Dwa projekty ustaw o kredytach pseudo-walutowych

Prezydencie obiecałeś!
Prezydencie obiecałeś!

Prezentujemy dwa projekty ustaw:

Projekt wstepny Kancelari Prezydenta 06.11.2015

Projekt ustawy SBB 19.10.2015

Pierwszy przygotowany przez stronę społeczną na bazie projektu dr Jacka Czabańskiego, z wykorzystaniem elementów koncepcji prof. Witolda Modzelewskiego oraz założeń środowisk kredytobiorców. Projekt po kilku tygodniach wspólnych prac został, najpierw zaopiniowany przez Kancelarię Prezydenta, a w przeddzień mijającej daty (06.11.2015) przedłożenia gotowego projektu, odrzucony.

Drugi przedstawiony projekt, został nam przedstawiony najpierw jako koncepcja wieczorem 05 listopada, a w formie prezentowanego projektu około godz 16.00 w piątek (06 listopada). Zgodnie ze stanowiskiem Ministra Szefa Doradców Prezydenta Macieja Łopińskiego, to właśnie ten projekt, będzie stanowił podstawę dalszych  wspólnych prac w Pałacu Prezydenckim.

Czekamy na Wasze opinie.


Notatka Kancelarii Prezydenta o projekcie ustawy o restrukturyzacji kredytów denominowanych lub indeksowanych do waluty innej niż waluta polska (dokument w wersji przekazanej na spotkaniu 19 października 2015 roku)

  1. Wątpliwości konstytucyjne:
  • Potencjalne naruszenie konstytucyjnej zasady równości (art. 32 Konstytucji), poprzez stworzenie nieekwiwalentnej sytuacji kredytobiorców „złotówkowych” oraz „walutowych”. Proponowane ustalenie oprocentowania zrestrukturyzowanego kredytu, składającego się ze stopy bazowej, równej określonej w przepisie  stopie referencyjnej NBP budzi poważne zastrzeżenia z uwagi na wprowadzenie do umów o kredyt złotówkowy wskaźnika, który powszechnie nie jest w nich używany. Nawet w przypadku, w którym finansowo efekt zastosowania tego wskaźnika będzie podobny jak w przypadku zastosowania WIBOR-u będzie budził on pytania i wątpliwości o przyczynę odstępstwa przez ustawodawcę od zasad przyjętych w przypadku kredytów złotówkowych. (art. 3 ust. 1 lit c, tiret 3),
  • Potencjalne naruszenie konstytucyjnej zasady równości (art. 32 Konstytucji) poprzez ustalenie marży w wysokości określonej w umowie o kredyt walutowy; możliwe, że marże te były zazwyczaj niższe niż marże w kredytach złotówkowych (albo zerowe, czego nie stosowano w kredytach złotówkowych) – przyjęcie regulacji wymaga pozyskania dodatkowych danych, aby zminimalizować ryzyko płynące z tak prostego rozwiązania (art. 3 ust. 1 lit c, tiret 2),
  • Potencjalne naruszenie wywodzonej z konstytucyjnej zasady demokratycznego państwa prawa zasady lex retro non agit i zasady ochrony praw nabytych  w przypadku: restrukturyzacji kredytów, które zostały już w całości spłacone lub wypowiedziane (art. 1 ust. 2 i art. 6) oraz utraty mocy klauzul wykonalności nadanych bankowym tytułom egzekucyjnym przed wejściem w życie niniejszej ustawy (art. 13 ust. 2),
  • Potencjalne naruszenie art. 2 Konstytucji (zasada demokratycznego państwa prawa i wywodzona z niej zasada zaufania wobec państwa i stanowionego przez nie prawa) w zw. z art. 20 Konstytucji (zasada wolności prowadzenia działalności gospodarczej) w zw. 21 Konstytucji (zasada ochrony wolności prowadzenia działalności gospodarczej i dopuszczenie jej ograniczania tylko poprzez ustawę ze względu na ważny interes publiczny) – poprzez objęcie zakresem podmiotowym ustawy nie tylko konsumentów, lecz również  osoby fizyczne, będące przedsiębiorcami. Ingerencja ustawodawcy w trwające stosunki prywatno-prawne, powodująca jednoczesne naruszenie interesów kredytodawców musi być podjęta z uwagi na cel jakim jest ważny interes publiczny. Interesem tym mogłaby być inna chroniona konstytucyjnie wartość w postaci min. ochrony praw konsumentów przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi.  Rodzi to aksjologiczne i praktyczne problemy nawet w świetle samego projektu w związku z przewidzianym w nim potencjalnym naruszeniem przez bank zbiorowych interesów konsumenta w myśl ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (art. 2 pkt 4 także w zw. z art. 10),
  • Potencjalne naruszenie 2 Konstytucji (zasada demokratycznego państwa prawa i wywodzona z niej zasada zaufania wobec państwa i stanowionego przez nie prawa) w zw. z art. 20 Konstytucji (zasada wolności prowadzenia działalności gospodarczej) w zw. 21 Konstytucji (zasada ochrony wolności prowadzenia działalności gospodarczej i dopuszczenie jej ograniczania tylko poprzez ustawę ze względu na ważny interes publiczny) – poprzez objęcie zakresem przedmiotowym ustawy wszystkie długoterminowe kredyty denominowane/indeksowane, niezależnie od celu na jaki został zaciągnięty kredyt (art. 1, art. 2 pkt 2 i 3). Ingerencja ustawodawcy w trwające stosunki prawne, powodująca jednoczesne naruszenie interesów kredytodawców podobnie jak w przypadku opisanym w pkt. 4) musi być podjęta z uwagi na cel jakim jest ważny interes publiczny. Interesem tym mogłaby by inna chroniona konstytucyjnie wartość w postaci min. pomocy państwa w zaspakajaniu potrzeb mieszkaniowych obywateli, gdyż wartość ta jest wartością konstytucyjna i może stanowić pewne zrównoważenie dla dokonywanych przez ustawodawcę zmian.
  1. Wybrane wątpliwości o innym charakterze:
  • Określenie, że postępowanie w sprawie ustalenia zasad restrukturyzacji ma charakter nieprocesowy w sytuacji kiedy powództwo o ustalenie wszczynane jest na podstawie art. 189 k.p.c. i jest postępowaniem procesowym (art. 7 ust. 2),
  • Zaproponowane zostały zbyt ogólne przepisy dotyczące możliwości zwolnienia się z długu poprzez przeniesienie własności nieruchomości na rzecz banku. Brak jest przepisów określających zasady i procedurę dokonania tego rodzaju czynności oraz przepisów szczegółowych regulujących np. sytuacje kiedy na nieruchomości ustanowiono więcej niż jedną hipotekę (art. 12). W zaproponowanym brzmieniu przepisu będzie on albo niewykonalny albo banki dokonując jego wykładni uczynią go bezużytecznym dla kredytobiorców,
  • Odwołanie się do ustawy o rachunkowości w przypadku kiedy restrukturyzacja kredytu powoduje zmiany wyceny aktywów lub pasywów w związku z faktem, że banki nie stosują w praktyce swego działania tej ustawy lecz Międzynarodowe Standardy Sprawozdawczości Finansowej,

131 Comments on "Dwa projekty ustaw o kredytach pseudo-walutowych"

  1. obiektywny | 8 listopada 2015 w 14:05 |

    Jak wprowadzono niekonstytucyjny przepis pozwalający na karanie sędziów trybie mandatowym za wykroczenia drogowe mimo, że wprost Konstytucja wyłącza taką możliwość (wg. zapisów Konstytucji za wykroczenia sędziowie mogą odpowiadać tylko dyscyplinarnie) to Prezydent podpisał tą ustawę. Tu mimo, że ma tylko wątpliwości to odrzucił projekt, zamiast go przyjąć i ewentualnie oddać pod osąd TK. A wcześniej ich nie miał tj. w czasie kampanii wyborczej mamiąc ludzi, że przyjmie projekt społeczny. Czyżby celowo to zrobił i dopiero po wyborach (także już parlamentarnych)przedstawił swojej stanowisko podstępnie zdobywając głosy frankowiczów?

  2. Duda nie dotrzyma objetnicy bo pieniadze bankowcow sa potrzebne na inne obiecanki ktore PiS obiecal. Ludzie walczcie o swoje i demonstrujcie pod palacem. Wladza i opinia publiczna musi widziec wasze niezadowolenie i ze zostaliscie oklamani.

  3. Czas wyjść na ulicę z oponami a nie z balonikami!

  4. W obu projektach nie są wzięte pod uwagę umowy kredytowe bez marży! Np. oprocentowanie ustalane przez zarząd jak w mBanku.

  5. Projekt wstępny Kancelarii Prezydenta 06.11.2015 jest projektem napisanym na kolanie przez bankstera. Lepiej żeby nie było żadnej ustawy niż ta banksterska . Boję się,że uniemożliwi ona dochodzenie swoich praw w sądzie

  6. Hania Nowak | 8 listopada 2015 w 15:45 |

    W zasadzie to wystarczyłoby zmusić banki ustawowo do usunięcia z umów klauzul uznanych za niedozwolone, które sa nielegalne od momentu wpisania jich do umowy. O ile pamiętam taka lista klauzul znajduje się także w projekcie prezydenckim. Mamy podstawę prawną, ustawa nie koliduje z konstytucją, równością zlotówkowiczów i innymi bzdetami. Zostaje tak naprawdę Libor i marża z umowy. Jeśli Libor im się nie podoba, to w ramach negocjacji możemy zamienić na Wibor ( wtedy oczywiście wg NBP- ostatecznie to nasza łaska ). Ustawę da się podeprzeć przepisami polskimi i dyrektywami ( a także wyrokami ) ETS. Do tego trzeba opracować zwolnienie z długu poprzez przeniesienie własności nieruchomości na bank.

  7. Krzysztof K. | 8 listopada 2015 w 15:46 |

    Skąd te pisane wątpliwości konstytucyjne. Nie widziałem ich na FB. Czy ktoś je podpisał?

