Otrzymaliśmy niepokojące informacje z Bielska Białej. Matka z dziećmi, której mąż popełnił samobójstwo z powodu kredytu, ma problem z sądem i komornikiem.
Jutro (wtorek) komornik ma zająć majątek o wartości 1500 zł, ponieważ sąd uznał, że matkę z dziećmi stać na taki wydatek. Mimo, że po spłacie kredytu – 1500 zł zostaje w jej portfelu na życie.
Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej (referendarz sądowy Alicja Markowska) odrzucił wniosek rodziny “frankowego” samobójcy z Bielska Białej i rodzina ma do JUTRA ma wpłacić 3000 zł za wycenę nieruchomości (koszty te zwykle wynoszą 300-500 zł). Niepokojące jest, że sędzia Markowska orzekła, że “z wniosku nie wynika, aby Renata Cader nie mogła zaoszczędzić na koszty biegłych”. Sam komornik sądowy stwierdza, że kuriozalne jest obciążanie przez sąd osób w takiej sytuacji tak wysokimi kosztami.
Na tą chwilę, tylko Sąd okazał się bezduszny i nakazał zapłacić za wycenę nieruchomości absurdalną kwotę 3000 zł, dzieląc na dwie części (w Warszawie robi się to za 500 zł). Potrzeba jest więc, do jutra napisanie skargi na orzeczenie i odstąpienie od opłat. Komornik, osobiście solidaryzuje się z poszkodowaną rodziną i liczy, że zaczniemy działać.
AKTUALIZACJA 18 kwietnia 18:40
Na chwilę obecną, zebraliśmy więcej informacji. Nasi przyjaciele, przygotowują już skargę na orzeczenie Sądu i jeszcze dziś prześlemy pisma do zainteresowanej. Pani Komornik zajmująca się sprawą również jest zdziwiona, jak poinformowali nas pokrzywdzeni, orzeczeniem i wysokością naliczonych kosztów wyceny nieruchomości.
W imieniu poszkodowanej rodziny, dziękujemy wszystkim ofiarującym pomoc. Będziemy Was informować o dalszych losach i potrzebach poszkodowanych.