Stanowisko w sprawie “Szacunków” przedstawionych przez KNF

Ruch ogólnopolski SBB

Komisja Nadzoru Finansowego nie odpowiedziała
Prezydentowi RP ile zarobiły banki na toksycznych kredytach.

Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu już 14 marca 2016 r, w trakcie konferencji prasowej przedstawiło informacje jak może wyglądać wyliczenie Komisji Nadzoru Finansowego w odpowiedzi na zapytania Prezydenta Andrzeja Dudy.

Zapytania Prezydenta dotyczyły konsekwencji wprowadzenia ustawy o “przywróceniu równości stron w niektórych umowach kredytowych”, czyli ustawy o rozwiązaniu problemu tzw. “Kredytów pseudowalutowych”. Niezwiązani z bankowym lobby eksperci podkreślają, że by konsekwencje wprowadzenia ustawy oszacować wiarygodnie i odpowiedzialnie absolutnie konieczna jest informacja o dotychczasowych wynikach banków na operacji kredytów “indeksowanych” i “denominowanych”, czyli 20-30 letnich kredytach połączonych z pochodnymi instrumentami finansowymi.

Jednak KNF nie odpowiedział na kluczowe pytania Prezydenta a przewidywania o licznych wadach pierwszej ankiety KNF potwierdziły się.

Informacja przedstawiona w dniu 15 marca zawiera za to szacowane przez banki skutki poszczególnych rozwiązań. Konstrukcja ankiety pozwoliła bankom na wybieranie metodologii nakierowanej na wykazanie utraconych wirtualnych przyszłych zysków jako starty. Zmiana założeń ankiety powoduje, iż wykazane kwoty mogą pokazywać miliardowe zyski dla banków po zastosowaniu rozwiązań tej ustawy.

Poziom rzetelności zaprezentowanej informacji przez KNF najlepiej prezentuje szacunek skutku dla banków, budżetu i klientów wskazany na ponad 320 mld czyli dwukrotnie więcej niż obecnie posiadacze kredytów są dłużni.

Ponadto:

  • KNF wyliczył straty z 500.000 umów, 325 miliardów, czyli większe niż roczny budżetu Polski, który wynosi ok. 300 miliardów po stronie dochodów,
  • 1000 urzędników, zarabiających średnio 10.000 pln, opłacanych zgodnie z ustawą przez banki, nie mogło wymyślić nic innego, walczą o swoje miejsca pracy, wyliczyli 325 miliardów strat, gdyby było ich 2 razy więcej, mogliby przekroczyć bilion
  • średnia strata na jednej umowie w wysokości 300 000 pln, spłacanej od średnio 8 lat, według raportu KNF przyniesie stratę 590.000 pln, na umowę.
  • We wszystkich krajach Europy rozwiązano problem kredytów frankowych bez strat dla gospodarki, wręcz z korzyściami, tylko w Polsce przyniesie to załamanie i olbrzymi kryzys finansowy
  • Pomimo setek wyroków sądowych kwestionujących zgodność z prawem tych umów, informacja KNF nie zawiera żadnego szacunku prawdziwego ryzyka związanego z unieważnieniem umów, egzekwowaniem wyroków o klauzulach niedozwolonych.

W obliczu ostatnich prognoz dotyczących wzrostu PKB po uruchomieniu programu 500+ jest oczywistym, iż kwoty niższych rat pozostawione w portfelach klientów spowodują mocniejszy impuls rozwoju niż ten program. „Prognozy” KNF jednak nie pozwalają ocenić jakie będą to kwoty, gdyż do dnia dzisiejszego Instytucja ta nie jest w stanie zweryfikować danych historycznych.

KNF pokazał również że kondycja banków jest uzależniona od kursu PLN. Wzmocnienie kursu PLN doprowadzi do upadku banków a osłabienie doprowadzi tysiące rodzin do upadłości co w konsekwencji również doprowadzi do ich upadku. Bezpieczeństwo depozytów zależy więc od kursu walut na którą Państwo Polskie nie ma wpływu.

Czas więc zbadać dlaczego zarządy banków do tego dopuściły. KNF funkcjonujący w dotychczasowy sposób nie daje gwarancji rzetelności analiz. Zwrócimy się więc do Pani Premier o przeprowadzenie w tym zakresie kontroli funkcjonowania KNF oraz debaty z udziałem ekspertów niezwiązanych z sektorem bankowym.