  8. Nie jest ten projekt PAD zbyt prosty. Generalnie zaklada kredyt w pln , oprocentowanie wibor, podzial różnicy 30\70 ..
    Niemniej najbardziej problem w tym ze napisano w pcie 6.strony umowy kredytu mogą.
    Moga a nie muszą. Czyli bank nie musi sie zgodzic na takie ustalenia. Tzn klient oczywiscie powinien miec dowolność wyboru, ale jak bank bedzie mial dowolność, to nic sie nie zmieni…

    • Leszek1967 | 10 listopada 2015 w 13:45 |

      Przeczytaj projekt jeszcze raz bo go nie zrozumiałeś. Jest inaczej niż piszesz. Poniżej w komentarzach na forum jest wyjaśnienie

  9. Ja na prawdę nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że Kredyty które podpisali Polscy obywatele we frankach szwajcarskich są nie zgodne z prawem. Jeżeli to sędziowie w Trybunale Konstytucyjnym (jestem o jeden krok dalej) wezmą pod uwagę to wszystkie argumenty prawników banksterów upadną!
    Gdyby się okazało, że przemiany w państwie Polskim zostały przeprowadzone NIE ZGODNIE Z PRAWEM, A TAK PRZECIEŻ BYŁO to powinniśmy dalej żyć w Polsce Ludowej! Okazuje się jednak, że u nas coś się zmieniło. Jesteśmy pełno prawnymi członkami Układu Militarnego NATO i weszliśmy do Unii Europejskiej. Tak więc dajmy szansę TK a wcześniej niech projekt Ustawy proponowany w wersji pierwotnej zostanie “wygładzony” przez prawników urzędu Prezydenta i SBB i zostanie złożony w Sejmie jako projekt: Prezydencko – społeczny. W Sejmie jak będzie potrzeba zawsze można go poprawić, podobnie jak w Senacie. Finalnie jeżeli pierwotne założenia (przewalutowanie kredytu po kursie wzięcia i dostosowanie go do kredytu złotowego) wrócą z całej tej ścieżki NIE ZMIENIONE to Prezydent powinien podpisać WŁASNY projekt Ustawy.
    Na całe szczęście mamy dosyć długi ale czytelny sposób legislacji. Dajmy demokracji szansę i puśćmy w jej tryby. Osobiście uważam, że z nową Ustawą możemy witać NOWY LEPSZY 2016 ROK! Tyle mniej więcej czasu zajęło politykom PO i PSL-u, żeby wprowadzić potrzebną Ustawę dla banksterów.
    Jeżeli Pałac Prezydencki ugnie się pod siłą perswazji banksterskiej to oni wprowadzą tyle swoich tzw racji, że wniosą wręcz, że kredytobiorcy mają tylko jedno prawo: PŁAKAĆ I PŁACIĆ! Znowu wrócimy do poziomu, że widziały gały co brały i to, że wszystkiemu jesteśmy winni my bo namawialiśmy biednych banksterów na te toksyczne produkty itd.

  10. Reasumując, wygląda na to, że dyskusja nad projektem społecznym odbywała się li tylko do momentu wyborów. Po ich wygraniu przez PiS, jak widać, pojawiły się rozliczne wątpliwości natury konstytucyjne…
    A jakoś nie zauważyłem, żeby nasza Konstytucja uległa zmianie w okresie ostatnich miesięcy…

  11. Krzysiek14 | 8 listopada 2015 w 17:48 |

    Panie prezydencie Duda obiecałeś , że staniesz po stronie ludzi. Wygrał Pan wybory i teraz staje po stronie korporacji. Co się stało,że nagle zmienił Pan zdanie. Dobrze Pan wie, że banki nic nie stracą na odwalutowaniu kredytów, bo oni wszystkie kredyty wypłacali w złotówkach, a tylko za pomocą księgowych trików udawali że mają franki. Jest to bardzo duża kwota i dlatego tak kłamią i walczą, a że mają kasę to platforma pilnowała żeby im się krzywda nie stała. Pan obiecywał, że będziecie działać inaczej (po czynach ich poznacie…), na razie wynika że nic się nie zmieni. Ustawa Pańskiej kancelarii pokazuje, że staje Pan po stronie banksterów. Przykro to pisać ale jeżeli nie podpisze Pan projektu przygotowanego przez SBB to pokaże, że jest Pan zwykłym kłamcą i obłudnikiem. Zobaczymy wkrótce czy pokaże Pan, że jest uczciwym, prawdomównym facetem, dotrzymującym słowa czy kłamliwym, wstrętnym dupkiem. To Pan wybierze czy lepiej się zeszmacić i włazić w dupę zagranicznym banksterom, czy zadbać o zwykłych ludzi. Wy dacie radę bo ludzie na was zagłosowali, ludzie nie dadzą rady bo ich oszukaliście. Proszę o tym pamiętać jak będzie Pan podpisywał ustawę o przekręcie zagranicznej mafii banksterskiej.
    Panie Macieju duży, duży szacunek za walkę ale niestety bez wyjścia na ulice i dużej rozpierduchy będą się z nami bawić jeszcze przez długi czas.

  12. czyli jednak znane są te “wątpliwości konstytucjonalistów”, które nakazały kancelarii prezydenta odrzucić Wasz projekt? obawiam się, że przestaję rozumieć, co się dzieje…

  13. Tak się dzieje, kiedy prosty temat zaczyna się niepotrzebnie gmatwać. A cały projekt powinien sprowadzać się do odpowiedzi na pytanie czy te umowy łamią prawo. Odpowiedź twierdząca nakazuje wręcz zawrzeć cały projekt ustawy w jednym zdaniu. Umowy niezgodne z prawem nie obowiązują podlegają bezwzględnemu unieważnieniu lub obowiązkowi konwalidacji

    • Też tak myślę. Zacznijmy od odpowiedzi na proste pytanie: czy umowy kredytowe były zawarte zgodnie z prawem?

    • Ex-PisLeming | 9 listopada 2015 w 08:51 |

      Popieram. Zamiast się grzebać w niuansach, należy zadać to fundamentalne pytanie.

    • Leszek1967 | 10 listopada 2015 w 14:06 |

      Tyle tylko, że od orzekania tego czy coś jest zgodne z prawem czy nie jest w III RP sąd. A prezydent składa projekt ustawy. To są dwie różne rzeczy. Jak szukacie sprawiedliwości to idźcie do sądu, a jak chcecie rozwiązania problemu to dajcie kancelarii prezydenta zrobić ustawę, która ma szanse się ostać prawnie.

      • Lighthouse | 12 listopada 2015 w 10:45 |

        Co z tego, że sądy orzekają o winie banków, jak banki nie uznają tych wyroków. Niech owszem kancelaria stworzy ustawę, która ma się jak najbardziej ostać prawnie, ale i taką, która w sposób klarowny i raz na zawsze rozwiąże problem już nie tylko frankowiczów, i to WSZYSTKICH, ale i wszystkich kredytobiorców, i w ogóle wszystkich innych klientów banków, zabraniając raz na zawsze w Polsce niezgodnych z prawem zapisów w umowach bankowych oraz zakazując sprzedaży pseudokredytów, pseudolokat, pseudopolis lub też innych produktów objętych wysokim ryzykiem (które kierowane być powinny li tylko do profesjonalistów i za ich zgodą na takie, a nie inne ryzyko) przeciętnemu Kowalskiemu.

  14. Co do projektu kancelarii:

    1. Czy ktoś w ogóle rozumie, o co konkretnie chodzi w punkcie 8.2 gdzie jest mowa o umarzaniu 70% różnicy kursowej raty? Czy nie ma tam błędu, że powinna być różnica wynikająca z kursu pomiędzy dniem raty a dniem postawienia kredytu do dyspozycji? Jakiej sytuacji dotyczy ten punkt – sytuacji po przewalutowaniu na złotówki czy sytuacji nieprzewalutowania? Nie zrozumiały jest ten punkt w ogóle, bynajmniej dla mnie.

    2. Oczywiście bank może, ale nie musi zgodzić się na owo przeliczenie według dnia zaciągnięcia. Czyli nie zgodzi się. I to jest podstawowa słabość tego projektu.

    3. Pomijając nawet moje wątpliwości powyższe projekt nie mówi nic, co jeśli bank się nie zgodzi na owo przeliczenie, co wydaje się grubą luką formalną w projekcie.

  15. Jestem za kontynuowaniem pracy nad projektem prezydenckim. Projekt społeczny był bardzo dobry, ale obawiam się, że nie do przeprowadzenia politycznego.Potrzebne jest znalezienie kompromisu. 70 – 30 jest dla mnie akceptowalne z trzema rzeczami o które bym walczył:
    1. Odpowiadamy tylko za wachnięcia kursu do max 30% różnicy w stosunku do kursu wzięcia kredytu (KNF w owym czasie prognozował 20%)reszta nad nie dotyczy.
    2. Wprowadzenie najlepiej bezwarunkowej możliwości rozliczenia się z bankiem poprzez oddanie nieruchomości na którą wzięty był kredyt – po tej operacji umowa jest zakończona.
    3. Uczciwe rozliczenie spread-ów.
    Najważniejsze jest aby kredyty zostały uwolnione od ryzyka walutowego i całkowita kwota kredytu uległa zmniejszeniu.

  16. Panie Prezydencie glosowalismy na pana poniewaz chcielismy zasadniczej zmiany, ZMIANY KTÒRA POZWALI PRZECIETNYM LUDZIOM UWIERZYC W TEN KRAJ, NASZ KRAJ! Przez ostanie 8 lat ta nadzieja byla nam systematycznie zawlaszczana przez banksterow. Blagam Pana niech Pan nas nie skazuje na niewolnicza egzystecje, blagam w imieniu swoim mojej żony i dwoch maloletnich synòw.

  17. Orban jakoś sobie poradził i przewalutował kredyty. Zaprosił również wszystkie spółki energetyczne i kazał im obniżyć stawki bo jak nie to je znacjonalizuje. Trochę pokrzyczeli i obniżyli. Da się? Da. Tylko trzeba co? Ano chcieć.

  18. Moim zdaniem musimy połączyć siły samych nieaktywnych frankowiczów, zaprosić złotówkowiczów, oszukanych przez Amber Gold, polisolokaty, i wiele innych grup oszukanych przez banki, niedopilnowanych przez KNF. To oprócz banków politycy ponoszą odpowiedzialność za ten przekręt, to oni odpowiedzialni są za nadzór tych instytucji. To oni, politycy, oprócz banksterów zamieszani są w te wyłudzenia na masową skalę!
    Największą siłę mamy my, pod warunkiem, że będziemy wszyscy razem! Wspólnie musimy przeprowadzić akcję wypłaty gotówki, niepłacenia rat, szkalowania banków za ich oszustwa na każdym kroku. Niech cała Polska, każdy z osobna pozna zasadę oszustwa i grabieży polskich obywateli! Bankom nie można ufać! Teraz zabierają Ci Twoje ciężko zarobione pieniądze a za moment zabiorą Ci Twoje oszczędności, jeśli jeszcze ich Tobie nie zabrali.
    Musimy działać razem również lokalnie!
    Osobiści uważam, że ani TK ani Bruksela ani rząd nie wyda korzystnej opinii dla nas, bo niby dlaczego miałaby podcinać gałąź na której siedzą?
    Kredyty mamy na 30 lat warto walczyć o sprawiedliwość!

