem, by nie dac zapomniec o nas rządowi, lecz mnie osobiście to specjalnie nie interesuje co my planujemy i chcemy zrobić lecz TO CO JUŻ ROBIMY. Więc róbmy, moja propozycja jest taka: pogrupujmy się w podziale na banki w których toniemy z kredytami “w walucie obcej” (na prv maila np. do mnie niech spłyną skany waszych umów kredytowych jednego z banków w którym mamy ‘kredyt”), chodzi o porównanie czy szablony wzorów umów danego banku się zgadzają lub różnią miedzy sobą. Z takimi pakietami wzorów “umów kredytowych” z podziałem na rózne banki idziemy do wybranej kancelarii prawnej która za nasze wspólne zebrane i uzgodnione z kancelarią pieniądze opracuje nam prawidłowy szablon-wzór wniosku o przerwanie biegu i wtedy masowo składamy w okreslony dzień w centrali banku zawezwania do próby ugodowej i przerywamy bieg przedawnienia. Inna propozycja to może tańsza i mniej skomplikowana bo może szablon nie wymaga zbyt wielu szczegółów czego się w nim od danego banku domagamy jakiej zapłaty i za co bo wszystkie kradły to samo, może taki Apel do Stowarzyszenia SBB o publikacje prawidłowych wzorów na stronie internetowej SBB do pobrania, nie mówie, że za darmo, bo opracowanie takich wzorów w kancelarii nie jest za darmo i ktos musi za nie zapłacić, niech to więc kosztuje jakieś pieniadze (mówię tu tylko za siebie bo jestem gotów zapłacic za wzór). To teraz konkrety: czekam na chętnych którzy zaciągneli kredyt pseudofrankowy w Metrobanku w roku 2008 (aktualnie bank o nazwie Getin Noble Bank) do przesłania skanu swej Umowy na maila. Po zebraniu odpowiedniej ilości umów akceptujemy (lub nie) koszty opracowania wzoru zawezwania do ugody przez prawnika i składamy w centrali. Tak sie zastanawiam czy mój wpis czyta tu jakis troll bankowy albo ktos dbający o interesy oszukańczych banków, i bardzo dobrze niech czytają, przecież wiedziały gały czego nam udzielały, nie damy się pogrązyc w oszukańczym rosnącym kapitale “kredytu” i mamy prawo domagac się o zwykła etyke i uczciwość od “instytucji zaufania publicznego” z nadzorem państwa (w normalnym kredycie płacimy marże i odsetki a kapitał ma nam maleć). Jak przejdziemy ten krok zawezwań do próby ugodowej to wtedy na spokojnie zbieranie podpisów pod pismem do Prokuratora Generalnego i złozenie na biuro podawcze Prokuratora Generalnego zawiadomienia o podejrzeniu popełnieniu przestepstwa z wnioskeim o sledztwo przesłuchania swiadków, koniec z zasłaniem sie tajemnica bankową, wszczęcie postepowania administracyjnego – śledztwa przez Prokuratora Gen.w sprawie wyjasnienia udzielenia “kredytów” do jakich transakcji dochodziło pomiedzy bankami, postawienie zarzutów zarządom banków o złamaniu prawa i osadzenie w aresztach. Pozamykać w więzieniach jesli zasłuzyli a nam przywrócic normalność umowy bysmy mieli szansę te kredyty spłacić.
luke@ gratuluję postwy. Tak teraz bez dwóch zdań ten potencjał SBB MUSI WYKORZYSTAĆ!
Może podobieństwem zbiórki na Czarną Manifestacje niech władze SBB pokażą ponownie numer konta z dopiską “na obsługę prawną”. Składam deklarację, że na ten cel też podeślę parę złotych.
Go kochani!!!
Szanowni Państwo. Wielu z nas zastanawiało się jak to jest, że w rządzie utworzonym przez partię PiS są osoby tak różne osoby. Żeby nie rozlewać się zbyt szeroko to skupię się tylko na dwóch Panach.
Pan Minister Szałamacha to typowy polityk o określonych prawicowych poglądach. Jego wypowiedzi z przed wejścia do rządu polegały m.in. na tym że z chęcią widział by wzmocnienie naszego narodowego systemu bankowego. Wypowiadał się wprost, że chciałby przeprowadzić proces tzw. REPOLONIZACJI BANKÓW. Przeciwnicy tego polityka zarzucają mu, że nie jest bankierem.
Pan Wice Premier Morawiecki to przeciwieństwo w/w. Nie jest żadnym politykiem. Jest zwolennikiem silnych komercyjnych banków. Sam zarządzał przez lata takim bankiem. Jest posiadaczem bardzo dużego pakietu papierów wartościowych na kwotę (dane z oświadczenia majątkowego) 3,839mln zł. Nie słyszałem ani jednej jego wypowiedzi, że chciałby np. OSŁABIĆ BANKI KOMERCYJNE KOSZTEM NOWYCH NARODOWYCH TWORÓW BANKOWYCH. Będąc przy wczorajszych notowaniach giełdowych zauważyłem, że BZWBK tracił w pewnym momencie 2%. (2% z 3,839mln daje STRATĘ OK. 77tysięcy złotych). Nie wierzę w żaden plan Morawieckiego! Uważam, że ten Pan nie jest w Rządzie przez przypadek. Wiem, że strata około 280tys. Miesięcznie na uposażeniach jest NIE DO ZAAKCEPTOWANIA. Podobnie twierdzę, że nie jest do zaakceptowania STRATA AKCJI NA POZIOMIE SETEK TYSIĘCY ZŁOTYCH. Wiem, że w totalnej sprzeczności stoi sprawa Repolonizacji banków. Dodam, że przyszły szef NBP jest również z bardzo emocjonalnego nadania partii władzy. Jest z twórcą Porozumienia Centrum, był wice szefem tej partii. Ten Pan też jest za repolonizacją!
W tej całej sytuacji jesteśmy my biedne żuczki. Odnoszę wrażenie graniczące z pewnością, że musimy wsłuchiwać się bardzo dokładnie CO MÓWI PAN PROFESOR GLAPIŃSKI! Ostatni powiedział, że KNF niech sobie tam liczy „te sreberka”. Dla mnie inną ważną deklaracją (pierwszą) jest, że szuka rozwiązania naszego problemu . To ważne. Co mnie martwi to fakt, że JEST ZA A NAWET PRZECIW 🙂 Chce szybkiego rozwiązania naszego problemu a jednak nie wie czy uda się to załatwić do końca roku.
dodam tylko że póki co nie chciałbym upubliczniać swego maila na tym forum, czekam więc tutaj na Wasze adresy e-mail pod które przesle swego maila zaczepnego pod ktrym będe zbierać umowy (swoją umowę kredytu z GNB mam już zeskanowaną i nawet jak nikt się do mnie nie przyłączy ze swoja wersją umowy to sam pójde ze swoją do kancelarii prawniczej o opracowanie wzoru zawezwania próby ugodowej) wiadomo że zabieg masowy byłby dla nas tańszy i skuteczniejszy niż każdy indywidualnie w swojej sprawie każdy. Zasypmy bank masowo ze sto zawezwań naraz, niech maja co robić, a nóż przypadkiem komuś nie odpowiedzą na zawezwanie to sie komus umowa unieważni 🙂 To jak, czy znajdą się chetni którzy otrzymali kredyt denominowany lub indeksowany do chf w Getin Noble Bank? 🙂
Najlepiej chyba gdybyś stworzyl sobie nowy adres emailowy w tym celu i go opublikowal
ok utworze emaila i tu podam dla osob chetnych do opracowania wzoru zawezwania, to dobry pomysl. popieram tez pomysl nieplacenie rat “kredytu” w terminie lecz z max. opoxnieniem, bo trzeba dzialac wielotorowo. mozemy popsuc banksterom statystyki. mi zawsze zabieraja rate 7 dnia mca.
Super inicjatywa @luke – to jest również w interesie kancelarii, żeby im klienci przez przedawnienia z rynku nie poodpadali, a w przeciągu najbliższych 2 lat będą odpadać masowo
Gdyby ktoś, kto ma już jakieś doświadczenie z prawnikami, podjął się takiej inicjatywy wobec Deutsche Bank, to ja byłabym bardzo zainteresowana – dodam, ze wiem, ze Deutsche Bank stosował dokładnie ten sam szablon umowy od II polowy 2006 roku do końca 2007 (a możliwe, ze również w 2008, ale tego nie jestem w stanie potwierdzić)
Możecie sprawdzić, czy na umowach w stopce nie ma nazw szablonów (!), jeżeli są te same, to prawie na pewno jest to ten sam szablon treści umowy- poza tym częstotliwość zmian szablonów z okresu 2006-2008 na pewno była duża lub szablony nie zmieniały się wcale.
Tym bardziej ustandaryzowanie tej procedury nie powinno być trudne. I tak, jest to jakaś praca do wykonania dla kancelarii w kwestii stworzenia takiego wzoru zawezwania, ale jest to również w interesie kancelarii. Najlepiej gdyby rożne kancelarie współpracowały w tym zakresie, bo co więcej głów to nie jedna – takie zawezwanie powinno mieć jak najszerszy zakres (by pozostawiać wiele opcji otwartych) na potencjalny proces.
Nie musi to być bezpłatne, ale dodam że w innych kwestiach kancelarie publikują takie wzory zawezwań bezpłatnie, właśnie po to, żeby stworzyć sobie bazę potencjalnych klientów na przyszłość. Tutaj kancelarie mają dużo do ugrania.
