NBP dostrzega problem? Asymetria informacji i nadużycia banków potwierdzone!

W swoim obszernym raporcie o stabilności finansowej z grudnia 2016r. NBP przedstawił na str.121-122 ciekawe wywody dotyczące celów jakim służą regulacje rynku finansowego cyt:

Regulacje rynków finansowych realizują trzy podstawowe cele: stabilności systemu finansowego, stabilności i wypłacalności poszczególnych instytucji oraz ochrony konsumenta usług finansowych.
W ostatnich latach wiele uwagi poświęcono relacjom pomiędzy pierwszym i drugim celem, czyli między polityką makroostrożnościową i mikroostrożnościową.
Działania na rzecz ochrony konsumenta, mogą mieć charakter komplementarny do działań realizujących pozostałe cele, lecz w niektórych sytuacjach może zaistnieć między nimi konflikt. 
Regulacje i instytucje chroniące konsumentów mają przede wszystkim na celu zmniejszenie społecznych kosztów związanych z występowaniem asymetrii informacji pomiędzy stronami umowy oraz pokusy nadużycia strony o silniejszej pozycji.
Taką rolę pełnią między innymi obowiązki informacyjne nakładane na instytucje oferujące produkty finansowe w relacjach z klientami. Jednocześnie samo przedstawienie informacji dotyczących warunków umowy niekoniecznie zmniejsza asymetrię informacji, gdyż do interpretacji takich danych często potrzebna jest specjalistyczna wiedza
Te kwestie nabierają szczególnego znaczenia w przypadku produktów finansowych, których skutki mogą być odłożone w czasie, a interes instytucji finansowej nie musi być tożsamy z interesem klienta, nawet jeśli ich relacja ma charakter długookresowy.
Skuteczne działania o charakterze prewencyjnym na rzecz ochrony konsumenta wzmacniają stabilność finansową. W przypadku działań stosowanych w odpowiedzi na zaistniałe naruszenia praw konsumenta, w szczególności w postaci nałożenia kar na instytucje i nakazu wypłaty zadośćuczynienia ich klientom, może wystąpić konflikt między tymi celami polityki publicznej.”

Przepisując tezy ze światowej literatury naukowej (zupełnie przypadkiem) NBP ujawnił opinii publicznej obraz rzeczywistości ustrojowej Rzeczpospolitej. Wobec istniejącego konfliktu interesów ograny władzy publicznej nie są w stanie znaleźć punktu równowagi pomiędzy dwoma podstawowymi grupami interesów – gospodarstwami domowymi a „ufrankowionymi” bankami. Panie Prezesie NBP, komu ma służyć system finansowy i jego instytucje? Twierdzimy, że obywatelom, czyli…konsumentom w głównej mierze. Każdy początkujący analityk wie, że wartość banku zależy od liczby jego zadowolonych klientów i liczby dokonywanych przez nich transakcji. Czy zatem obywatele (konsumenci) są dla banków, czy odwrotnie? Skąd się bierze wartość firmy? Czy z jednorazowego „złapania” ludzi w FOREXowe kasyno, czy z wartości pozytywnych długoterminowych relacji: klient-przedsiębiorca finansowy i przepływów z tych relacji generowanych? Czy w gospodarce rynkowej to klient jest wartością dla przedsiębiorcy, czy odwrotnie?Proszę napisać to wprost Ludziom, tak aby nie było, także w tym zakresie, asymetrii informacyjnej pomiędzy Prezesem NBP, a obywatelami RP.

Czy i jakie wnioski z tego wyciągnie Komisja Nadzoru Finansowego, zobaczymy ale po doświadczeniach ostatnich lat nie mamy podstaw do optymizmu. Liczymy natomiast, że ten fragment raportu zostanie odpowiednio wykorzystany w działaniach Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Rzecznika Finansowego. Ponadto dla wszystkich walczących w sądach: cytujcie obficie ten fragment przy argumentach dotyczących  badania stanu Waszej wiedzy i motywacji w procesie zawierania kwestionowanych umów (pseudo)kredytów indeksowanych i denominowanych do chf.

https://www.nbp.pl/systemfinansowy/rsf122016.pdf

współautor publikacji: dr Stanisław Adamczyk