Ze zdumieniem obserwujemy kilkuletnią już batalię kredytobiorców frankowych o urealnienie umów kredytowych.
Trudności się piętrzą a niemożności narastają. Tymczasem nasz wschodni sąsiad, będący w dodatku w stanie wojny domowej, poradził sobie szybko i skutecznie. W dniu 02.07.2015 r. ukraiński parlament podjął uchwałę iż obywatele Ukrainy, którzy zawarli umowy kredytowe w oparciu o waluty obce, mają prawo do zmiany tych umów. Wysokość udzielonego kredytu (najczęściej w dolarach) – na życzenie kredytobiorcy – ma być przeliczona na hrywny według kursu walutowego z dnia przyznania kredytu. Bankom wyznaczono dwumiesięczny termin na wykonanie tych zaleceń.
Żadne obietnice ani porozumienia wstępne pomiędzy frankowcami a obecną władzą w Polsce nie idą tak daleko. Strach przed lobby bankowym najwyraźniej paraliżuje decydentów.
Sądzę, że dalsze komentarze do tej sytuacji są zbędne.
Izabela Litwin
Fundacja Jesteśmy Zmianą
Wzorem coraz większej liczby państw opowiadających się po stronie swych obywateli, zachęcamy polski parlament, jak i wszystkich polityków ubiegających się o przyszły mandat wyborczy, do zajmowania suwerennej i zdecydowanej postawy wobec ponadnarodowych instytucji bankowych, działających w skrajnie egoistycznym interesie własnym.
Korzystając z okazji, dziękujemy ukraińskim kredytobiorcom za wyrazy wsparcia i sympatii, okazywane polskim frankowiczom.
Poniżej zamieszczamy bezpośrednie linki do uchwały ukraińskiego parlamentu oraz sprawozdania z wyniku jej głosowania. Co niezwykle znaczące: na 274 posłów, 229 było za, 6 się wstrzymało i tylko jeden poseł (!!!) – na wszystkie ugrupowania parlamentarne – zagłosował przeciw przewalutowaniu. Pozostawimy to do namysłu rodzimej klasie politycznej… Bez komentarza…
http://w1.c1.rada.gov.ua/pls/zweb2/webproc4_1?pf3511=53099
http://w1.c1.rada.gov.ua/pls/radan_gs09/ns_golos?g_id=3049
SBB