Czy ktos, kto ma konto na facebook moglby rozpowszechnic te inicjatywe, rowniez do Pro Futuris i innych osob, ktore maja mozliwosci medialne i aktywnie dzialaja w tym temacie?
Szanowni Państwo, w żadnym sądzie nie mamy szans na ugranie czegokolwiek,żaden sędzia nie podłoży się mafijnej banksterce i gwarantuję Wam że każdy pozew ( zbiorowy czy indywidualny)skończy się tylko niepowodzeniem.
Proponowałem kilkanaście dni temu aby każdy z nas nie zapłacił najbliższej raty
ale moja wypowiedż została olana i zapewne każdy z Was zrobił przelew.Dopóki będziecie robić wpłaty terminowo to banki będą udawadniać że z kredytami chf nie ma problemu, będą pokazywać statystyki że są lepiej spłacane od złotówkowych.Zastanówcie się co by się stało gdyby każdy kredytobiorca zapłacił ratę np. z 30 dniowym opóxnieniem???
Na dzisiaj nie ma lepszego bata na banksterów.Popieram zdecydowanie.Zamiast roztrząsać kosmiczne pomysły proponuję skupić się na wymyśleniu procedury żeby to info dotarło do przynajmniej kilkunastu tysięcy “frankowiczów”.Nie tylko żeby dotarło ale żeby co najmniej kilkanaście tysięcy zadeklarowało wpłatę z opóznieniem.To na początek , potem kolejne kroki.Michał popieram Twój pomysł i czekam na propozycję dotarcia do dużej liczby “frankowiczów”
Michale, popieram również Twoja inicjatywę, ale nie pisz bzdur, ze w żadnym sądzie nie mamy szans na ugranie czegokolwiek
Druga strona SWAPow/CIRSow daje glos
wyborcza. biz/biznes/1,147762,19749218,analityk-z-wall-street-polityczny-szok-po-zmianie-wladzy-w.html
Panie i Panowie, utworzyłem nowy adres e-mail: [email protected] Jest to adres e-mail wyłącznie do naszej sprawy tj. dla chętnych osób które chcą i zdecyduja się przesłać skan swej umowy “kredytu w chf” indeksowanego lub denominowanego do chf celem zatrzymania przedawnienia należnych nam roszczeń. Dla osób mniej zorientowanych – cel jaki chcemy osiagnąc – proszę zapoznać się z informacją poniżej Pana dr Jacka Czabańskiego w tej sprawie która przekleiłem ze strony pomocfrankowiczom.pl i którą prezentuję poniżej. Postanowiłem po przeszło roku przestać czekać na ustawę PAD i dlatego jako inicjator tego przedsięwzięcia chcę w tym miejscu podkreślić i zapewnić wszystkie osoby przesyłające swe dokumenty że obowiązuje nas poufność danych osobowych i tajemnica nieujawniania danych oraz że przesłane umowy zostaną pogrupowane w foldery w podziale na poszczególne banki oraz że moja osoba przestaje być od chwili przekazania dokumentów dla Państwa anonimowa a także z uwagi na planowane wtedy masowe i jednoczesne składanie wielu zawezwań w bankach postaram się wynegocjować w kancelarii prawniczej jak najniższe dla nas koszty związane z przygotowaniem indywidualnych pozwów sądowych zawezwania do ugody które bedą skutecznie zapobiegać przedawnieniu należnych nam roszczeń. Jak zauważymy poniżej zawezwanie to nie jest tylko prosty szablon do wykorzystania lecz wymaga zaangażowania również danego kredytobiorcy w udzieleniu informacji kancelarii gdyż warunkiem skutecznego przerwania biegu przedawnienia jest, żeby w treści zawezwania „w sposób jednoznaczny oznaczono wierzytelność, zarówno przedmiotu żądania, jak i jej wysokości”. Na chwile obecną ja sam jestem gotowy i mam kancelarię do której planuje w niedalekiej przyszłości zlecic przygotowanie pisma procesowego. Mając jednak na uwadze to że jest to nie tylko mój problem ale też problem nasz – społeczny i wiąze sie często z dramatyczna sytuacją wielu polskich rodzin a jestesmy zdani jak się ostatnio okazuje tylko na siebie, daje możliwość również innym do przyłączenia się. Oczywiscie nic nie robię bez Waszej zgody. Widzę jednak pewna szansę obnizenia kosztów w kancelarii jesli do jednej kancelarii wpłynie kilkadziesiat lub kilkaset zleceń o przygotowanie zawezwań.
A oto pełna informacja ze strony pomocfrankowiczom.pl:
“Coraz większym problemem dla dochodzenia roszczeń w sprawach o kredyty „frankowe” jest możliwe przedawnienie roszczeń.
Zgodnie z art. 117.1 kc roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu.
Zgodnie z art. 118, jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi 10 lat.
Nie jest jeszcze pewne jak podejdą sądy do problemu przedawnienia. Można jednak założyć, że roszczenie o zwrot nienależnie zapłaconej kwoty z okresu przed 10 laty spotka się z zarzutem przedawnienia ze strony banku i zostanie przez sąd oddalone.
Wydaje się, że przedawnienie nie może natomiast dotyczyć roszczeń wynikających czy to z nieważności czy to bezskuteczności postanowień umownych a dotyczących okresu późniejszego. Trudno bowiem powiedzieć na jakiej podstawie można byłoby oddalić roszczenie o zwrot nadpłaconej kwoty sprzed np. 5 laty, motywując to wyłącznie upływem okresu 10 lat od dnia zawarcia umowy. Ostatecznie stanowisko sądów poznamy jednak dopiero za kilka lat – a wtedy będzie już za późno na działanie.
Dlatego problem przedawnienia staje się coraz bardziej istotnym problem w sprawach kredytów frankowych.
Przerwać bieg przedawnienia można oczywiście składając pozew.
Jednocześnie wielu kredytobiorców liczy na rozwiązanie ustawowe i nie chce jeszcze wytaczać sprawy sądowej, z którą związane są koszty.
Dlatego popularne stało się szukanie rozwiązania w złożeniu tzw. zawezwaniu do próby ugodowej.
Zawezwanie to ma charakter pisma procesowego, składa się je do sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce siedziby dłużnika (banku) i podlega opłacie sądowej w stałej wysokości 40 zł.
Zgodnie z orzecznictwem SN, złożenie takiego wniosku przerywa bieg przedawnienia (patrz np. uchwała SN z dnia 28 czerwca 2006 r., III CZP 42/06, OSNC 2007, nr 4, poz. 54; wyrok SN z dnia 3 czerwca 1964 r., II CR 675/63, OSNC 1965, nr 2, poz. 34).
Należy jednak pamiętać, że zawezwanie do próby ugodowej przerywa bieg przedawnienia tylko w stosunku do konkretnie określonych roszczeń majątkowych.
Zgodnie z wyrokiem SN z dnia 15 listopada 2012 r. (V CSK 515/11, LEX nr 1276233) warunkiem skutecznego przerwania biegu przedawnienia jest, żeby w treści zawezwania „w sposób jednoznaczny oznaczono wierzytelność, zarówno przedmiotu żądania, jak i jej wysokości”.
Wracając na grunt roszczeń wynikających z umów kredytowych należy w zawezwaniu do próby ugodowej określić w sposób jednoznaczny wysokość żądanych kwot, a byłoby dobrze wskazać także ich podstawę prawną.
W tym przypadku należy więc:
wskazać zarówno możliwą nieważność umowy kredytowej jak i abuzywność określonych postanowień;
wyliczyć wielkość swoich roszczeń wynikającą z porównania wysokości spłat żądanych przez bank z wysokością należnych rat wg nas.
Inaczej grozi nam, że pomimo złożenia zawezwania do próby ugodowej, nasze roszczenia i tak ulegną przedawnieniu, gdyż nasz wniosek nie był wystarczająco jednoznaczny.
Prawidłowe przygotowanie zawezwanie do próby ugodowej wymaga więc dużej staranności i nie jest dużo prostsze niż przygotowanie pozwu.
Warto byloby tę inicjatywe jednak jakos rozpowszechnic, bo na tę strone niewiele osob zaglada. Na poczatek warto by też stworzyc jakies ogolne ramy tego wezwania i chyba skupic sie na samym powiazaniu kredytu z kursem franka (nie wchodzac w dodatkowe świadczenia nienależne takie jak unww, by nie komplikowac sprawy). Im to będzie prostsze i latwe do wykonania, tym wiecej osob się zdecyduje. Na pewno akcja powinna być powiazana z uswiadomieniem kredytobiorcom, że jeśli nie podejma tego dzialania teraz i nie przerwa przedawnienia, to będą skazani na niełaskę bankow do konca trwania tego kredytu, a koszty jego obsługi mogą jeszcze wzrosnąć (wzrost CHF, osłabienie PLN, wzrost LIBOR CHF), nie mówiąc już o niemoznosci jego splacenia w calosci. Moga jeszcze przez pewien czas być w stanie ten “kredyt” splacac, ale przy niesprzyjajacych okolicznościach, ta studnia z wciąż opadajacym dnem i tak ich pochlonie. jak Są osoby, które takie zawezwania już wystosowaly, może usłużą pomoca.