  19. w sprawie prezydenckiego projektu, a co przyjmijmy czysto hipotetycznie gdybym mial kase na splate mojego kredytu np. aktualna wartosc kredytu po przeliczeniu po dzisiejszym kursie 3.9 to 400tys zl, a ja chce go splacic w calosci to czy bedzie przeliczony po kursie z zaciagniecia czyli 2.2 + 30%?? czyli po kursie 2.86?

  20. Nie wiem dlaczego nie cofnąć tych kredytów i nie udzielić ich w PLN/wibor tak jakby były udzielone w ten sposób od początku? Jakie są przeciwwskazania do takiego manewru? Byłoby to chyba najuczciwsze chociażby do kredytobiorców złotowych.
    pozdr

  21. Przecież było wiadomo ze lobby bankowe nie pozwoli na bezwarunkowe przewalutowanie czy jak by to nie nazwać zrównanie kredytów podział kosztów pomiędzy bank a klienta jest nieunikniony 70/30 jest najniższe jakie możemy osiągnąć. Trzeba walczyć przynajmniej o to aby dodatkowych kryteriów typu dochodowego czy wielkości mieszkania nie było.

    • Ex-PisLeming | 9 listopada 2015 w 08:55 |

      Ależ te ‘kredyty’ są nielegalne więc w nosie mam jakiekolwiek inne proporcje poza 100% odpowiedzialnością banksterów. JA jestem ofiara a nie ci lichfiarze. Nie legalizujmy oszustwa!

    • ale w tym projekcie podzial kosztów dotyczy tylko raty!!!! przewalutowanie tylko jak bank sie zgodzi ha ha ha

  22. Dlaczego znów dzieli się ludzi na równych i równiejszych? Dlaczego kryterium dochodowe w przypadku oddania nieruchomości? (Co zresztą jest legalizacją złodziejstwa banksterów) Przykład za dr Jackiem Czabańskim:

    dr-Jacek-Czabański-Uwagi-do-projektu-PAD:
    “Działanie  tego  mechanizmu  najlepiej  pokazać  na  przykładzie.   Przeciętny  kredyt  z  2008  r.  opiewał  na  sumę  325  tys.  zł,  co  stanowiło  równowartość  146  tys.  CHF,  przy  średnim  kursie   z   2008   r.   w   wysokości  2,22  PLN/CHF 3 .  Taki   kredytobiorca  jest  aktualnie  zadłużony  na  kwotę  460  tys.  zł.  (równowartość  117  tys.  CHF),  pomimo  tego,  że  do  tej  pory  dokonał  spłat  w  wysokości  140  tys.  zł 4 .  Gdyby  kredytobiorca  zaciągnął  kredyt  w  PLN,   obecnie   jego   zadłużenie   wynosiłoby  288  tys.  zł,  a  więc   byłoby   aż   o   178  tys.  zł.  niższe.    Zwolnienie   z   długu   oznacza   utratę   nieruchomości   oraz   wszystkich  dokonanych  spłat  kredytu.  W  tej  sytuacji,  zważywszy  na  ogromne  zadłużenie  kredytobiorcy  wynikające  z  gwałtownego  wzrostu  kursu  CHF,  a  o  którym  to  ryzyku  kredytobiorca  nie  był  właściwie  uprzedzony,  rozwiązanie  w  postaci  zwolnienia  z  długu  może  być  korzystne  wyłącznie  dla  osób,  które  zaciągnęły  kredyt  z  niskim  udziałem  własnym  lub  które  nie  są  w  stanie  regulować  rat  i  stanowi  to  dla  nich  alternatywę  do  upad łości  konsumenckiej. “

  23. No pięknie, wszyscy politycy są w tym umoczeniu po uszy. Może Prezydent nie miał do tej pory świadomości w jakie g..o wdepnął, a teraz nic nie może zrobić bo okazało się, że jest na smyczy u bansterów. Wygląda na to, że tylko odesłanie na śmietnik historii PO/PIS pozwoli załatwić tę sprawę, a na to się niestety nie zanosi.

    • @Krzysiek
      Prezydent nie miał świadomości ????
      Delikatnie przypominam, że jest prawnikiem… A skoro twierdzisz, że prawnik nie miał świadomości, to co mają powiedzieć tysiące Polaków związanych kredytami, którzy z prawem nie mają kompletnie nic wspólnego.

  24. Bardzo wielu kredytobiorców bierze kredyty w bardzo określonym celu. Kredyty hipoteczne (nasze nimi nie są) brane są na bardzo długi okres. Te kredyty “przeżywają” nawet samych kredytobiorców czy ich małżeństwa. Kredyty na długi czas biorą ludzie bardzo często niejako wplatając je na całe dorosłe życie i będące składową innych zobowiązań czy inwestycji. Ja z moją żoną jesteśmy żywym przykładem, że tak właśnie było i jest. Wzięliśmy kredyt na dom do remontu. Kredyt denominowany do franka był tylko składową a raczej zaczątkiem tego co zrobiliśmy później. Z tego kredytu w początkowej fazie pozostały tylko gołe mury. Wszystkie instalacje są nowe, z nowych pieniędzy. Dach, elewacja nowe. Wzięliśmy 228 tys. ZŁOTYCH na 23 lata. Przez osiem lat płaciliśmy dzielnie raty i zostało nam na dziś “tylko” ok. 330 tysięcy. Dodam w tym miejscu, że oddaliśmy banksterom ponad 150 tysięcy. Nie bardzo rozumiem co w zamian, jedna z wersji (mowa o propozycji ustawowej) miałbym oddać? Mój całkiem nowy dom? Do końca spłaty zostało mi niespełna 16 lat i co ja mam zrobić? Jestem udupiony na dobre i na złe. Praktycznie gdyby przewalutowano mi mój kredyt w proporcji 30/70, to oznaczało by, że na te moje niecałe 16 lat przyjdzie mi spłacać jakieś 230 tysięcy złotych, co oznacza, że jeszcze bankowi nic nie oddałem, a to nie jest prawda! Dom w obecnej postaci (mimo, że jest dołek) jest dużo więcej warty jak te nawet lichwiarskie dzisiejsze zadłużenie.
    Tak więc szanowni Państwo w pracach nad Ustawą trzeba brać dużo różnych odmian i okoliczności tych niby kredytów.

  25. Czy dobrze rozumiem, że paragraf 8 punkt 3 zakłada 70% umorzenia przy spłacie kredytu?
    Realnie patrząc nie wierzę, że można uzyskać coś lepszego. Walczyłbym o lepsze warunki ograniczające dla przeniesienia nieruchomości na bank, czyli paragraf 2 punkt 3.

  26. Widzę, że wśród wielu forumowiczów rozpowszechnił się pogląd, że co prawda obiecano nam jabłko, ale i ogryzek, z dobrodziejstwem inwentarza, przyjmę…
    Wszak łaskawy to Pan, co ochłap rzuca… Przecież mógłby nic nie dać…

    • Ta ustawa to zalegalizowanie kredytów denominowanych i indeksowanych – wygrywa znowu bank, nasze pozwy zbiorowe stają się bezpodstawne.

  27. Z jednej strony masz racje dadza nam na pocieszenie jakis ochlap, a my to przyjmiemy z entuzjajmem bo przeciez milosciwy Pan moglby nam nic nie dac a tak dal, ale z drugiej strony mimo to ze nalezy nam sie to jak psu buda to nie sadze abysmy mogli wyrwac 100% czy nawet 90%, oby nie bylo dodatkowych obwarowan wspolczyniikami, powierzchnia itd.

  28. Leszek1967 | 9 listopada 2015 w 12:23 |

    Przeliczyłem to (projekt prezydencki) na swoim kredycie i w wariancie, gdy bank nie zgadza się na przywrócenie kredytu jako złotowego, spłacam ratę kapitałową w wariancie 30/70, to oznacza to dla mnie miesięczną obniżkę raty o 540 zł (przy obecnej racie ok. 2077zł ). Szczerze mówiąc jeśli ten wariant ma szansę obronić się w TK i wejść naprawdę w życie, to JA TO BIORĘ OD RĘKI ! Nie rozumiem o co chodzi krytykom. Mniej ważne jest przeforsowanie idealnych rozwiązań, wolę rozsądny kompromis (choćby 30/70 ) ale naprawdę wchodzący w życie. Nie zależy mi na zemście na bankach złodziejach, zależy mi na rozwiązaniu mojego problemu !

    • ale nadal masz gigantyczne zadłużenie. Trzeba walczyć o to, żeby banki musiały chętnym odwalutować kredyt, nawet z dopłatą 30%

  29. Janusz Jezierski..) | 9 listopada 2015 w 12:30 |

    Prezydent nie musi sie cackac z bankami tylko zrobic prosta ustawe nakazujaca bankom usuniecie z umow klauzul zakazanych – wowczas umowa bedzie prosta ijasna / ucywilizowana/ i nie naruszajaca konstytucji a wtedy wynikac z niej bedzie ze banki wyplacily zlotowki i maja zlotowki dostac + oprocentowanie + marze jak w umowie. Chcieli ludzi oszukiwac wiec niech ponosza konsekwencje.

    • Leszek1967 | 10 listopada 2015 w 13:33 |

      No właśnie niestety musi, bo każda ustawa podlega ocenie prawnej TK + arbitraż dot. ochrony inwestycji zagranicznych. Strasznie dużo się to rewolucjonistów i rewanżystów objawiło na tym forum. Mniej emocji, więcej wyrachowania, tu chodzi o kasę nie o zemstę

  30. Leszek jestem rowniez podobnego zdania, jesli ktos marzy o opcjii 100% to tylko droga sadowa. Raczej w tym przypadku skupil bym sie aby ustawa obejmowala wszystkich bez dziwnych obostrzen.

