Pani \ Pan
Poseł
Członek Podkomisji nadzwyczajnej do
rozpatrzenia: projektów ustaw zawartych
w drukach 729, 811 i 877
Szanowni Państwo,
W imieniu Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu zwracamy się z prośbą do Podkomisji o zlecenie odpowiednim resortom wykonania analizy skutków społecznych funkcjonowania kredytów pseudowalutwowych.
Analiza wykonana przez Komisję Nadzoru Finansowego reprezentuje tylko i wyłącznie ocenę zmian bilansów banków. Taka zmiana bilansu banków nie wpłynie istotnie na zyski banków, które mogą być niższe rocznie tylko o kwotę ok. 1,5 – 2 mld złotych, w przypadku wejścia w życie projektu ustawy zawartym w druku sejmowy nr 729. Projekt ten jest popierany przez stronę społeczną, podobnie jak analogiczne rozwiązanie było poparte w głosowaniu przez cały klub Prawa i Sprawiedliwości[1] w roku 2015.
Parlament dokonując wyboru jednego z trzech projektów ustaw powinien posiadać pełne informacje o ocenie skutków każdej z tych regulacji. Tymczasem sama analiza KNF jest oparta na ankietach opracowanych pod kierownictwem Przewodniczącego Andrzeja Jakubiaka. Rodzi to pytanie o bezstronność urzędnika, który obecnie jest pracownikiem MBanku posiadającego dużą liczę umów tego rodzaju kredytów. Właściwe stosowanie zasady obiektywizmu wymagają, aby osoby biorące udział w projektowaniu rozwiązania zachowywały bezstronny stosunek wobec podmiotów objętych tymże rozwiązaniem. W tym wypadku zasady te nie zostały zachowane.
Do prawidłowego dokonania oceny skutków regulacji konieczne jest uzyskanie oceny wpływu tych umów na społeczeństwo i gospodarkę polskich obywateli. Wprowadzenie programu „500+” zostało poprzedzone analizą sytuacji. Wnioskujemy więc, aby również w tym przypadku odpowiednie organy administracji Państwowej dokonały analizy skutków społecznych funkcjonowania kredytów pseudowalutwowych.
Mając na uwadze, iż niezbędne informacje są w posiadaniu wielu instytucji proponujemy, aby powołać międzyresortowy zespół z udziałem ekspertów strony społecznej. Wykazanie kosztów społecznych i gospodarczych wynikających z: samobójstw, upadłości konsumenckich i bankructwa polskich rodzin dopiero pozwoli na wykazanie ile Państwo polskie traci w rzeczywistości na utrzymaniu stanu obecnego.
Pierwszym elementem wymagającym pilnego zbadania jest pozyskanie rzetelnej informacji o koszcie wypowiedzenia blisko 170 tys. umów. Sektor bankowy wykazujący dobrą spłacalność kredytów pseudowalutowych „zapomina” wykazać co się stało z 170 tysiącami rodzin. Czy Państwo polskie pokrywa koszty ich utrzymania? Szczególnie należy mieć na uwadze, iż majątki tych osób były poddawane egzekucji na podstawie niekonstytucyjnego przepisu o Bankowym Tytule Egzekucyjnym oraz w oparciu o niezgodne z prawem klauzule odnoszące się do walut obcych. Wstępne wyliczenia wykazują, iż ewentualne roszczenia mogłyby dotyczyć nawet 34 mld złotych.
Kolejnym elementem powinno być zbadanie negatywnego wpływu funkcjonowania tych umów na gospodarkę Polską. Wyliczenia Narodowego Instytutu Studiów Strategicznych wykazują, iż na funkcjonowaniu obecnego stanu PKB traci rocznie ok. 20 mld, a budżet Państwa ok. 4 mld złotych. Prawie 2 mln obywateli polskich, znajdujących się pod presją pseudokredytów należących do banków zachodnich, jest zmuszonych do ograniczonej konsumpcji, co znacząco redukuje wpływy z VAT. Obywatele zatrudnieni na umowy inne niż o pracę są zmuszeni ograniczać płatności wobec ZUS, US. Taka sytuacja ogranicza również możliwości powiększania rodzin, a także wielu zmusza do emigracji.Odzyskanie tych kwot przez budżet państwa pozwoliłoby rocznie np. na sfinansowanie programu 500+ również na pierwsze dziecko[2].
Zebranie powyższych informacji jest konieczne do wybrania najlepszego rozwiązania problemu kredytów pseudowalutowych. Apelujemy więc o realizację naszego wniosku.
Z wyrazami szacunku
Prezes
Arkadiusz Szcześniak
[1]http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/agent.xsp?symbol=glosowania&NrKadencji=7&NrPosiedzenia=98&NrGlosowania=29
[2] http://niss.org.pl/negatywny-wplyw-pseudokredytow-frankowych-na-wzrost-gospodarczy-i-dochody-budzetowe/
a gdzie skutki społeczne unieważnienia tych umów? dlaczego w tym wniosku nie ma o tym ani słowa? czyżby SBB uważało, że te umowy są zgodne z prawem i jedyne możliwe skutki społeczne to samobójstwa i ZGODNE Z PRAWEM wypowiedzenia umów kredytów niespłacanych?
Jak można przeprowadzać analizę “funkcjonowania kredytów pseudowalutowych” w oderwaniu od wad prawnych tych umów, które prowadzą być może do ich unieważnienia?
Czy sądowe uznanie wszystkich tych umów za nieważne nie miałoby wpływu na system finansowy? Tego nie trzeba badać? Bo te umowy są w ocenie SBB zgodne z prawem?