Na pewno wiele osob zaglada na strony facebookowe: wwalutowani, profuturis ogolnopolskie (ale takze lodz, trojmiasto), bankowebezprawie
Ten apel z prośbą o podzielenie się publicznie już powstałymi wezwaniami (po usunięcia danych personalnych oczywiście) to dobry pomysł, ułatwi prace. Na pewno wiele osób już takie coś złożyło.
Jedynym sensownym wyjściem są dzisiaj pozwy indywidualne przeciwko bankom, z żądaniem unieważnienia umów oraz wypłaty odszkodowań i nie słuchajcie Państwo opinii malkontentów, albo prowokatorów, że to nic nie da, ponieważ są już precedensowe wyroki, dostępne w materiałach Pro Futuris, można też sobie wygooglować, gdzie „frankowicze” z bankami wygrali albo całkowicie, albo w tej części, o którą bank skarżyli. Zatem można.
Oszustwo banksterów jest ewidentne, merytorycznie nie do zakwestionowania, mechanizm wszyscy doskonale znamy, podobnie argumentację najlepszych fachowców, jak prof. Witold Modzelewski, dr Janusz Szewczak, red. Wojciech Surmacz, red. Maciej Pawlicki, p. Tomasz Sadlik i wielu, wielu innych osób. Nikt jej nie może w logiczny sposób zaprzeczyć.
Wbrew pozorom sędziowie to także ludzie. W/g oficjalnych badań w każdym społeczeństwie mamy statystycznie ok. 4% psychopatów, ludzi chorych, emocjonalnie niedorozwiniętych, pozbawionych nie tylko empatii, ale nawet prostego współczucia, przez to podatnych na degenerację. Pośród prawników ten odsetek jest znacznie większy, jednak to nie znaczy, że wszyscy sędziowie w Polsce są okaleczeni psychicznie. Większość sędziów Polaków jest przyzwoita, zdrowa na umyśle, wierna wartościom, które wpojono im na studiach, mają rodziców, którzy ich na te studia wysłali, rodziny, lustra w łazienkach, dobre światło. Dlatego nasze szanse są tym większe, im więcej będzie „frankowych” procesów. Pozew zbiorowy siłą rzeczy ogranicza liczbę sędziów zaangażowanych w orzekanie, a więc zmniejsza nasze szanse proporcjonalnie do liczby uczestników. Jeśli do tego przyjmiemy, że sam system prawny jest w pewnym stopniu strukturą mafijną, a jest, wtedy prawdopodobieństwo, że pozew zbiorowy trafi do skorumpowanej, lub podatnej na korupcję kancelarii, a stamtąd do „zaufanego” sędziego wzrasta w postępie geometrycznym. Nasze szanse, choć wciąż istnieją, to stają się minimalne.
Dlatego proponuję masowe pozwy indywidualne. Sam taki złożyłem z pełnym przekonaniem o sukcesie, aczkolwiek nie oczekuję pozytywnego rozstrzygnięcia na pierwszej rozprawie i jak już wspominałem jestem nastawiony na drogę do Strasburga, o ile to będzie konieczne, choć mam nadzieję, że nie będzie. Terminy spróbuję maksymalnie skracać, skarżąc się na opieszałość kolejnych sądów, wykorzystując wszystkie możliwości, jakie daje prawo.
Oczywiście spodziewam się przeszkód i już dostałem z sądu wezwanie do uzupełnienia załączników do pozwu, choć dostarczyłem wszystkie w komplecie listem poleconym. Zadzwoniłem, poinformowali mnie, że nie wiedzą gdzie są. Zaginęły… Nie ma sprawy, dostarczyłem drugi komplet, dostarczę trzeci i dziesiąty, ale już ze stemplami sądu, że wpłynęły. Cenna lekcja przyszłość. Równolegle złożyłem w banku pismo o zawieszenie rat oraz odsetek na rok, zgodnie z ich wcześniejszą ofertą. Nie otrzymałem odpowiedzi i pewnie w ogóle nie otrzymam. Ale mam kolejne pismo do procesu. Osobnym pismem potwierdzonym zażądałem od banku zakończenia umowy i wzajemnego rozliczenia po kursie z dnia kredytu – odpowiedzieli „w trybie pilnym, ze względu na wagę sprawy”, że nie widzą podstaw i uważają, że w ich opinii mnie nie okradli. Mają prawo do własnego zdania, jakkolwiek byłoby niedorzeczne. Dokumentacja do Strasburga rośnie. Przestałem płacić – po dwóch dniach dostałem wiadomość SMS-em, że mój kredyt poszedł do windykacji. Zapłaciłem. Ścigają mnie teraz za ~0,80 CHF, tyle mam ich zdaniem niedopłaty. Zapłacę. Odradzam samodzielne akcje niepłacenia w terminie, chyba, że ktoś już nie może, wtedy nie ma wyjścia. Zbiorowe niepłacenie jako akcja protestacyjna, to co innego. Także likwidowanie rachunków, przenoszenie ewentualnych kredytów ma sens.
Jeśli trzeba będzie, pójdę do Strasburga, płacę dekadę, jak Bóg pozwoli będę płacił dalej. Ale jeśli wygram, a jestem o tym przekonany, to pożałują, że nie skorzystali z oferty wzajemnego rozliczenia, bo wystąpię o maksymalne odszkodowanie i zaoferuję 70% prawnikowi jako success fee. Jeśli przegram, to pewnie w końcu wyjadę z państwa bezprawia, wystąpię o azyl polityczny na Węgrzech 🙂 , ale wrócę zaraz po rewolucji, jak jeszcze będą wisieli na latarniach, bo rewolucja w tym stanie rzeczy jest pewna, jak złodziejstwo banku.
A jak jest wlasnie z tym odszkodowaniem jako oddzielnym roszczeniem – czy mozesz napisac, jak to dziala?
Jak rowniez moze cos o negocjacjach kosztow z prawnikami – mysle, ze wiele osob ledwo splaca te raty, nie moze sprzedac tego mieszkania, wiec niewiele moze srodkow zaanagazowac w prawnika, to wiele osob zniecheca, tymczasem dla kancelarii ostatecznie do ugrania jest naprawde duzo
@ Magdalena
Konieczność comiesięcznego pokrywania sztucznie zawyżonych rat oszukańczego “kredytu”, który – co już dawno ustaliliśmy – kredytem de facto nie jest, powoduje nasze wymierne straty finansowe, dla uproszczenia przyjmijmy 1000 PLN miesięcznie, co przemnożone przez 12 miesięcy w roku daje 12 tysięcy, a w ciągu 10 lat 120 tysięcy, plus odsetki. Do tego dochodzi kwestia spreadu, którym okradały nas banki przez wiele lat, sięgającego w porywach nawet ~20% raty. To dotyczy każdego, oszukanego kredytobiorcy.
Jeśli jesteśmy przedsiębiorcami, straty się multiplikują idąc w setki tysięcy i miliony, jako nieuzyskane korzyści, które zgodnie z prawem będą przedmiotem naszych roszczeń wobec banków, poniekąd analogicznie, jak banksterzy wyliczają swoje “straty” z tego samego tytułu w przypadku wdrożenia sprawiedliwej ustawy likwidującej ich złodziejstwo, ogłaszając przy tym finansowy armagedon w Polsce i zaprzęgając do roboty najwyższych urzędników państwa do swej propagandy skierowanej przeciw nam, z tą jednak istotną różnicą, że nasze straty są realne, a nie fikcyjne, jak w ich przypadku, gdyż my tracimy owoce naszej ciężkiej pracy, a oni nieukradziony łup. Właściwie powinni się cieszyć, gdyby bowiem tego łupu nie kradli, to nie byłoby za co pakować ich do kryminałów, a tak sami się tam pchają – ich sprawa.
Co do kosztów, to mamy w Polsce sytuację patologiczną, gdyż adwokaci, a nawet radcy prawni żądają w sprawach frankowych stosunkowo dużych opłat za sporządzenie pozwu, przy czym mają tendencje do koncentrowania się na własnym wynagrodzeniu, zamiast na właściwej argumentacji pozwu oraz wyniku prowadzonej sprawy. Dlatego trzeba uzgadniać z nimi wynagrodzenie na zasadzie „success fee”, czyli procentu od rzeczywiście uzyskanego odszkodowania – wtedy oni udowadniają, że są kompetentni oraz przekonani o sukcesie, mają właściwą motywację do działania, a my pewność, że nie złożyliśmy naszego losu w niewłaściwe ręce. Prawnicy działający w złej woli asekurują się, że nie wolno im przyjmować wynagrodzenia w postaci „success fee” co nie jest prawdą, gdyż nie wolno w całości, ale wolno np. w 99%
luce@ gratuluję postawy i zaangażowania.
Szanowni Państwo czytając kolegi partia frankowiczów nasuwa mo się takie spostrzeżenie. Pierwsze, drugie , trzecie NAJWAŻNIEJSZE, jeżeli zdecydujesz się frankowiczu na walkę z banksterską bandą musisz wiedzieć, że NIE BĘDZIE TO ZABAWA. Musisz być szczegółowy, dokładny a przede wszystkim POTWORNIE CIERPLIWY!