    • Leszek1967 | 10 listopada 2015 w 13:26 |

      Dokładnie tak. Jeśli 30/70 ma szansę obronić się prawnie (a mamy TK ustawiony w całości przez PO, a więc lobby raczej zagraniczne niż polskie, to raczej nic dobrego w tej sprawie ze strony TK bym się nie spodziewał) to zdecydowanie wolę 30/70 zrobione jak najszybciej na początku 2016 niż walkę prawną o 100% czy 10/90 przez kilka lat z niewiadomym na końcu skutkiem. W moim kredycie jest symulacja uwzględniający 30% wzrost kursu CHF, więc 30/70 nie jest wzięte z kapelusza. Boję się idealistów/rewolucjonistów co mówią, że PAD zdradził bo nie ma 100%. Na PAD się nie kończy, ale dopiero zaczyna, potem są TK, i arbitraż międzynarodowy dot. wzajemnej ochrony inwestycji. Ta ustawa się ma potem jeszcze obronić prawnie. Krótko mówiąc zdradzenie idealiści od 100% spadajcie na bambus, ja chcę 30/70 ale na pewno, a nie 100% i 2 lata szarpania a na końcu dupa taka jak jest.
      Tak na marginesie chyba nie wszyscy rozumieją sens tego projektu, propozycja dla banków jest taka, albo się dogadują i zgadzają na zamianę od początku kredytu CHF na PLN i WIBOR, albo część kredytobiorców może im oddać nieruchomość i bank jest 60% w plecy, a druga część spłaca aktualne pozostałe zadłużenie w zlotych wg kursu z uruchomienia kredytu w układzie 30/70 i z LIBORem CHFu. Moim zdaniem jeśli prawnie się to obroni to propozycja jest bardzo sensowna i nie wiem po co te głupie bicie piany o zdradzie, okłamaniu itd. Pan Maciej Pawlicki też moim zdaniem się zapędził. Istotne jest to co powiedział Frank, żeby nie było żadnych wykluczeń typu, że na wynajem, że dwa mieszkania itd. Tu powinno być równe traktowanie wszystkich – ale ja takich wykluczeni w projekcie PAD nie widzę, dlatego powtarzam biorę od ręki, aby szybko bo czas działa na naszą niekorzyść.
      Nie mówiąc już o tym, że te zmniejszenie raty o 1/4 dla 700tys. osób to będzie też duży impuls popytowy, który pozytywnie dotknie każdego, więc im szybciej tym lepiej niż ugrzęźniecie w bataliach prawnych (banki mają bardzo dobre kancelarie prawne i wszechpotężnych właścicieli)

    • Wariant 30/70:
      – nie maleje zadłużenie, wzrasta przy wzroście kursu franka,czyli dług się powiększa
      – przy wzroście kursu franka jest gigantyczna rata do spłaty,gdyż trzeba płacić całość raty, a bank kiedyś? rozliczy nadpłatę(zapewne za słoną opłatą)
      – ci, którzy nie będą mieli na spłatę raty oddadzą nieruchomość,zapłaciwszy wcześniej za formalności na rzecz banku,sami pójdą z rodzinami pod most.
      Tyle w sprawie pomocy

  31. Moje uwagi co do projektu kancelarii. Postaram się powstrzymać od złośliwych komentarzy, tylko surowe uwagi co do projektu ustawy
    1) Art. 3 – nie wiem czy nie wymagałoby doprecyzowanie kwestia zwrotu nienależnie pobranych należności. Przecież przez zawyżony spread miałem do spłaty większy kapitał i zawyżone raty. Co z odsetkami karnymi – przecież przez te lata bank zarabiał na nielegalnie zarobionych pieniądzach?
    2) Art. 4 – Może głupie pytanie, ale co w przypadku, jak bank kwotę nienależnie pobranych świadczeń sporządzi nierzetelnie – wg własnej interpretacji prawa ? Mało mamy przykładów ostatnio ?
    3) Art. 6 – strony kredytu “mogą” = kredytodawca nie dojdzie do porozumienia z kredytobiorcą
    4) Art. 8 pkt 1 – kredytobiorca może spłacać kredyt w walucie lub pln, ale w pkt 2 – umorzeniu podlega TYLKO rata zapłacona w PLN (dziwne). Pkt. 3 – istotny jakby ktoś chciał spłacić część lub całość.
    5) Art 9. pkt 2 – rozumiem, że możliwość oddania nieruchomości miała być straszakiem na banki, ale te obwarowania są raczej niekonstytucyjne – przede wszystkim o zarobkach czy dodatkowych zabezpieczeniach.

    Zupełnie inaczej ustawa brzmiałaby jakby zmienić parę słów:
    “(…) Art. 6. Na wniosek konsumenta przedstawiony kredytodawcy nie później niż przed upływem 6 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy, strony umowy kredytu dokonują restrukturyzacji kredytu polegającej na: (…)
    Art. 7. O ile konsument nie skorzysta z uprawnienia określonego w Art. 6 to konsument będący stroną umowy, o której mowa w art. 2, po dniu ..(…)”
    I wszystko w temacie.

  32. Zgadzam się z Jędrkiem,ja też wzięłam kredyt denominowany w CHF na remont odziedziczonego domu wybudowanego w 1932 roku, w którym mieszkam z całą rodziną i mamą.To co , w takim przypadku nie będę uwzględniona w ustawie? Przecież takich ludzi jak ja są tysiące .Nie każdy brał kredyt na zakup mieszkania ,ale na remonty mieszkań również!!.Proszę miejcie to na uwadze przy pracach nad ustawą.

  33. Krzysiek14 | 9 listopada 2015 w 13:22 |

    Czekamy na Pana wypowiedz w tej sprawie. W wyborach Pan wiedział co ma mówić. Teraz proszę się nie chować, tylko jasno się zdeklarować.
    Przypominam Panu po jednej stronie zagraniczna banksterska mafia, po drugiej zwykli Polacy. Wybór należy do Pana i nie ma co się tłumaczyć jakimiś wątpliwościami (przed wyborami jakoś dziwnie ich nie było).
    Zagraniczni banksterzy czy obywatele Panie Duda ???…
    Dobry Prezydent Polski wiedział by co zrobić.

  34. A jak złotówkowicze dostawali dofinansowanie do kredytów hipotecznych (“rodzina na swoim”), to jakoś nie wzbudza w panu Dudzie wątpliwości konstytucyjnych…

    • Szanowny Jacku, CZY ktoś miał lepiej a ten drugi gorzej?
      My frankowicze nawet jeżeli osiągniemy poziom przewalutowania kredytu wziętego po kursie z dnia podpisania umowy i dostosowania do poziomu kredytu złotowego, dopiero wtedy im DORÓWNAMY. Jakikolwiek nasz udział w tzw STRATACH sprawi, że jesteśmy w gorszej sytuacji! Z bardzo wielu wpisów zaobserwowaliśmy, że dużo z nas godzi się na COKOLWIEK!
      Ja osobiście czytając literanie deklarację Pana Prezydenta Dudy (kawa na ławę) odczytuję to tak: NIE MA LEPSZYCH, NIE MA GORSZYCH. Tak sobie to przetłumaczyłem. Wziąłem niby we frankach i bierzemy tabelę gdzie jest kredyt (na dzisiaj) w złotych i ustalamy NOWĄ WYSOKOŚĆ RATY ORAZ NOWY (HARMONOGRAM) CZAS SPŁATY. TAKI JAKI JEST DLA KREDYTU W ZŁOTYCH!
      Kończąc o żadnym DOFINANSOWANIU NASZYCH NIBY KREDYTÓW NIGDY NIE BYŁO, NIE JEST I NIE OCZEKUJEMY TEGO! Chcemy rozliczenia TYLKO I WYŁĄCZNIE z banksterami!

  35. Krzysiek14 | 9 listopada 2015 w 13:54 |

    Paweł Szałamacha ministrem finansów. Mam nadzieję że nie zmieni zdania jak PAD.
    Oto niektóre jego wypowiedzi:
    “Uważamy jako klub, że punktem wyjścia powinno być wzięcie pod uwagę tego, jak wyglądała praktyka kredytów frankowych, czyli tego, że frankowicze dostawali złote polskie na rachunek, a frank był tylko punktem odniesienia.”
    “My jesteśmy zwolennikami podejścia, w którym banki obsługują gospodarkę, a nie rządzą gospodarką.”
    “Przez lata tworzono system, w którym one niemal ciosały nam kołki na głowie i wszyscy uważali, że interes banku jest równoważny z interesem gospodarki. Wpływały też na sferę tworzenia opinii, bo często główni ekonomiści przedstawiali je w pozycji uprzywilejowanej w mediach. My uważamy, że banki powinno się prowadzić jak dobrze przycięty żywopłot. Chcemy, by banki bardziej obsługiwały, niż rządziły gospodarką, oraz uczestniczyły w dochodach podatkowych”
    “Nasze rozwiązanie szło w kierunku zrównania pozycji kredytobiorców złotowych z frankowiczami. My traktujemy ich tak samo.”

    • Tia…. i jeszcze w to wierzysz ???
      Nowym ministrem rozwoju zostanie Prezes Banku Zachodniego WBK.
      Ot i proszę, jak to polityka pod jedną rękę idzie z kasą…

  36. najpierw banki nas nabiły w butelkę, a teraz duet DUDA-PIS

  37. Morawiecki w rządzie i już PAD wycofał się z obietnic, tak jak cały PIS.
    Ciekawe czy sprawa frankowiczów była jednym z tematów omawianych podczas spotkań zarządu PIS z kandydatem na ministra?

  38. Wszystko wskazuje na to,że kolejne ku… nas oszukały.Potrzebowali tylko naszych głosów i je dostali!!Szuje i kU.,.., pier… ten kraj co się zowie moją ojczyzną. Mam wyj… na d.., k…, sz…!!!! Pier… was sk… PRZEKLĘTE!!!

  39. “Elity” polityczne robią sobie wrogów z obywateli…Polska przez to nie jest naszym wpólnym domem a naszym wrogiem…na pokolenia. Tyle, że najwyraźniej “elitom” nie zależy na Polsce i na obywatelach.

    • Zawsze zależy, ale tylko przy okazji każdych kolejnych wyborów, to zwykłe dziwki i szmaty. Przy nich sutener to jest gość, przynajmniej nie kreuje się na autorytet moralny. A takiej k…. wszystko jedno, aby koryto przy ryju i tyle w temacie. Idę się napić.

  40. 70/30.. niech się wypchają z tą żydowską matematyką.. Od 7 lat płacę złodziejom haracz i to się ma nie liczyć!? No way

  41. To chyba żart, a nie propozycja.

  42. Włączcie tv rEPUBLIKA, jest nowy sondaż sms-owy, te ku…ska już grają na nucie powyborczej polityki pad-a i żądu tych zdradzieckich szmat.

  43. Ex-PisLeming | 9 listopada 2015 w 18:46 |

    Powalczmy o Polskę! To My zostaliśmy w kraju i nie wyjechaliśmy. To my mieliśmy wiarę którą chcecie mam zabrać. Oby wam się to nie udało! Rządzący, nie podcinające gałęzi na której siedzicie!
    Daję wam czas tylko albo aż do końca listopada. Potem jak was dorwę, cytując klasyka, to z dupy będziecie mieć jesień średniowiecza. I dopiero wtedy się zacznie. Będziecie jak szczury przed nami uciekać. Będziecie spieprzać gdzie pieprz rośnie skur**** syny! Zdrajcy! Złodzieje! Lichwiarze!

  44. wykresygieldowe | 9 listopada 2015 w 18:56 |

    Czy ta strona nie nazywalą się kiedyś “Wolność dla kredytów, wolność dla marzeń” ?