Z mojego doświadczenia z tą chorą instytucją na potężną NIEMOC o nazwie Polskie Sądy musisz wiedzieć, że to nie wizyta w jakimś tam urzędzie gminy czy miasta. Idziesz do Sądu i wiedz, że jesteś GŁUPSZY JAK CI SIĘ WYDAJE! Strona przeciwna jest POTĘŻNYM LOBBY BANKOWYM a Sędzia jest często ograniczony znajomością prawa w tym obrębie. Po prostu z jednej stronie stoi super ekspert prawnik banksterskiej swołoczy kuty na cztery nogi a po naszej stronie: NASZA PRAWDA, RACJA, PRZEPISY itd.
Problemem jest to, że tym wszystkim DOWODZI bardzo często słaby Sędzia.
Piszę to wszystko nie po to żeby Was przestraszyć, tylko po to żebyście nie robili kwadratowych oczu gdy coś będzie szło nie tak.
Sądy to Sędziowie i papugi. Wszyscy się znają. Jednych się lubi, drugich nie cierpi ale co jest ważne w tym gąszczu powiązań to informacja o nazwie: KTO Z KIM GRILUJE PO GODZINACH PRACY 🙂 Mniejsze prawdopodobieństwo swoistego układu personalnego jest w bardzo dużym mieście a wprost proporcjonalne, że mamy do czynienia z takim zjawiskiem w małych miejscowościach. Patrz odwrócenie reformy Pana Ministra Gowina przez Pana Posła Burego 🙂
Wszystko co piszę Proszę Państwa TO SAMO ŻYCIE! Nie poddajcie się i WALCZCIE! Jeżeli będziemy występowali do Sądów tak kropelkowo na poziomie kilka, kilkanaście osób na terenie Polski to nikt tego nie zauważy. Jeżeli będzie to duża akcja to już inna sprawa.
Nie chcę wcinać się w kompetencje luce ale zanim idziemy do Sądu musimy zwrócić się do „naszego” banku z wnioskiem o przekazanie harmonogramu spłat, żeby można określić o jakie wartości nam chodzi. Idąc logicznym tropem jeżeli zwrócimy się do banków o ten dokument w bardzo dużej ilości to już na tym etapie u nich zapali się lampka ostrzegawcza. Coś piszczy w trawie i zaczyna się jakiś MASOWY PROCES! Dla tego ważne jest zorganizowanie manifestacji w dobrym terminie i rozpropagowaniu tego procesu nie tylko na fejsie a wszędzie gdzie to jest możliwe. Jeżeli byśmy to zrobili JEDNOCZEŚNIE (po Manifie) listem poleconym ZA POTWIERDZENIEM ODBIORU to już na tym etapie mają ciepło 🙂
Nie przeceniajmy jednak aż tak tych bankowych prawników w Polsce, gdyby oni byli tak wspaniali, to te umowy nie byłyby tak dziurawe
Jeżeli już w zawezwaniu do ugody trzeba będzie się określić kwotowo – to przydałyby się jakieś wskazówki, jak te dane szybko uzyskać i policzyć
Świetny pomyśl z tymi masowymi zawezwaniami do ugody i przerwaniem przedawnień.
Dodatkowo te osoby, które mają dostęp do posłów i możliwości medialne mogłyby naciskać na zmianę prawa, tak aby odpowiedzialność z tytułu kredyty hipotecznego nie mogła wykraczać poza samą nieruchomość, której zakupowi ten kredyt miał służyć (tak jak jest w cywilizowanych krajach). Wtedy też można by mieć pewną gwarancje również na przyszłość, że produkty wiążące kapitał kredytu z czymkolwiek absurdalnym, takim jak kurs CHF czy cena złota, nie powstaną, bo to bank musiałby podjąć ryzyko zmienności tego absurdalnego czynnika (na tym też należy się skupić w argumentacji, że to jest również dla PRZYSZŁEGO bezpieczeństwa polskiego systemu finansowego).
To jest naprawdę ważne, już nie mowie dla kredytobiorców, ale dla całego systemu finansowego. Przecież ci ludzie w bankach nie mają żadnego planu, co dalej, jeśli jeszcze wzrośnie CHF, osłabi się PLN i wzrośnie LIBOR CHF, jak napisała Magda. Oni tylko odnawiają swoje pozycje walutowe, bez myślenia o przyszłości, bo ci ludzie są tych bankach tylko na chwile. Paradoksalnie my, jako kredytobiorcy powiązani osobiście z tym produktem na kilkadziesiąt lat musimy myśleć za nich i politycy też powinni (bo na KNF jak już wszyscy wiemy liczyć nie można). Sami musimy myśleć o tym, żeby nie doszło do armageddonu systemu finansowego w Polsce.
Jeśli zarząd Stowarzyszenia czyta to forum, proszę wziąć tę sugestie pod uwagę i dziękuję za Wasza dotychczasową ogromną pracę.
Moze Bankowe Bezprawie i Pro Futuris albo jakies inne organizacja juz maja takie zawezwania do ugody, ktore mogliby upublicznosc, one nie musza byc idealne, ale zeby od czegos zaczac?
Na tej stronie jest trochę przydatnych informacji w kwestiach prawniczych:
http://wygrywamyzbankami.org/wiedza/#w8
Niestety nie na razie nie pojawiły się sie żadne wzory pism:
http://wygrywamyzbankami.org/wzory/
Widać jednak, ze strona jest prowadzona przez osobę dobrze zorientowaną w temacie prawnym, może warto byłoby się z gospodarzem tej strony skontaktować? Ma też facebooka: https://www.facebook.com/wygrywamyzbankami/
ci, którzy są w pozwach zbiorowych – mają przedawnienie przerwane.
czy tez powinny składać pozwy indywidualne z z innego tytułu?
czy powinny tez składać zawezwania do ugody?
czy takie działania się nie dublują , lub wykluczają?
Izabela@ bardzo proszę przeczytaj całościowo co napisałem wyżej.
Nawet tępy prawnik reprezentujący banksterską stronę złoi nam dupę jak jego tatuś to uznana persona w gminie 🙂
Schodząc jednak z tego tonu to moje doświadczenie z przed ostatniej rozprawy, po zwrocie sprawy z Sądu Okręgowego do Sądu Rejonowego.
Pytanie Sędziego do mecenasa reprezentującego Eneę: PROSZĘ PRZEKAZAĆ MI TO O CO PROSIŁEM (treść polecenia zawarta była w informacji o terminie rozprawy).
Przepraszam Wysoki Sądzie a gdzie to jest napisane?
Tutaj Sędzia wskazuje.
Bardzo przepraszam Wysoki Sąd nie zauważyłem ale ja tutaj jestem tak jakby w zastępstwie za chorego kolegę 🙂
…
Proszę sobie wyobrazić, że przez te ponad pięć lat minimum 75% spraw wygląda mniej więcej tak! Do tej pory poznałem siedmiu Sędziów, 6 mecenasów wynajętych przez Eneę. Aktualnie jestem tak jakby na początku drogi 🙂 . Podobnie jak kolega partia… “zbieram wszystkie kwiatki” z rozpraw prosząc o ich zaprotokołowanie. Finalnie będę chciał oddać Państwo Polskie do Sądu po za Polską właśnie za opieszałość i indolencję sędziów 🙂
Osobiście uczestniczyłem w prawie wszystkich rozprawach. Szanowni Państwo mimo wszystko zachęcam Was do składania pozwów a zwłaszcza do uczestniczenia w pozwach zbiorowych.
Tę historię na tym forum już chyba wszyscy znamy, ja znam historie, które zakończyły się dużo szybciej i z sukcesem, tymczasem przechodzimy do działania w sprawie “kredytów”.
Moze byc jednak tez odwrotnie, ze to prawnik kredytobiorcy bedzie mial koneksje
Poza tym jest tez druga strona medalu – teraz, jak nie ma BTE, to banki beda musialy przejsc przez gehenne sadowa, by wyegzekwowac te wyimaginowane kwoty od kredytobiorcow, gdy oni przestana placic i proces bedzie na koszt banku
Gdyby ktoś nie znał:
Wzór wezwania do próby ugodowej
http://www.isp-modzelewski.pl/en/component/content/article?id=702&start=1
dzięki serdeczne pionek za ten link prof. Modzelewskiego. http://www.isp-modzelewski.pl/en/component/content/article?id=702&start=1 Zapisałem na kompa wzór zawezwania i instrukcję. Teraz widzę że kancelaria prawnicza lub radca prawny znający temat tych pseudokredytów bedzie mi potrzebny tylko do sprawdzenia zawezwania do próby ugodowej czy dobrze napisałem i czegos nie pominąłem, więc nie widze już żadnego problemu, koszty sa małe, zatem w najbliższym czasie złoże do sądu przerywając okres przedawnienia. bankseterzy co prawda nie oddadzą pieniędzy od razu i czeka mnie jeszcze rozprawa niejedna i wiadomo że różnie może być ale to co bezdyskusyjne to powinien oddać po ostatecznym i prawomocnym wyroku. Jak nie doczekam się pieniędzy to największą radość sprawi mi wysłanie Komornika do banku by zajał komputer lub skórzany fotel i inne przydatne rzeczy celem zaspokojenia roszczenia 😉
To jest na dobry poczatek, ale tylko tyle, to zawezwanie jest sprzed ponad roku, powoluje sie tylko na jedna podstawe prawne, my potrzebujemy dopracowanych, pewnych, dostosowanych do konkretnego banku i o SZEROKIM zakresie zawezwan do ugody, aby otwieraly one droge do szerokiego spektrum kwestii, ktore mozna by podniesc we wlasciwym pozwie (po to, aby nie zamykac sobie zadnej furtki i miec silna pozycje negocjacyjna z bankiem)
Na pewno jednak warto zaniesc do zawezwanie do kancelarii – oszczedzi to troche czasu dla kancelarii i w zwiazku z tym kosztow dla kredytbiorcow
Kto jest autorem tej strony http://wygrywamyzbankami.org/wiedza/#w8? – to jest bardzo dobra strona
Marek@ bardzo dobra strona.
Marek odniósł się, że w Sądach może być całkiem spoko, ponieważ dobre koneksje nie s przypisane do banksterskich prawników. To w 100% prawda!
Przedstawiona przez niego strona jest takim kompedium wiedzy jak należy postępować w Sądach, kogo wybierać na swojego prawnika itd. Każdy frankowicz przed rozpoczęciem swojej batalii powinien się z nią zapoznać.
Po raz kolejny namawiam do brania sprawy w swoje ręce i skupianie się w grupach pozwów zbiorowych. Tam mamy pewność, że fachowiec nas reprezentuje.
KIM JESTEŚMY
Byliśmy niewolnikami CHF. Postawiliśmy się bankom jeszcze zanim to się stało modne. Niestety nie jesteśmy w stanie pomóc każdemu oddzielnie, bo każdy ma swoje życie i pracę, dlatego zebraliśmy wszystkie najważniejsze informacje na jednej stronie. Raz na jakiś czas będziemy te informacje uzupełniać.
Czytając materiały zgromadzone na wygrywamyzbankami.org zauważyłem, że ta “no name” strona jest super. Nie zauważyłem żadnej konotacji z politykami. Jest taką kwintesencją WALKI Z BANKSTERAMI. Z przykrością muszę stwierdzić, że stron jest lepsza od tej SBB 🙂 Informacje zawarte dają wprost POMOC co ma zrobić frankowicz ze sobą. Stwierdzają wręcz, że ŻADNI POLITYCY NIE ZAŁATWIĄ NIC ZA NAS POKRZYWDZONYCH OBYWATELI! Mogą najwyżej popsuć!
POCZYTAJCIE SAMI I OSĄDZCIE. Ostrzegam nie ma tam peanów pod adresem Pana Prezydenta, Premiera czy Pana Prezesa 🙂 Nie jest też wychwalany chociażby były Prezydent czy partie polityczne, które za lobbing na ich rzecz udzielali im kredyty. Wskazane są powiązania z UE, ze światem biznesu.
My dajemy kasę do UE. Oni ją nam oddają i zalecają brać KREDYTY Z BANKÓW na realizację jakiś tam inwestycji 🙂 Kto zarabia? My Polacy spłacamy kredyty i utrzymujemy banksterów. Kto wygrywa duże inwestycje w Polsce? Polskich dużych firm już nie ma! Pod moimi oknami kończy się inwestycja Niemieckiej firmy budowlanej i wyczytałem, że kolejny odcinek autostrady A1 koło Pyrzowic również ta firma wygrała 🙂 Kto za grosze pracuje na tych budowach? Polacy. Podwykonawcy i podwykonawcy podwykonawców 🙂
Końcówka trochę nie na temat ale jeszcze raz zachęcam poczytajcie i wyciągnijcie sami wnioski.
Strona jest super, śledzę ja od pewnego czasu, niestety od roku nie pojawiły się żadne zapowiadane od dawna wzory pism pod http://wygrywamyzbankami.org/wzory/ – luke, SBB i Pro Futuris mogliby z nimi skoordynować masową akcję przerywania przedawnień
Prowadza też stronę na facebook o tej samej nazwie
Zajrzałem na stronę http://wygrywamyzbankami.org/wiedza/#w6 i rzeczywiście, jest tam sporo interesujących informacji, jeśli ktoś lekcji jeszcze nie odrobił, to ma szansę na uzupełnienie wiedzy, np.:
„Istnieje cała masa zupełnie nieskutecznych środków: reklamacje, protesty, petycje do instytucji. W ogóle szkoda o tym pisać, bo skuteczność tego wynosi zero .Jedynym podmiotem, który może pomóc, jest sąd. Tak, ten organ czasem ociężały, czasem wydający niesprawiedliwe wyroki, ale jedyny posiadający moc większą niż bank.Bank oleje każdą inną władzę. Tylko sąd go może do czegoś zmusić, bo tylko sąd może nasłać komornika. Banki oddają kasę tylko po wyroku. Tak było w indywidualnych sprawach o lewe oprocentowanie w mbanku, tak było przy lewych ubezpieczeniach (link). Tak już po prostu w tych bankach jest. Musisz zaakceptować to, że dla banku jesteś nikim, a więc jeśli nie chcesz być niewolnikiem kredytu do końca życia, musisz użyć sądu.
Aby skorzystać z mocy sądu, musisz złożyć pozew. Istnieją dwa typy pozwów: grupowy lub indywidualny.
Odradzamy wchodzenie w pozwy grupowe (zwane też zbiorowymi). Sądy odrzucają pozwy grupowe teraz to już jeden po drugim. Zresztą poczytajcie sami tu tutaj oraz tutaj.”
Albo:
“Pozwy grupowe niby kosztują tylko około tysiąc złotych za przystąpienie, ale nie ma z tego nic. Nawet prawnik, który złożył w 2010 roku pierwszy w Polsce pozew grupowy, po czterech latach prowadzenia sprawy napisał właśnie o pozwie grupowym, że “trzeba zapytać, czy ta instytucja w ogóle działa” (portal prawo.rp.pl). No to my potwierdzamy: pozew grupowy nie działa.”
“Lepiej omijaj kancelarie naganiające na pozwy grupowe. Powyżej pisaliśmy już o tym, że pozwy grupowe są bez sensu.”
A dalej:
“Jeśli przypadkiem decydujesz się na pozew grupowy (ze świadomością że on nic nie daje), to zwróć uwagę, czy po pozwie grupowym będziesz musiał oddzielnie zapłacić za pozew indywidualny, czy może będziesz mieć go wliczonego w cenę pozwu grupowego.”
W kwestii wynagrodzenia dla prawnika:
„4. Obecnie coraz bardziej popularne jest wynagrodzenie mieszane: część płatności jest uiszczana z góry; w trakcie procesu uiszcza się niedużą opłatę za niektóre czynności lub przyjazd do sądu na rozprawę; a w przypadku wygranej prawnik jest dodatkowo wynagradzany (tzw. premia za sukces). Jest to model najlepszy, najbardziej wyważony. Prawnik jest wynagradzany uczciwie na starcie, przez co może poświęcić się sprawie, ma zwrot kosztów bieżących czynności lub rozpraw w sądzie dzięki czemu przygotowuje się na każdą rozprawę, a jednocześnie jest motywowany do wygrania sprawy, bo jeśli wygra to będzie mieć premię. W dodatku taki model jest jak najbardziej legalny (zgodny z regulacjami adwokatów i radców prawnych).”
Propozycja ustalenia wynagrodzenia na zasadzie „success fee” jest optymalna, oczywiście prawnik musi mieć jakąś kwotę „na ruchy”, ale na ruchy, a nie na kawior i szampana u Ritza.
A zatem – pozwy w dłoń i hajda na nieprzyjaciela! Razem (choć osobno), mości Panowie i Panie, czas ruszać do sądów! Nie ma chwili do stracenia.
Umowa ze zakłamanym złodziejem to złodziejstwo, a nie umowa. Niech się cieszą, że idziemy do sądów, a nie do sklepów żelaznych po kosy na sztorc.
Ze słowem “honor” radzę ostrożniej, gdyż to pojęcie dla bankierów nieznane, kompletnie abstrakcyjne, pomyślą, że ich obrażasz. A przewalutowania chciałem, zwróciłem się z tym do banku kiedy CHF spadł do ~2,00PLN. Odmówili. Odpowiedzieli mi, że to długotrwała oraz skomplikowana procedura, nikt tego właściwie nie robi, będę musiał zgromadzić wszystkie dokumenty i zaświadczenia na nowo, wykonać nowe operaty szacunkowe dla nieruchomości opłacając biegłego z listy banku i może się okazać, że zaistnieje konieczność zwrócenia kredytu w całości, więc odradzają. Rychowi Petru „przewalutowali”, no ale on im w kaszę nigdy nie napluje, jak powiadają: “kruk krukowi łba nie urwie”, czy jakoś podobnie.