    Cytuję:
    Działania polskiego nadzoru bankowego, przy aplauzie ze strony największych polskich banków, zmierzają do pozbawienia społeczeństwa, a szczególnie tej jego części, która jest na początku budowania swojego statusu majątkowego, swobodnego i korzystnego dostępu do kredytów walutowych.

    Z wprowadzenia restrykcji skorzysta jedynie wąska grupa największych banków, z których część w ogóle nie posiada kredytów walutowych w swojej ofercie (sic!). Chowając się pod przykrywką ochrony wkładów depozytowych i oszczędności, próbują wmówić Polakom, że są niedouczeni, a inne banki to wykorzystują i niemal na siłę wmawiają im kredyty denominowane w walutach obcych.

    Opinia publiczna powinna wiedzieć, że skutki działań instytucji, takich jak KNB, zabijają rozwiązania wolnorynkowe, które z powodzeniem mogłyby rozwiązać poważny problem społeczny dotyczący fatalnej sytuacji na rynku mieszkaniowym: w Polsce co roku brakuje ponad 100 tysięcy mieszkań.

    koniec cytatu.

    Oburzenie to samo, tylko kierunek odwrotny.

  45. Daję słowo nie wiem co mam powiedzieć.
    Widzę jak ludzie są potwornie wkurzeni i nie przebierają w słowach. Taką nie równowagę we wpisach (za frankowiczami lub przeciw) widziałem jak trole bankowi mniej więcej w takim tonie mnie wyzywali. Wszystko co było przeciw frankowiczach oczywiście było publikowane a moje spokojne można powiedzieć grzeczne wpisy się nie ukazywały.
    Ja nie wiem czy to dobrze, że w rządzie jest przedstawiciel banksterów. Przecież BZ WBK (jest tam prezesem) ma jeden z większych portfeli kredytów denominowanych we frankach. Szczurek minister finansów swoje zadanie WYKONAŁ. Wcześniej był pracownikiem (nie dyrektorem) w banku Millenium. TO ŹLE WRÓŻY NASZEJ SPRAWIE. Tak więc banksterzy desygnowali mocnego gościa do obrony ich interesów. Swoją drogą może ktoś wie ile zarabia teraz a ile będzie zarabiał jako minister? Ja myślę, że jego pobory zmniejszą się kilkukrotnie! Jeżeli się nie mylę a politycy PiS wpuścili bezwiednie KONIA TROJAŃSKIEGO to mają przechlapane albo o wszystkim wiedzą a tylko cytując przedmówcę należy się nachlać i po wytrzeźwieniu pomyśleć co dalej!

    • PO CO PAN MORAWIECKI, PREZES BZ WBK (GRUPA SANTANDER) IDZIE W MINISTRY?

      Objęcie stanowiska ministra rozwoju przez Morawieckiego oznacza dla niego spory spadek wynagrodzenia. Jako prezes w BZ WBK w 2014 r. miał pensję na poziomie 1,854 mln zł, a do tego wypłacono mu jeszcze nagrodę w wysokości 1,768 mln zł. Łącznie daje to zarobki o kwocie ponad 300 tys. zł miesięcznie.

      Jako minister Morawiecki będzie otrzymywał 12,5 tys. złotych miesięcznie.

  46. Jak dopłacano z naszych podatków złotówkowiczom “rodzina na swoim ” – to było dobrze, teraz złotówkowicze są pokrzywdzeni niby, że Polacy dopłacą może do frankowiczów.?

  47. Jedno hasło nigdy nie traci na aktualności ” JAZDA Z KU… POLACY, JAZDA Z KU…”!!! Naprawdę nie myślałem, że te k…. tak nas oszukają… Byłem przed wyborami byłem o poradę u świetnego prawnika, który zresztą kandydował z dalszego miejsca z list pis-u, ale się nie dostał. Nie owijał w bawełnę, żebym się nie łudził, bo jak nawet coś poprawią to nikt z nas nie będzie tym zainteresowany. Pisałem dwukrotnie do enerdowskiej celniczki ( czyt.szydło)w tej sprawie, oczywiście bez odzewu. Cały pis z kaczyńskim, rydzykiem i aborcją na czele, oni nas Polaków mają w głębokiej pogardzie, jeszcze piszę to co myśle, zobaczymy jak długo…???

  48. kredytobiorca | 9 listopada 2015 w 20:23 |

    I tak co wybory to to samo… Nigdy się nie nauczycie?

  49. a czy umowy kredytowe które zawierają klauzule zakazane są zgodne z konstytucją? czy olewanie przez banki polskiego prawa jest zgodne z konstytucją? czy fakt, że otrzymałem kredyt 226.000 zł spłacam go regularnie od 7 lat (spłacone ok 85 tyś zł) i mam na dzień dzisiejszy zadłużenie ok 350 tyś zł jest zgodne z konstytucją? Niestety dla naszego prezydenta niezgodne z konstytucją jest tylko to co nie odpowiada banksterom, my nie zarabiamy po 300.000 zł miesięcznie i z nami Duda rozmawiał nie będzie.

    • dlatego podaje w złotówkach ponieważ na konto dostałem złotówki i spłacam go od początku w złotówkach

    • Brał złotówki indeksowane. Tak stoi, jak wół, w umowie – tyle, a tyle złotych… Waluty na oczy nie widział, ani w umowie, ani w realu…

  50. kredytobiorca | 9 listopada 2015 w 21:38 |

    Polski ustrój, szumnie i na wyrost noszący nazwę demokracji, od praktycznie samego początku faworyzował najlepiej widoczne i liczne grupy społeczne. A po naszemu: kto zrobił większą zadymę, ten więcej załatwił. Morał: dopóki nie spłonie kilka opon, nie zaczną lecieć kostki z bruku w witryny banków, kilka osób nie rozłoży się w namiotach i nie zacznie głodówki (istnieje jeszcze sporo spektakularnych sposobów wyrażenia niezadowolenia), nie ma co liczyć na to, że wybrańcy narodu zwrócą swój w świetlaną przyszłość zwrócony (czyli na najbliższy termin wypłaty diet) wzrok na nasze problemy. Tak jak pisałem, swoje zadanie już kredytobiorcy spełnili, teraz trzeba jak najszybciej zamieść temat pod dywan i zająć się przyjemnościami sprawowania władzy. Do boju, rodacy, każda kolejna ekipa robiła Polaków w wała, czas z tym skończyć, to już nie była walka o 200 zlotych podwyżki, ale o być albo nie być wielu rodzin…

  51. Ex-PisLeming | 9 listopada 2015 w 22:15 |

    W piątek pod Pałacem “Prezydęckim” pewna czarnowłosa niewiasta mówiła o jakimś oświadczeniu składanym u złodzieja, razem z płaconą ratą “kredytu” W skrócie chodziło o takie pśeiadczenie: złodzieju, płacę ale to nielegalne. Potem łatwiej wyrwać od oprawców bankowych wpłaconą kasę. Ktoś wie jak takie oświadczenie i gdzie leży w sieci?

    Czy zastanawiałeś się czemu banki się sprzedają? Gdy klienci masowo zamykają rachunki łajzy nie msją kady. Szczególnie prosto i czytelnie głumaczy to pani w materiale “Zbankrutujmy banki”
    Szok że trzeba naprawdę tak niewiele żeby ich położyć na łopatki.

    Jeszcze jedno- pewna frankowiczka, o włos przed złożeniem pozwu zrobiła TAAAAKIE oczy gdy dowiedziała się że może płacić tym złodziejom z rachunku technicznego BEZ konieczności posiadania ROR-u. To dało mi do myślenia że nie wszystko to co oczywiste dla frankowiczów ultra? Nie jest już tak oczywiste dla innych frankowiczów. Nawet tych biorących udzisł w demonstracjach. Wniosek? Edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja!
    Może jakiś FAQ z wzorami pozwów już złożonych czy może inne ABC walki z bansterką?

    Jeszcze jedno. W związku z tym że trzy milczące gnidy Atos Portos i Aramis się uaktywniły polecam używanie skrótu ZBWP jako związek banksterów w Polsce.

    I na koniec do przemyślenia (znalezione w sieci Pro Futuris Łódź):
    Fragment jednego z pozwów.. Powód nazwał umowę zawartą z pozwanym umową kredytową. Nie jest to więc umowa nienazwana. Zasada swobody umów (przez środowisko bankowe obecnie nazywana zasadą “widziały gały co brały”) w tym zakresie jest więc ograniczona przez przepisy ustawy specjalnej czyli ustawy Prawo bankowe “lex specjalis”
    Można podać dziesiątki przypadków, gdy nie można swobodnie kształtować stosunków umownych, ale jedynie w oparciu o przepisy szczegółowo regulujące dane dziedzina życia. Dla przykładu w dziedzinie nieruchomości, nie można zawrzeć umowy o dowolnej treści w zakresie sprzedaży mieszkań miedzy deweloperem a nabywca gdyż musi być zgodna z Ustawą z dnia 16 września 2011 r. o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego.
    Nie można zarzec dowolnej umowy najmu, gdyż musi być zgodna z Ustawą z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów.
    Skoro ustawa Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe. w 1998r. nie przewidywała “kredytów denominowanych, waloryzowanych, indeksowanych” to nie można było legalnie zawrzeć umowy z takim elementami, gdyż stawała sie ona automatycznie nieważna.
    Zgodnie z Prawem Bankowym kredytodawca ma zwrócić wypłacony kapitał oraz odsetki, nie zaś zwaloryzowany dowolnym wskaźnikiem kapitał np. ” wg ceny zboża, złota lub średniej temperatury w lipcu” i jeszcze dodatkowo odsetki i jeszcze dodatkowo różnicę kursową i jeszcze dodatkowo ubezpieczenie kredytu chroniące tylko bank i jeszcze dodatkowo prowizje za oczekiwanie na wpis hipoteczny, jak wskazuje pozwany. Wszystkie te pozycje jednoznacznie wskazują, że mamy do czynienia z lichwą, w sposób jasny zabronioną przez kodeks cywilny.