Słuchaj uważnie …Ten kredyt udzielony w CHF ..został przewalutowany /fizycznie/- w momencie uruchomie3nia na PLN ..po kukude. w/g tabeli kursowej banku .i oczywiście wypłacony w PLN. On w tym momencie przestał być kredytem w CHF , Franki-jeśli były -zostały w banku ..chociaż być nie musiały . Klient przyszedł do banku po złotówki a nie po franki…- zupełnie mu zbędne-. Podstawowe pytanie ..zasadnicze dla tych kredytów udzielonych do 23.10.2008 roku..Czy umowa o kredyt wyrażona w CHF ..jest ważna ..skoro do tego czasu -zgodnie z art.358par.1 KC- zobowiązania pieniężne na obszarze Polski mogły być wyrażone tylko w pieniądzu polskim. A przecież te umowy wyrażały zobowiązania pieniężne w pieniądzu /walucie obcej. Skoro tak to zgodnie z art.58par. KC ..takie umowy są nie ważne!!!!.A ponieważ jest to norma iuris cogentis ..to pole do interpretacji jest zerowe. W tym momencie powstaje pytanie ..pytanie zasadnicze:…dla czego organy nadzoru finansowego i ochrony konsumentów milczą …?.czyżby nie czytały konstytucji a w szczególności art. 76..!!!!I jeszcze jedno pytanie ..poza prawne. .banalne wręcz…:..po co banki udzielały kredytów w CHF ..- o niższym oprocentowaniu ..a więc mniej dla siebie zyskownych .. skoro równolegle mogły udzielić kredytów w PLN.. znacznie wyżej oprocentowanych.?. Robi się z obywateli idiotów a Państwo przez nich stworzone …nie robi nic ..pozorując pewne działania by ukrócić ten złodziejski proceder. I na koniec prosta refleksja i pytanie do expertów drżących o stabilność sektora bankowego.. Jeżeli jutro frank spadnie na np. 2 zł….- marzenie ściętej głowy- czy system bankowy się zawali …? i kto temu będzie winien.
Człowieku zastanów się .? Powiem krótko…O jakim przewalutowaniu bredzisz ..Te kredyty były wypłacone/wykorzystane w złotych ..tu nie ma czego przewalutowywać…Patrz. art. 69ust.1 prawo bankowe . To proste jak cep…ale jak widać z pewnych powodów ..nie dla każdego. Pozdrawiam.
że tak powiem zasrany troll bankowy-fizjonom
Koleś rżnie głupa. Pozdrawiam.
Albo jego rżną..
Ależ skąd, wierzyliśmy tylko w zapewnienia KNF, że kurs może się zmienić NAWET o 20%…..
Juz się bardziej nie osmieszaj
Idź już stąd pajacu, bo nic tu nie zdziałasz.
Że też te zwierzątka i Twoja Szanowna małżonka z Tobą wytrzymują…Rozumiem że ryby głosu nie mają ..ale pies ..wiewiórka ..no i Żona.. chyba jakieś dźwięki od nich odbierasz.. czy może nie słuchasz ..tak jak nas na tym forum. Pozdrów swojego swoje zwierzątka i..oczywiście szanowną małżonkę także.. ps. demokrację i nas zostaw w spokoju.
Tylko pajac wypisuje takie głupoty jak Ty
Pajacu, jak slusznie cie okreslono, przeciez na te i inne pytania juz odpowiedziano dziesiatki razy na tym i wielu innych forach, nawet te tak glupio zadane, nikt nie ma ochoty i czasu, zeby je tracic na kolejnego pajaca takiego jak ty
Pajacu, zasmiecasz forum, nie rob tego po prostu, nie bedziesz musial juz wtedy o nic prosic czy blagac
Pajacu, na wielka litere trzeba zasluzyc, twoje pajacowanie na wielka litere sie nie kwalifikuje i po raz kolejny: nie zasmiecaj forum swoimi bzdetami
to zwykły troll nie ma co się przejmować
Alina, nie męcz pajaca ;), przecież on nawet nie pamięta tego co wcześniej napisał, bo to w większości copy pasty, te “jego” wpisy juz były wcześniej pod innymi tematami, ale zgadzam się z Toba to jest przerażające, jeśli banki reprezentują taki poziom intelektualny
Widzisz, ja chciałem ale bank nie.
Osobiście, brałem kredyt na nowe mieszkanie i sprzedałem stare. W związku z powyższym założyłem wcześniejszą “znaczną” spłatę. Wiedząc, iż zapewne kurs się zmieni spytałem czy za kilka miesięcy wpłacając większą kwotę będę mógł liczyć na jakiś “bonus” np. negocjacja kursu za tę część spłaty. Odpowiadano mi trzy razy tak.
Po roku poszedłem do banku, powiedziano mi, że bank nie jest zainteresowany moją wcześniejszą spłatą a tym bardziej po innym kursie niż jest. Trzy podejścia i odpowiedź taka sama. Za czwartym razem, powiedziałem, że chcę przewalutować i spłacić znaczną część kredytu w PLN. Pani prawie wybuchła śmiechem…
Patrzcie jak w gacie srają, jak się tylko pojawił temat przerywania przedawnien
To samo pomyślałam, także przerywajcie przedawnienia i wystosujcie zawezwania do banku, bo od wezwania do zwrotu niesłusznie pobranych środków, liczą się odsetki ustawowe!
Nawet w trollowaniu są bezmyślni, pajace.
Niech idzie spyta kolegów, jak tam im idzie realizacja strategii “rolling” “in the deeeeeep” i kiedy pogrążą cały polski system finansowy począwszy na kredytobiorcach, a kończąc na depozytariuszach i paradoksalnie samych bankach, postępując bezmyślnie, ale zgodnie ze “sztuką bankową”.
Kilka takich trollowych wpisów i od razu nabrałam tempa i dodatkowej motywacji do jak najszybszych działań (bo tak tak jak napisała Krystyna odsetki liczą się od wezwania, więc Wy tez ruszajcie do działania)!
Jesli banki posuwaja sie do zatrudniania trolli, ktore wipisuja takie gluopoty, to ja sie zaczynam bac korzystania z bankow w Polsce w ogole, skoro sektor bankowy w Polsce taki poziom reprezentuje
Pajacu, szukaj wiec w bankach zrodla tego zamieszania, bo tam ono powstalo, tutaj nikt jak widzisz, nie na pajacowanie z toba czasu i ochoty
Ignorujecie Szanownego trolla. Z każdą odpowiedzią dajecie mu zarobić.
odpowiedzi na wszystkie pytania znajdziesz na onecie. przenieś się tam.
Jaka firma zatrudnia tych pajaców, przecież ten napisał znowu w większości to samo w zupełnie innym temacie ok. miesiąc temu, również bez związku, składu i ładu, przecież tacy jak on ośmieszają cały sektor bankowy i to jest ze szkoda dla wszystkich pracowników sektora bankowego, którzy są Bogu winni stworzenia tego durnego produktu zwanego “kredytem frankowym”.
Ktos powinien te bzdury usuwać, nie tylko dlatego, ze to są bzdury, ale również dlatego, żeby na publikacji tych samych bzdur pajace nie zarabiały dwa razy, co za cyrk.
@Ania
Masz jakieś pisma do db?
Jak wygląda kwestia poufności w korespondencji z prawnikiem? Coś się podpisuje na wstępie? Panie Jędrku, Pan pisał o swoim doświadczeniu sądowym w innej kwestii, może nam Pan przybliżyć, jak to wygląda, może coś jeszcze o takich pierwszych kontaktach z prawnikiem (od strony potencjalnych podstaw prawnych dla unieważnienia tych umów “kredytowych”, to jestem myślę całkiem nieźle obczytana), ale takie pierwsze formalności z prawnikiem, poufność itd., jak to wygląda? Dziękuję.
Jak wolontariusz to na pewno morawiecki
Joanna@ Przed pojawieniem się trola była ciekawa dyskusja między innymi na ten temat.
Jest taka bardzo ciekawa strona która porusza m.in. jak banksterzy zatrudniają “podwykonawców” do trolowania i dlaczego to są firmy zewnętrzne. Bardzo ciekawie proadzona strona. Bez konotacji politycznych 🙂 Zachęcam do czytania.
To jest w kwestii o której chciałaś rozszeżyć swoją wiedzę:
10. Umowa z prawnikiem
Wynagrodzenie
To temat rzeka, bo prawnicy rozliczają się na wiele sposobów.
1. Tradycyjnym modelem jest płatność z góry za cały proces. Prawnik dostaje kasę niezależnie od tego, ile będzie nad sprawą pracować. Dla jego portfela bez znaczenia jest to, czy sprawa będzie wygrana czy nie. Prawnik nie dostaje nagrody jak wygra. Prawnik nie dostaje pieniędzy za przyjazd do sądu na rozprawę. Odradzamy ten model, bo prawnik nie jest zainteresowany tym, czy wygra i po prostu nie ma motywacji. A poza tym jak się w trakcie okaże, że w tej sprawie jednak jest więcej pracy i prawnik będzie musiał jeździć do sądu kilkanaście razy, to po trzeciej wizycie w sądzie prawnik będzie pracować tylko “po macoszemu” (nikt nie lubi pracować za darmo).
2. Innym tradycyjnym modelem jest płatność za każdą czynność w procesie. Prawnik otrzymuje wynagrodzenie za każdą aktywność. Często pierwsza czynność jest tania, ale każda kolejna coraz droższa. Odradzamy ten model, bo zachęca on prawnika do wymyślania różnych dziwnych czynności i do przedłużania procesu.
3. Modelem charakterystycznym dla firm odszkodowawczych jest płatność wyłącznie w przypadku wygranej. Czyli jeżeli sprawa nie zakończyłaby się wygraną, klient nic nie płaci. Jeżeli kiedykolwiek natkniesz się na taką ofertę prawnika, omijaj go szerokim łukiem. Prawnicy, którzy chcą prowadzić sprawy tylko i wyłącznie za „sukces” albo za „zero złotych” działają nielegalnie! Adwokatom i radcom prawnym nie wolno tak prowadzić sprawy, więc jeżeli widzicie taką ofertę, to najpewniej jest to „prawnik-krzak” (np. taki albo np. taki).
4. Obecnie coraz bardziej popularne jest wynagrodzenie mieszane: część płatności jest uiszczana z góry; w trakcie procesu uiszcza się niedużą opłatę za niektóre czynności lub przyjazd do sądu na rozprawę; a w przypadku wygranej prawnik jest dodatkowo wynagradzany (tzw. premia za sukces). Jest to model najlepszy, najbardziej wyważony. Prawnik jest wynagradzany uczciwie na starcie, przez co może poświęcić się sprawie, ma zwrot kosztów bieżących czynności lub rozpraw w sądzie dzięki czemu przygotowuje się na każdą rozprawę, a jednocześnie jest motywowany do wygrania sprawy, bo jeśli wygra to będzie mieć premię. W dodatku taki model jest jak najbardziej legalny (zgodny z regulacjami adwokatów i radców prawnych).
Mamy sygnały, że na rynku jest oferta jednej kancelarii, że można rozłożyć wynagrodzenie na raty i to całkiem na długo. Nie widzieliśmy tego na własne oczy (mamy tylko nadzieję, że nie namawiają ludzi do brania kredytu). Ale jeśli to prawda – to bardzo dobra rzecz, bo miło że ktoś myśli o tym, że mamy już co miesiąc raty w banku i niekoniecznie mamy odłożoną kasę „na czarną godzinę”. Godne pochwały (jeśli prawdziwe).
Co w umowie piszczy
Każdą umowę należy czytać, również wtedy gdy jest to umowa z Twoim prawnikiem. Uważajcie na umowy podejrzanie krótkie i proste. Jeśli umowa jest bylejaka, to jaki będzie pozew?
Jeśli masz problem z jakimiś zapisami, to nie bój się pytać, a nawet negocjować. Prawnik powinien Ci odpowiedzieć na pytania, a jak Ciebie coś bardzo niepokoi to powinien nie mieć problemu, żeby to czy tamto zmienić. Pamiętaj – prawnik to nie bank…
Niektóre kancelarie dają klientom prawo żeby odstąpić od umowy. Czyli że na przykład w ileśtam dni możecie się rozmyślić. To jest sygnał, że kancelaria jest porządna i poważnie myśli o swojej reputacji, ale nie jest to często stosowane wśród prawników.
Jeśli przypadkiem decydujesz się na pozew grupowy (ze świadomością że on nic nie daje), to zwróć uwagę, czy po pozwie grupowym będziesz musiał oddzielnie zapłacić za pozew indywidualny, czy może będziesz mieć go wliczonego w cenę pozwu grupowego.
W moim przypadku zastosowany jest ten model mieszany. Częściowo wkleiłem trochę kasy na dzień dobry a resztę prawnik dostanie PO WYGRANEJ SPRAWIE. W tym obszarze mamy wpisaną wartość procentową.
Jeżeli masz jeszcze jakieś dodatkowe pytania to odpowiem.
http://wygrywamyzbankami.org/
Szanowni Państwo, pewnie każdy z Was w swoim wolnym czasie wchodzi na strony internetowe na przykład o zwierzętach domowych, jak działa komputer czy na budowę cepa lub dzody 🙂
Nie ma przypadków a poniżej wkleję tekst z przytoczonej wyżej strony (wygrywamyzbankami):
DEZINFORMACJA
Mimo że sprawa jest klarowna, w Internecie i w mediach panuje kompletny bajzel. Jeden wielki chaos informacyjny. A w zasadzie – jedna wielka zorganizowana dezinformacja.
Ten bałagan i dezinformację (a właściwie dezinformację, żeby każdy miał w głowie bałagan), szerzą banki. Jest to zorganizowany i konsekwentny proces prowadzony przez banki. To nie jest żadna spiskowa teoria dziejów – duży biznes tak właśnie robi, a banki szczególnie. Każdy kto pracuje w dużej korporacji na wysokim szczeblu wie, jak to się robi. Zresztą polityka też tak działa – oto przykład. Tworzenie dezinformacji jest dla dużego biznesu – chciał nie chciał – miarą profesjonalizmu. Duży biznes musi umieć poradzić sobie z zarządzaniem sytuacją kryzysową, a właśnie w takiej banki teraz są.
Jak to się robi? Krótki kurs dla niewtajemniczonych. Każda duża korporacja ma specjalne komórki odpowiedzialne za kontakty ze światem zewnętrznym, czyli za budowanie wizerunku. Nie chodzi o marketing, ale o tzw. komunikację korporacyjną. Komórki odpowiedzialne za to, żeby ludzie myśleli o tej korporacji w pewien określony sposób. Oczywiście w sposób pożądany przez tą korporację.
W sytuacjach kryzysowych taka komórka staje się bardzo ważna. Zacieśnia się jej współpraca z zarządem banku. Staje się ona odpowiedzialna za to, żeby odpowiednio „ułożyć otoczenie”, w którym sytuacja kryzysowa się dzieje. Czyli ma zadanie, żeby odpowiednio myślały główne media, kluczowi dziennikarze i – na końcu – szarzy zjadacze chleba.
Sytuacja kryzysowa dla takiej komórki w banku to manna z nieba. Dopiero teraz może się ona wykazać przed zarządem, pokazać co potrafi, można zasłużyć na względy i awansować albo dostać ekstra premie. Bo na co dzień ma tylko wręczanie nagród, jakieś głupie konferencje i ogólną korporacyjną nudę.
Pierwsze co taka komórka zawsze robi w sytacji zagrożenia, to ustala strategię. Co i jak przedstawić „ciemnemu ludowi”? Trudna sprawa, więc zarządy zaciągają do współpracy wyspecjalizowane firmy zajmujące się tego typu sprawami – robią to też wszelki wypadek, żeby akcjonariusze nie zarzucili prezesowi, że zlekceważył zagrożenie.
Powstaje strategia, czyli plan poszczególnych działań oraz ogólnego przekazu (co będzie mówione, a co nie; a także które media zostaną wykorzystane, a które nie; no i standardowo jest sporządzana lista nazwisk “zaprzyjaźnionych” dziennikarzy, a także dziennikarzy, z którymi bank powinien się “zaprzyjaźnić”). Ustala się budżet na działania oficjalne oraz sposób wyciągnięcia budżetu na działania nieoficjalne (takie działania są opisywane na fakturach jako “usługi consultingowe” albo “doradztwo w zakresie budowania wizerunku” – żaden akcjonariusz się nie przyczepi, bo każdy z nich wie o co chodzi).
Standardowo banki kupują przychylność mediów w prosty sposów – kierują do konkretnej telewizji, gazety lub portalu swoje reklamy. W samym styczniu 2015 roku banki wydały na reklamę 51 milionów złotych. Tak, w ciągu JEDNEGO miesiąca banki wydały 51 milionów na samą reklamę (oczywiście z Twoich pieniędzy). Żadne czasopismo czy portal nie zrobi krzywdy bankowi, który zostawia mu rocznie kilkanaście milionów złotych. A jeśli jakiś artykuł miałby zaszkodzić całej branży bankowej, czyli kilkudziesięciu majętnym bankom, to który redaktor naczelny byłby na tyle odważny, aby przepuścić taki tekst? Żaden.
Ale oficjalne kupowanie przychylności mediów to tylko preludium. Najważniejsza jest “czarna robota”, którą wykonują zawsze wynajęte firmy zewnętrzne. To one opłacają dziennikarzy oraz trolli internetowych. Taka firma opłaca również “ekspertów” wypowiadających się w mediach. A jeżeli coś się posypie, to bank odcina się od działań wynajętej firmy.
Tak to właśnie kochani działa. Idzie na to gruuuuba kasa (z Twoich rat kredytu). Wielu ludzi nad tym ciągle mozolnie pracuje. Cały czas, nawet teraz, kiedy to czytasz. Ktoś właśnie siedzi i pisze w Internecie komentarze zgodne ze strategią banków. Ktoś inny myśli, jak bank może zainwestować w nową partię. Ktoś aktualizuje materiał dla dziennikarzy, który jutro pojawi się w kilku mediach.
Jak by było Ci mało to pod tym tekstem są zaprezentowane przykłady opłacanych troli bankowych.
Dla mnie nie jest najgorsze to, że to ktoś robi, chociaż jest to PODŁE. Gożej mi z tym jakimi wrednymi gnojami są ci (z małej litery) którzy wdrażają to w życie! Trll to taki żołnierz, pajac w rękach banksterskiej mafii.
Tutaj jeszcze jedna powszechnie znana opowieść nawiedzonej trolicy bankowej. Też ciekawe.
http://www.fronda.pl/a/mocna-historia-bylam-bankowym-trolem,51461.html
Do ” Z Ukosa 12marca 2016 at 16:31″
Podobna kwestia była podejmowana już wcześniej na tym forum i “kujawiak” 16 luty 2016 at.14:28 napisał ” tyle ,że istnieje coś takiego ,jak umowa nienazwana wynikająca,ze swobody umów z art.353 1 Kodeksu Cywilnego”. Jak rozumieć tą “umowę nienazwaną”?