  52. zawiedziona | 9 listopada 2015 w 22:17 |

    po przeczytaniu wszystkich komentarzy odnoszę dziwne wrażenie że niektórzy z Państwa jeszcze wierzą w pana Dudę a całą winą obwiniają ministerka Łopińskiego. Naprawdę jesteście taki naiwni i wierzycie w pana Dudę (specjalnie nie piszę prezydenta bo to nie jest mój prezydent)?? Przecież to są jego i Kaczyńskiego decyzje, może inna kolejność decydentów… Nie mam pretensji ani wcale mnie to nie dziwi że Duda i PiS wydymali nas jeszcze przed zaprzysiężeniem rządu. To sa tacy ludzie! Podli, dwulicowi, fałszywi. Zobaczycie co sie teraz będzie działo…. hoho… Trochę boli postawa prof. Modzelewskiego – jak widać KAŻDY ma swoją cenę!!!!
    co do ustawy a raczej bankowej ustawki 70/30 proponuję się tak nie egzaltować, poniżej ciekawy komentarz:
    “W każdej kolejnej racie kredytu zapłaconej w złotych po wejściu w życie ustawy umorzeniu ulegnie 70 proc. dodatniej różnicy pomiędzy kursem średnim NBP z dnia postawienia kredytu do dyspozycji a kursem średnim NBP z dnia zapadalności raty. Nadpłata powstała w wyniku umorzenia zostanie zaliczona na poczet zapłaty następnej raty. Mechanizm ten nie będzie działać, jeśli opóźnienie w spłacie raty będzie dłuższe niż 7 dni.
    Zapis ten można potraktować jako wprowadzenie mechanizmu (częściowej) ochrony kredytobiorców przed skutkami wzrostu kursu waluty obcej. W obecnej formie jest on jednak sformułowany wyjątkowo ogólnikowo i co najmniej niejasny. Zapisy można interpretować jako zobowiązanie kredytobiorcy do spłaty rat w pełnej wysokości, a „bonifikata” odejmowana będzie od zadłużenia, co z kolei poskutkuje obniżeniem kolejnej raty. Jacek Czabański, jeden z ekspertów współpracujących ze środowiskiem kredytobiorców walutowych, wskazuje także na zupełnie inną możliwość interpretacji – „nadpłata” może obniżać wysokość kolejnej pobieranej raty. Wówczas nie jest jednak jasne, jak naliczana będzie „bonifikata” przy następnych płatnościach.

    Tylko kolejna przymiarka?

    Projekt, który ujrzał światło dzienne zdecydowanie daleki jest od ostatecznej postaci. Wiele w nim niejasności i technicznych niedomówień. Brakuje także uzasadnienia, które wskazywałoby na intencje twórców. Dokument wywoła zapewne falę negatywnych komentarzy z obu stron barykady. Kredytobiorcy mogą wskazywać chociażby na niesprawiedliwe potraktowanie osób, które spłaciły zobowiązania przed czasem, jak również na zamknięcie drogi do sądowych sporów dotyczących klauzul niedozwolonych. Wbrew pierwotnym intencjom frankowców ustawa nie delegalizuje też kredytów walutowych.

    Dla sektora bankowego jednorazowa restrukturyzacja kredytów walutowych będzie nie do przyjęcia. Można spodziewać się również argumentów wskazujących na nierówne potraktowanie kredytobiorców złotowych i walutowych. Gorąca dyskusja wokół problemu kredytów frankowych nie tylko nie zmierza do końca, ale ma szansę wręcz wejść na ostrzejsze tony.”

    Moim zdaniem spotykanie się z ministrami Dudy jest stratą czasu – kolejne granie na zwłokę. Z tego co pamiętam we wtorek było spotkanie robocze a w czwartek wypracowane działania okazały się niekonstytucyjne. Ciekawe kto z kim i w której restauracji spotkał się w środę?! Ciekawe co było w kopercie pod obrusem?

  53. Zainteresowany | 9 listopada 2015 w 22:23 |

    Teraz najważniejsi bedą górnicy i ich barbórki trzynastki i czternastki, juz kombinują pisiory jak nazbierać tym terrorystom upadłym kolejna bezsensowną kasę za którą wszyscy zapłacimy – ciekaw jestem dlaczego tutaj nie ma żadnego hejtu

  54. Ex-PisLeming | 9 listopada 2015 w 22:24 |

    I jeszcze jedno, nie płacę złodziejom raty w listopadzie.

  55. Zainteresowany | 9 listopada 2015 w 22:30 |

    Jak gornicy nie dostaną barbórki to od razu idą i robią rozpierdol pod sejmem i tak długo dymią aż biorą swoje a my siedzimy tu na forum i przedstawiamy sobie na wzajem argumenty, cytaty, analizy i oburzamy sie na polityków którzy robia nas w chuja na każdym kroku. jak długo jeszcze ???

    • Ex-PisLeming | 9 listopada 2015 w 22:56 |

      Zainteresowany, jak dla mnie czas wciskania kitu mija bezpowrotnie z końcem listopada. Potem moją walkę z oprawcami przeniosę na inny poziom.
      Póki co nie płacę raty w listopadzie. To tak na zachętę tym kurwom. Przepraszam za język, ja po prostu nazywam rzeczy po imieniu.
      Dzieci już wiedzą że banksterzy to oszuści. w TV widziałem jakuś spór amerykańskich dzieciaków które jechały po jakimś ich polityku. To było fajnie zrobione i mogło się podobać. Może to kakiś pomysł żeby nasze dzieci , tak naprawdę, bez fałszu opowiedziały o domu w którym ich rodzice są smutni bo ktoś ich osukał??

      SBB-co z plakatami, bilbordami na Manifę? Już czas! Już czas!

  56. Zainteresowany | 9 listopada 2015 w 22:33 |

    Proponuje założyć społeczność na fejsie /pod tytułem : nie płace raty – dołączamy i nie płacimy kurwom – może uda sie zebrać jakaś sensowna grupę, co myślicie ?

    • myślę, że nie zbierzesz dużej grupy ponieważ ludzie się boją banków i ich złodziejskich praktyk

  57. kredytobiorca | 9 listopada 2015 w 22:46 |

    Zgadza się, czas skończyć z teorią i zrobić jakąś rozpierduchę. Chodzi zarówno o walkę ze złodziejami, jak również o pokazanie narodowi, że władza się zmieniła. Na jeszcze bezczelniejszych oszustów.

  58. Ex-PisLeming | 9 listopada 2015 w 22:58 |

    Stop bankowemu bezprawiu!

  59. Jeśli ten nowy projekt ustawy ma aprobatę Prezydenta, to nie mozna nazwać tego inaczej jak ZDRADĄ, a samego dr. nauk prawnych Dudę KŁAMCĄ. Prezydencie witaj w klubie Donalda Pinokia.

    • tak naprawdę wszelkie decyzje podejmuje Kaczyński który nie martwi się losem obywateli, to fanatyk który całe swoje życie koncentruje na historii i smoleńsku bo nawet nie posiada własnej rodziny żeby choć na chwilę pomyśleć o czymś innym

  60. Ex-PisLeming | 9 listopada 2015 w 23:38 |

    PAD właśnie spotkał się z Papieżem. Rozmawiali min o uchodźcach i problemach w Polsce.
    Panie ministrze Łopiński, czy poruszono sprawę tzw “kredytów” w tzw “frankach” udzielanych w Polsce na podstawie wielkiego oszustwa? Czy poruszono problem 700 tys rodzin nabitych we franki?
    Nie? Niedobrze… A może rozmawiali o zbliżającej się kolejnej manifestacji ofiar banksterskiej ośmiornicy? Też nie? No to o czym rozmawiali?

  61. kredytobiorca | 9 listopada 2015 w 23:49 |

    Jak to o czym… O konieczności zwiększenia finansowego wsparcia polskiego kościoła przez państwo.

  62. Ex-PisLeming | 10 listopada 2015 w 07:06 |

    SBB zmieść demonstraca? Kwestia kasy? Damy kasę. Kwestia terminu? Ustalimy termin. Kwestia ludzi? Nagłośnimy. A jak PAD jednak przejży na oczy i wywiąże się z danego słowa? To po prostu demonstrację odwołamy.
    Póki co nie załadowaliśmy karabinu, nawet go jeszcze nie wyciągnęliśmy z szafy. Pytamy się więc KIEDY demonstracja?????
    Mogę nie zapłacić dwóch rat bez wypowiedzenia “kredytu”. A to znaczy że banksterska ośmiornica nie dostanie ode mnie nawet złotówki w tym roku. I możecie mnie banksterzy pocałować tam, gdzie słońce nie dochodzi.
    Stop bankowemu bezprawiu!

  63. http://tvn24bis.pl/wiadomosci-walutowe,77/jest-projekt-prezydenckiej-ustawy-dotyczacej-kredytow-walutowych,593170.html

    apropo projektu ustawy PAD to jestem ciekaw na jakich warunkach bank moglby sie zgodzic na “przewalutowanie” kredytu.

  64. Szanowni Państwo, obłuda banksterów jest oczywista. Obłuda polityków daje zwykłemu zjadaczowi chleba NADZIEJĘ. Bankster działa bez emocjonalnie i dla zabezpieczenia swojej pensji i premii a zwłaszcza dużych zysków swoich mocodawców ZROBI WSZYSTKO! Ja jeszcze mam nadzieję i wierzę w Pana Prezydenta. Wierzę, że nie o wszystkim jest informowany (patrz Malta). Wierzę, że swoje zobowiązanie jako Prezydent i katolik wypełni! Przepraszam, że napisałem coś o wierze ale wszyscy wiemy, że Pan Prezydent jest głębokiej wiary a kłamstwo to GRZECH!
    Kilka cyfr. Jednym z elementów tzw POMOCY FRANKOWICZÓW jest ustalenie PRZEZ banksterów kursu dla frankowiczów na poziomie 1% (tak jest w “moim” banku PKO BP). Dzisiaj ten dobry Pan “daje mi” 0,1591 franka po tzw LEPSZYM KURSIE. Ten sam dobry pan PODNIÓSŁ MI WYSOKOŚĆ RATY na kolejne trzy miesiące odpowiednio o 2,15 franka (na 6-7), 2,19 franka (na 8-11). Krótko mówiąc “dali mi” 0,1591 franka a w czasie kiedy cena franka rośnie i rośnie podnieśli mi wysokość raty o 4,34 franka. Licząc dokładnie,OKRADLI MNIE O KOLEJNE 4,1809 franka a wmawiają społeczeństwu w jakiej to my frankowicze jesteśmy uprzywilejowanej sytuacji a oni banksterzy jacy są strasznie pokrzywdzeni i stratni. Ile to jest w kieszeni banksterów. Mowa tylko o PODWYŻCE RAT, przyjmując moją ratę jako średią. 530.000 kredytów X 4,1809 franka = PONAD 2 MILIARDY 200 MILIONÓW FRANKÓW CZYLI O PONAD 8 MILIARDÓW 700 MILIONÓW ZŁOTYCH!!! O tyle WIĘCEJ wyrwali Polskiemu społeczeństwu banksterzy w ostatnich trzech miesiącach WRZEŚNIU, PAŹDZIERNIKU, LISTOPADZIE! (razem 26 MILIARDÓW 200 MILIONÓW ZŁOTYCH).
    Tak Proszę Państwa o takich pieniądzach jest mowa. Oni z tego nie zrezygnują. Zapłacą każde pieniądze, żeby te ponad pół miliona baranków mieć na comiesięcznym strzyżeniu! Powiadam Wam BĘDZIE CIĘŻKO! W takiej sytuacji nie dziwi mnie, że Pan Minister Pinokio mało nie urwał sobie nosa podczas słynnej już konferencji prasowej, a nowo namaszczony (wskazany) Minister Finansów bełkocze coś w stylu “A O CO CHODZOOOOODZI?”.
    Wczoraj widziałem jak namaszczony Minister Finansów z rozbrajającą szczerością powiedział do kamer, że “on nie wie kto zajmie się sprawą frankowiczów, pałac prezydencki czy on”? Odpowiedź godna Ministra nowego rządu.
    Panie Ministrze podpowiadam,jak Pan Prezydent przedstawi swój albo łączony ze społeczeństwem projekt to najpierw pójdzie on do Sejmu, Senatu, wróci do podpisu przez Pana Prezydenta i dopiero wtedy wróci do realizacji przez Pana Urząd. Tak na marginesie sprawy związane z ewentualnym nie opodatkowaniem tej tzw straty załatwili banksterom już Posłowie PO i PSL-u wcześniej i ma Pan to z głowy.