Myślę ,że równolegle a może bardziej powinniśmy nagłaśniać głównego winowajcę KNF- Komisję Nadzoru Finansowego. Jedynym zadaniem banków – jak wszyscy wiedzą jest zysk. Bezwzględny zysk. Bez względu na wszystko – zysk. Realizują to i my widzimy to, i okrutnie to odczuwamy.Na bezwzględny zysk pozwoliło i pozwala KNF. I dla mnie banki w tym kontekście są właściwie “niewinne”.Winę za wszystko ponosi tylko i wyłącznie Komisja Nadzoru Finansowego.Rekomendacja S(ponoć wysyłana przez KNF do banków)= upomnienie i co dalej? To tak jakby policjant widząc złodzieja,który kradnie, pomachał mu palcem i odwrócił się plecami,spokojnie spacerując, jak najdalej od złodzieja.Urząd Ochrony Klienta i Konsumenta (albo odwrotnie) też nielepszy…I jak rozumieć SBB,które wymyśliło prośbę do KNF o wyliczenie…
Apollonia@ Pewnie nie miałaś zamiaru, ale wlazłaś (przepraszam za ten zwrot) w politykę!
Bardzo często walimy prosto w zidentyfikowanego wroga, który tak naprawdę jest tylko narzędziem w rękach polityków władzy.
KOMU PODLEGA KRAJOWY NADZÓR FINANSOWY?
Wydzieramy się, że tak długo liczą te nasze niby kredyty, aż w końcu na giełdzie pojawia się POTĘŻNY GRACZ POLITYCZNY, współtwórca Porozumienia Centrum, przyszły Prezes Narodowego Banku Polskiego, uprzedni członek Rady Polityki Pieniężnej z nadania Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego PAN PROFESOR NAUK EKONOMICZNYCH ADAM GLAPIŃSKI.
Ten zacny człowiek twierdzi, że jemu do niczego nie są potrzebne wyliczenia KNF-u 🙂
On razem z Panem Prezydentem szukają za granicą takiego fachmana od liczenia „strat” banksterów żeby można było je rozłożyć je na kilkadziesiąt lat 🙂 To jest dla niego najważniejsze.
Czy to dobrze dla naszej sprawy? Nie mam pojęcia i gdzie mi się tam równać z Profesorem nauk ekonomicznych, doktorem prawa czy liczącego eksperta z zachodu 🙂
Wiem jedno i tak podpowiada mi rozum, że na pewno będzie jakaś namiastka rozwiązania naszego problemu. To znacznie lepiej się zapowiada od otrzymanej już „pomocy” polityków poprzedniej władzy. Oni dali totalnie zielone światło temu niby nadzorowi a ten niby nadzór dał zielone światło banksterom! Taka totalna HIPOKRYZJA i robienie z Polaków wariatów.
Czy w ramach tego nadzoru coś się zmieni po zmianie władzy? Dobre pytanie.
Jędrek@, nie trzeba przepraszać,nie gniewam się przecież,ale to co piszesz to nie dotyczy czystej polityki? Napisałeś,że politycy poprzedniej władzy czyli SLD,PIS!,PO dali zielone światło NADZOROWI a ten banksterom i że politycy są totalnymi hipokrytami i robią z nas wariatów.
Panie Jędrku, widziałam tę stronę, pisał Pan jednak o swoim prywatnym doświadczeniu w innej sprawie, mnie to bardziej interesuje, jak się do tego zabrać, dzwonię do prawnika, w którym momencie podpisuje jakąś klauzulę poufności?
Janina@
Praktycznie wyglądało to mniej więcej tak.
Na stronie internetowej znalazłem kancelarię specjalizującej się w interesującej mnie sprawie. Później sprawdziłem czy ten człowiek ma uprawnienia do wykonania zawodu. Wykaz radców prawnych w danej miejscowości. Zadzwoniłem do niego i porozmawialiśmy na interesujący mnie temat. Rozpytałem jak długo trwa załatwienie tej sprawy, ile mnie to będzie kosztowało i forma płatności. Po przyjeździe do mnie do domu (jestem z Bydgoszczy a prawnik z Torunia). Rozmowę rozszerzyliśmy. Poinformował mnie, że pierwszym etapem będzie zawezwanie Enei o dobrowolne poddanie się opłacie. Wspólnie z żoną podpisaliśmy pełnomocnictwa do reprezentowanie nas przed Sądem. Pan Mecenas współpracuje z ludźmi którzy wykonali na nasze potrzeby tzw. operat szacunkowy, żeby było wiadome o jakie roszczenia występujemy.
Jeśli chodzi kwestie poufności to żadnej klauzuli nikt nikomu nie podpisywał. Zawód prawnika jest tzw. zawodem zaufania publicznego i wiadomym jest, że nie może on działać na moją niekorzyść. Dla tego jest ważne żeby sprawdzić czy jest to prawnik czy tylko jakiś naganiacz.
Przed podpisaniem umowy którą to standardowo ma prawnik ważne jest żeby zorientować się ile procent z wygranej jest korzystne dla nas i żeby nie wygłupić się jakąś abstrakcyjnie niską wartością. Umowę wiadomo podpisujemy w dwóch egzemplarzach po jednej dla każdej ze stron.
Jaki będzie finał mojej sprawy tego nie wiem. Liczę, że wygramy bo przeciwnik jest bardzo mocny. Mój Prawnik jest bardzo skrupulatny i terminowy. Pomimo tego, że rozpraw już było bardzo dużo to NIGDY NIE ZAWALIŁ ŻADNEGO TERMINU ANI SIĘ NIE SPÓŹNIŁ na rozprawę co stronie przeciwnej zdarza się często.
Uwaga -do wszystkich komentujących akcja sbb-Ignoruj trola
Fizjonom@
Ja Ci odpowiem za wszystkich.Jak przyjdziesz do mnie do domu i mi ukradniesz cukierka to ja nie będę ci zwracał uwagi ale jak mi ukradniesz telewizor to sie wku…Jak frank był po 2 złote nie będę zwracał uwagi. Jak jest po 4 złote to sie wkur…Ale oba działania są niezgodne z prawem.Te kredyty są w Polsce nielegalne.Problemem jest to ze frank juz nie bedzie po 2 złote dopóki bedą istniały te kredyty.To chyba nie jest forum dla ciebie
Konferencja prasowa SBB- 14 marca. godz.14.00
https://www.facebook.com/BankoweBezprawie/posts/1550544625243640?fref=nf
To już wiadomo dlaczego się banksterskie trolle zlatują. Zawsze jak w mediach dzieje się coś pokazującego prawdziwe oblicze sektora bankowego to jest wysyp tego robactwa.
Fizjonom@
Gdzie tu widzisz mój zysk?Brałem franka po 2.5zł więc jak będzie po 2.5zł plus marża banku i odsetki to jest ok.A teraz frank jest po 3,9zł gdzie tu mój zysk.Bank ma gigantyczny zysk a ja tracę.Po za tym co cię obchodzi to o co ludzie walczą?dajesz na to kasę?Podyskutuj sobie w banku na ten temat a nie tu.TUTAJ JEST FORUM DLA OSÓB WALCZĄCYCH Z BANKOWĄ LICHWĄ.
Podobnie jak Hiszpania Chorwacja i inne kraje, które zdały sobie sprawę z ogromnego zagrożenia dla gospodarki i społeczeństwa. Tylko nasze „demokratyczne Państwo” nie.
Żadnej waluty nie było. Był to przekręt na niewyobrażalną skalę. Wg ustawy PAD stratę poniesiemy my, a nie banki.
Na jakiej arenie. Masz na myśli naszych zachodnich sąsiadów?
Powiedz to wszystkim tym którzy są licytowani z całego majątku bez najmniejszej możliwości walki (BTE, patologia komornicza, „prawo” stojące tyko i wyłącznie po stronie banksterów przez co umarzane postępowania sądowe).
Do tego ogromne „zyski” wyprowadzane z Polski. (dzisiaj po 14tej będziesz znał liczby).
Nie pierdol tutaj o wiarygodności. Produkuj się na onecie tam na pewno będziesz miał duży posłuch.
@ Fizjonom.
To forum jest odwiedzane regularnie przez osoby, które śledzą sprawę od jakiegoś czasu i naprawdę dużo naczytały się o całej genezie kredytów pseudowalutowych. Zadawanie takich pytań (“czy płakalibyście gdyby kurs był po 2zł”?) nie ma żadnego sensu.
Zostaliśmy wciągnięci przez banki w grę na jednostronnych warunkach spisanych “niewidzialną” czcionką. Banki zagrały naszymi pieniędzmi zabezpieczając swoje ryzyko, kompletnie nie biorąc pod uwagę naszego.
Dopóki wynik gry oscylował w okolicach remisu lub nawet niewielkiej “porażki” ja jako kredytobiorca nie analizowałem leżącej w szufladzie umowy. Ale w momencie gdy wisi nad człowiekiem widmo “rzucenia ręcznika” zaczyna się zastanawiać, czy warunki gry były uczciwe. I zaczyna sprawdzać regulamin – okazuje się, że gra od początku była nieczysta, a bank leciał na dopingu.
Wracając do Twojego stwierdzenia “gdyby frank nie skoczył…” – właśnie w tym rzecz, że nie skoczyłby gdyby cała sytuacja nie była spekulacyjną grą na jednostronnych warunkach. Porównaj sobie kursy PLN/CHF i PLN/EUR z ostatniej dekady i jak nasza waluta się osłabiała. Dlaczego nie było spektakularnego osłabienia się względem EUR ?
Nie zrozumiesz naszych intencji jeśli nie zgłębisz tego tematu.
Kochani, system odsetkowy (lichwa) jest systemem łupieżczym. Islandia banksterów zamknęła. O Islandii tu: http://nikander.neon24.pl/post/130266,jak-raport-sigurjonssona-palac-zdobywal .