  65. Dlaczego do roku 2008 kiedy to kurs franka spadał i spadał nie było słychać głosów o oszustwach banków, kłamstwach, manipulacjach? Dlaczego do 2008 roku nikt nie chciał dodatkowo “zarobionych” na ratach i odsetkach złotówek przekazać na wsparcie dla pokrzywdzonych banków, bo przecież analogicznie jeśli teraz banki zyskują na wzroście kursu franka to wtedy traciły. Mentalność Kalego.

  66. Dlatego ze fala kredytow frankowych 99% zostala udzielana od 2008 roku wlasnie wtedy kiedy to frank dolowal, wczesniej nie bylo kredytow we frankach.

  67. Od 2002 roku kwota kredytów w CHF była wyższa niż w PLN. Zresztą mechanizm jest ten sam niezależnie od waluty. To co teraz dotyczy biorących kredyt w CHF wcześniej przerabiali biorący kredyt np w EUR. Oczywiście w mniejszej skali. EUR też skakało od 3.5 do 5 zł. Byli tacy co stracili i tacy co zarobili.

  68. W dyskusjach nad wprowadzeniem sztandarowego hasła PiS 500zł na każde drugie i kolejne dziecko partia ta wysłała wspaniały przekaz. 15-20 miliardów złotych Polacy wydadzą TU I TERAZ! Pójdą do sklepiku Pani Jasi na osiedlu i tam zostawią kasiorę. Mdli mnie jak pseudo komentatorzy mówią, że to jest złe rozwiązanie. Mówią, że powinno się wspierać np. przedszkola, żłobki itd. Dyskutanci czy wy widzicie Polskę przez pryzmat dużych i średnich miast? Pewnie tak. Gdzie pracuje kobieta wielodzietnej rodziny? W domu, zajmuje się dziećmi! Tak więc ich pomysł skierowany jest do zamożnych ludzi, gdzie oboje rodziców mają pracę.
    Dlaczego piszę akurat o tym przykładzie? Chodzi o ten sam przekaz, o te same myślenie. Jeżeli przewalutuje się te toksyczne kredyty i raty będą mniejsze to ta kasa z nadwyżki zostanie w kieszeni naszych obywateli w Polsce. Wydamy je jak będziemy chcieli a nieuzasadnione niczym zyski banksterów w takiej wielkości nie będą transferowane na zagraniczne konta. Wreszcie mniejszy odsetek ludzi zbankrutuje. Nasza krwawica nie zasili m.in. fiskusy państw obcych.
    Przekaz był. Zobaczymy jak będzie z wykonaniem TYCH pomysłów!

  69. Panie Tomaszu bo to było oszustwo, ale żeby ludzi oszukać, to manipulowano zarówno kursem franka (stąd niski kurs) jak i wysokością Wiboru (wysoki). Na dodatek Donald Pinokio kłamał, ze w 2012 r. wejdziemy do strefy euro i nikt wtedy nie wiedział, że banki nie mają franków (kolejne oszustwo).Pożyczyc można tylko to, co się ma, to oczywiste….Resztę Pan sobie doczyta w internecie.

  70. Prezydencie, 4 latka szybko zlecą i KONIEC! Spakujesz klamoty tak jak były strażnik żyrandola.. Nikt już z nas na ciebie i twoją formację nie zagłosuje!

  71. Te całe wywody na temat niezgpdności z konstytucją to jakiś SRALIS MAZGALIS
    NAJWAŻNIEJSZE pytanie brzmi JAKIE JEST UZASADNIENIE powstania takiej ustawy.Od tego bym zaczęła. Skoro banki oszukiwały ludzi,czyli prowadziły działalność przestępczą co zosyało stwierdzone w prawomocnych wyrokach Sądów to obowiązkiem odpowiednich organów jest ich ukaranie i przywrócenie porządku rzeczy zgodnie z obowiązującym prawem
    Po co jakiś porównania do krrdytów złotowych jeśli sprawa tych kred nie dotyczy
    My żądamy zlikwidowania niezgodnych z prawem zapisów i wyrównania strat,które w związku z tym ponieśliśmy.Całe to uzasadnienie to jakaś błazenada

  72. To czekajmy na ogłoszenie zniesienia bankowego tytułu egzekucyjnego. Wtedy zacznijmy płacić raty zgodnie z naszym rozumieniem umowy (bez klauzul). Po kilku miesiącach sami złożą pozew – wtedy zabawa na lata. A dziesiątki tysiecy pozwów sparaliżują sądy. I dopiero wtedy PAD zacznie myśleć…

  73. Co oznacza jak mi każą podpisać oświadczenie o poddaniu się egzekucji potwierdzonych notarialnie. Wystąpiłem o obniżenie raty kredytowej i nawet się zgodzili. Może mi to ktoś podpowiedzieć co mam o tym myśleć?

    • Ex-PisLeming | 11 listopada 2015 w 23:24 |

      Gnaj do prawnika. Te łajzy bedą próbowały pod postacią aneksów zalegalizowac lichfe tak, żebys nie mógł potem tych złodziei pozwac . Tak że BACZNOŚĆ! Nie podpisywać nic bez konsultacji z prawnikiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  74. Ta ustawa to zalegalizowanie kredytów denominowanych i indeksowanych – wygrywa znowu bank, nasze pozwy zbiorowe stają się bezpodstawne.

  75. Moim zdaniem projekt prezydenta jest bardzo dobry. Inny jes nierealnych.

  76. Dlaczego projekt Prezydenta jest dobry. Rozwiązuje problem spredu. Banki oddadzą każdą złotówkę nieuczciwe zapłacone. Tak ze spredem postapil Orban na Węgrzech.
    Tak samo zrobił

  77. Dla zdecydowanej większości ten projekt jest bardziej korzystny niż projekt węgierski jako całość. Więc komentarze że Orban mógł a my nie mozemy jes błędny.

  78. Pamiętajcie projekt prezydenta nie spowoduje upadku banków. Zaakceptowanie przewalutowania po takim kursie jaki mamy obecnie to tak czy siak olbrzymie straty posrednio dla wszystkich. Prezydent daje możliwość rozpisania tych strat na lata.

    • w jakim ty ku… pajacu banku robisz…???!!! lub co robisz swoim pisowskim przydupasom?? nie tak miało być, nie to PAD obiecywał!!!!

      • Ex-PisLeming | 11 listopada 2015 w 23:30 |

        Kris, kochany ciśnieniowcu, odpuśc. Najlepsza metoda na takie banksterskie kurwy/trolle to struga ciepłego moczu. Odpuść, proszę. Każdy koment to dla tych łajz paliwo. Odpuść!!!
        No chyab że taki komentarz pisze pietraaszkiewicz….

  79. kredytobiorca | 11 listopada 2015 w 11:13 |

    Jery, nie wiem co brałeś, ale zrób sobie przerwę może… Spread jest tylko jedną ze składowych problemu i do zmuszenia banków do jego rozliczenia nie jest potrzebny akt rangi ustawy.

    • Ex-PisLeming | 11 listopada 2015 w 23:34 |

      Powtórka: Jerry, kochany ciśnieniowcu, odpuść. Najlepsza metoda na takie banksterskie kurwy/trolle to struga ciepłego moczu. Odpuść, proszę. Każdy koment to dla tych łajz paliwo. Odpuść!!!
      No chyab że taki komentarz pisze pietraaszkiewicz….

  80. NO TO DUDA NAS WYDUDAL !!!

  81. A ja powiem tak. Szczytna idea aby unieważnić niezgodne z prawem umowy to jedno a pragmatyzm to drugie. Pragmatyzm mówi tak: nie pozwólmy wyciągać im argumentów o niezgodności z konstytucją (chociaż już wiele takich ustaw było w tym kraju wprowadzonych) ani też nie pozwólmy im manipulować według starej zasady “dziel i rządź” (chodzi oczywiście o podział społeczeństwa poprzez antagonizowanie kredytobiorców złotówkowych i frankowych). W pracach nad ustawą proponuję do tematu podejść w sposób pragmatyczny i matematyczny. Obliczyć ile w złotówkach wyniosły odsetki od kredytu frankowego, ile wyniosłyby w tym samym czasie odsetki od analogicznego kredytu złotówkowego a następnie tą różnicą ( w zależności od znaku) obciążyć kredytobiorcę lub bank przy operacji przewalutowania po kursie z dnia zaciągnięcia kredytu. Ponieważ przeliczenie w taki sposób rat dla 500 000 kredytów frankowych może być skomplikowane, kosztowne i narażone na błędy algorytmów w poszczególnych bankach, to można to zrealizować dla statystycznej próby kredytów w kilku bankach a następnie uśrednić w poszczególnych okresach zaciągania kredytów. Następnie na tej podstawie wyliczyć procent podziału kosztów przewalutowania po kursie zaciągnięcia pomiędzy bankami a kredytobiorcami. Takie podejście pozwoli w końcu wyciągnąć na światło dzienne: po pierwsze faktyczny dotychczasowy zysk banków na kredytach walutowych (dotychczas mówi się tylko o ich potencjalnych stratach związanych z przewalutowaniem), a po drugie pokaże ile kredytobiorcy frankowi tak naprawdę spłacili odsetek w porównaniu z kredytobiorcami złotówkowymi. Przy podziale kosztów przewalutowania pomiędzy bankami a kredytobiorcami można by też uwzględnić spread’y jakie banki naliczały przy spłacie rat.

  82. Aha i jeszcze jedno. Nie można dopuścić aby w ustawie (jakakolwiek by ona nie była) zalazły się jakiekolwiek warunki skorzystania z niej w całości lub w części np. dochodu rodziny, powierzchni nieruchomości, posiadanego majątku, ilości dzieci itp. Takie warunki mogą rodzić tylko nadużycia interpretacyjne a w przypadku sporu wywoływać ciągnące się latani kosztowne procesy sadowe,w których przeciąganiu bank oczywiście będzie miał interes.

  83. Lighthouse | 12 listopada 2015 w 09:49 |

    Jestem przeciwna ustawie przedstawionej przez prezydenta w obecnym brzmieniu. Za dużo jest JEŻEli, które faktycznie może wpłynąć na to, że część osób w ogóle nie będzie mogło skorzystać z jakiejkolwiek pomocy. Ustawa powinna być powszechna i mieć zastosowanie do wszystkich, bo wszystkich banki oszukiwały i oszukują. Nie ma znaczenia majątek, rodzina, itd. , to absurd. Dla mnie jest też ogólnie mocno nieczytelna w odróżnieniu od propozycji SBB. Kilka rzeczy jest może być, ale całościowo nie do przyjęcia!!!!!

  84. Moim zdaniem projekt PAD ma dużo wad, ale nie jest taki zły.

    Przede wszystkim, PAD zapowiadał przewalutowanie kredytów w walutach obcych oraz znalezienie rozsądnego kompromisu co do podziału kosztów tej operacji pomiędzy anki i kredytobiorców – pomiędzy 50/50 z pierwotnego projektu PO oraz 90/10 z projeku po poprawkach PSL. Koszt przewalutowania miał dotyczyć CAŁEGO kredytu, tymczasem obecny projekt PAD inaczej traktuje okres pomiędzy udzieleniem kredytu a wejściem ustawy oraz okres po wejściu w życie ustawy. Co do pierwszego okresu w projekcie nie mam mowy o jakimkolwiek przewalutowaniu ani podziale kosztów wzrostu waluty, a jedynie ochrona przed spreadami. I to jest główna słabość tego projektu ponieważ ciężar wzrostu kursu waluty w tym okresie w 100% obciąża nas, czyli kredytobiorców. Z tym nie można się zgodzić.

    Sytuacja wygląda jednak już lepiej jeśli chodzi o okres po wejściu w życie ustawy, choć i tu projekt nie jest pozbawiony wad.

    Po pierwsze – możliwość przeniesienia na bank nieruchomości, skutkującego zwolnieniem z długu, powinna być dostępna dla wszystkich kredytobiorców, a nie tylko dla wybranych. Jeżeli bank sprzedałby nieruchomość powyżej wartości kredytu, to po odliczeniu kosztów sprzedaży nadwyżka powinna zostać zwrócona kredytobiorcy.

    Po drugie – przepisy dotyczące zaliczania nadwyżki z każdej raty, wynikającej z różnicy kursowej, na poczet kolejnej raty są niejasne, chociaż proporcja 70/30 wydaje się możliwym do przyjęcia kompromisem pomiędzy 50/50 a 90/10. Ja czytam ten przepis w ten sposób, że dla przykładu przy racie 3.000 zł, gdzie różnica kursowa wynosiłaby 1.000zł, kredytobiorca zapłaciłby całość, ale od kolejnej raty odliczone zostałoby 700zł, czyli do zapłaty pozostałoby tylko 2.300zł (przy założeniu, że w międzyczasie kurs by się nie zmienił, czyli 3.000-700 = 2.300), przy czym znów 1.000zł z tego stanowiłoby różnicę wynikającą ze zmiany kursu, czyli od kolejnej raty znów odliczone zostałoby 700 zł, itd. Oczywiście nominalna wartość zadłużenia nadal pozostawałaby do spłaty w walucie, w której kredyt został zaciągnięty/denominowany.

    Na to jednak jest rozwiązanie w pkt 8.2 projektu PAD, zgodnie z którym zasadę 70/30 stosuje się odpowiednio do spłaty całości lub części kredytu przed terminem, a więc w takim przypadku do jednorazowej spłaty byłaby niespłacona kwota kredytu w wysokości obliczonej wg średniego kursu NBP w dacie postawienia kredytu do dyspozycji (moim zdaniem to powinien być kurs, po jakim faktycznie wypłacił kredyt bank, bo banki wypłacały po gorszym kursie niż średni NBP, więc znów strata z tego tytułu byłaby w 100% ponoszona przez kredytobiorców – to samo dotyczy obliczania różnicy kursowej przy poszczególnych ratach), powiększona o 30% różnicy pomiędzy tym kursem, a kursem średnim NBP z dnia spłaty kredytu.

    W takiej sytuacji można by od ręki pozbyć się dalszego ryzyka kursowego poprzez zaciągnięcie kredytu w PLN na spłatę kredytu walutowego – taki kredyt w PLN byłby niższy od walutowego o 70% różnicy kursowej oraz różnicę w spreadzie.
    Tak jak zaznaczyłem na początku, słabość tego rozwiązania polega na tym, że bank poniósłby ciężar 70% różnicy kursowej tylko w części dotyczącej niespłaconego kredytu, a nie całego kredytu.

  85. @Thommas racja z tym kursem NBP – przy przeliczeniu mojego nieszczescia po kursie uruchomienia z banku, saldo w wariancie (30/70) to 338 878 PLN, przy kursie srednim NBP to juz 345 508 PLN, czyli 7 tys prezentu dla bankstera ode mnie na dzien dobry.

  86. Dziwnie to wygląda : tytułem przykładu: saldo kredytu:65 260,95 “CHF”;2,17 KURS;3,95 OBECNY KURS;174,25 “CHF”)-NADPŁATA OK.26 tyś., kwota kredytu : 161 903 PLN :
    SALDO PRZY wcześniejszej spłacie 30/70 -176 466 zł;
    20/80- 164 849 zł;
    10/90-153 233 zł;
    0/100- 141 616 zł.
    Natomiast po usunięciu klauzul zostaje przy optymalnym założeniu ok. 140 tyś plus odsetki od dnia wezwania do zapłaty( choć powinno być od dnia kradzieży).(chyba)
    TYLKO UNIEWAŻNIENIE UMÓW

  87. Zawiadujący portalem powinni stworzyč mechanizm wysyłania opinii mejlowej do kancelarii prezydenta co ludzie myślą na temat prezydenckiego projektu. Coś na kształt strony religijnej protestuj.pl. Po drugie widać że stworzony prezydencki projekt też ma dokonać rozłamu w kręgu frankowcöw jak poprzednio było robione to z osobami mającymi kredyt w złotòwkach a wcześniej nastawiając przeciwko sobie społeczeństwo i gòrnikòw,rolnikòw,pielęgniarki itd.Na bazie organizacji antyfrankowych czy antybanksterskich szerzej powinniśmy tworzyć organizację ponad podziałami zdolną do odebrania kreacji pieniądza banksterskiej lichwie ktòra jak widać po prezydenckim projekcie wszędzie ma swoje macki.Ale do tego trzeba wiedzieć ile ma się szabel a czy ktoś wie iloma dysponujemy? I po trzecie rzecz nie tylko idzie o doraźną ulgę z niewoli banksterskiej a o przyszłość naszych dzieci o ktòrą możemy i powinniśmy wspòlnie za walczyć razem z organizacjami antysystemowymi.

  88. Opinia Radcy Prawnego “Po przeczytaniu nasuwa mi się kilka myśli:

    – pozbawia praw obywateli jak przy wywłaszczeniu
    – chaotyczne, niespójne zapisy
    – nie zmieni ilości ogłaszanych upadłości konsumenckich
    – umacnia pozycję Banków
    – zamydla oczy obywatelom”
    http://pskancelaria.pl/index.php/czy-ustawa-prezydencka-zmieni-sytuacje-frankowiczow/

  89. Uważam za bardzo złe zapisy w projekcie PAD art. 6 ” strony umowy mogą dokonać restrukturyzacji kredytu” – powinien być zapis, że bank jest zobowiązany do jej dokonania na wniosek kredytobiorcy.
    Art. 7 mówi ” o ile strony umowy nie doszły do porozumienia” czyli Banki raczej na 100% będą odrzucać wszystkie wnioski kredytobiorców.
    Nasza strona powinna to mieć na uwadze.

  90. Ktoś chyba chce, by skandowano na Krakowskim Przedmieściu:
    “Oszukałeś!”

    “Projekt ustawy zakładający przewalutowanie kredytów denominowanych we frankach “bez żadnych kosztów ze strony państwa” złożył w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy komitet wyborczy Kukiz’15 (…) Według przedstawicieli komitetu Kukiz’15, z racji “pseudo indeksacji kredytów frankowych” banki ich udzielające “wyprowadziły 276 mld zł”.
    “Największym problemem polski jest obecnie neokolonializm” – mówił na konferencji prasowej sam Paweł Kukiz.”

    A gdzie jest ten projekt?

  91. http://pskancelaria.pl/index.php/sprawdz-ile-doplacisz-do-kredytu-wedlug-ustawy-prezydenckiej-o-frankach/

    Masakra, na śmietnik ten prezydencki projekt. Jest takie staropolskie przysłowie:
    “W mętnej wodzie łatwiej ryby łowić.”. Ani chybi jakiś bankster maczał w nim swe paluchy.

    http://www.bankier.pl/wiadomosc/Ruch-Kukiz-15-zlozyl-u-prezydenta-projekt-ustawy-dotyczacy-frankowiczow-3428233.html

  92. Ciekawa sprawa. Można coś więcej o tym projekcie ustawy ?

  93. To co zgotowali nam bankierzy katolicy , za taki przekręt w islamnie dawno już diabelskie łby mieliby ścięte . Jak nasza religia toleruje takie zachowanie ,myślę że trzeba będzie jak najszybciej zmienić wiarę i przejść na islam .

  94. ta ustawa to dziadostwo. To niesprawiedliwe że jest tyle warunków. Umowy są niezgodne z prawem, ten kredyt to narzedzie spekulacyjne i wszystkie umowy powinny zostać unieważnione. czy to sprawiedliwe, że ktoś np poszedł po podwyżkę do szefa i ten mu poszedł na rękę i teraz ten wyższy dochód dyskwalifikuje tą osobę ze skorzystania z ustawy?wygląda na to że tylko ten co nie ma nic i leży na dnie będzie mógl skorzystać z ustawy, a ci co lepiej sobie radzą ale zostani tak samo pokrzywdzeni to nie skorzystają. co to za sprawiedliwość.

  95. Słuchajcie,
    Przecież Kaczyński, choć nie ma konta w banku, tak samo jak inni politycy chodzi na pasku banksterów. To jego jednoosobowa decyzja. Uważacie, że ktoś inny rządzi w RP?
    To oczywiste po tym jak zaraz po wyborach wypiął się na nas (rękoma PAD).
    Roman T

Comments are closed.