Warszawa, 14 października 2016 r.
List otwarty
do Pani Beaty Szydło
Prezesa Rady Ministrów
Szanowna Pani Premier!
Członkowie Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu ze zdumieniem przyjęli wypowiedź Pani Premier, udzieloną w Radio Maryja, dotyczącą rozwiązania problemu kredytów pseudowalutowych. Osoby poszkodowane przez działalność banków nie mogą zgodzić się ze stwierdzeniem, iż “Polskie Państwo nigdy nie odwraca się od kogoś, kto potrzebuje pomocy”, gdyż w tym samym wywiadzie zaprzeczyła Pani tym słowom.
Jako obywatele domagamy się tylko i wyłącznie respektowania (przez banki) i egzekwowania (przez powołane do tego urzędy) przepisów prawa. Niestety instytucje państwa polskiego nie egzekwują przepisów prawa, co prowadzi do ogromnych strat gospodarki, budżetu państwa i ok. 2 mln obywateli. Powstrzymanie tego drenażu było jedną z obietnic wyborczych złożonych przez kandydata na prezydenta, Andrzeja Dudę. Również Klub Prawa i Sprawiedliwości w 2015 r. w głosowaniu poparł zrównanie kredytów pseudowalutowych z kredytami wykonywanymi w złotówkach. Pani Premier też głosowała za tym rozwiązaniem[1]. Projekt przedstawiony przez Prezydenta nie jest żadnym rozwiązaniem problemu, a jedynie próbą legalizacji bezprawnych zapisów, zawartych w umowach.
Niestety instytucje państwa polskiego zawodzą obywateli również w ciągu ostatniego roku. Wspomina Pani o “dobrym sygnale” ze strony władz i o “dobrej woli” ze strony instytucji finansowych. Niestety powołanie na stanowisko Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego osoby nie spełniającej ustawowego wymogu posiadania 3-letniego doświadczenia w instytucji finansowej oraz dwukrotnie rezygnującej z przyczyn osobistych z zasiadania w RPP, rodzi liczne pytania:
- Czy podejmowane decyzje będą ważne?
- Czy osoby, które dopuściły do afer: AmberGold, polisolokat, kredytów toksycznych dalej będą nadzorować rynek?
- Czy drenaż Polski z kapitału nadal będzie tak skuteczny pod ich nadzorem?
- Czy znane są Pani Premier skutki upadku któregoś z dużych banków w Polsce z powodu kolejnego ewentualnego wzrostu kursu CHF?
- Czy któryś z Pani doradców przedstawił Pani Premier symulację skutków upadku setek tysięcy polskich rodzin?
- Czy przedstawiono wyliczenia, ile miliardów złotych wyprowadzono za granicę w ostatnich latach?
Stwierdziła też Pani, że temat kredytów pseudowalutowych “jest niezwykle trudny…”. Jako Stowarzyszenie na co dzień z tym problemem walczymy. Tak, aby nikt nie podejmował tragicznych w skutkach decyzji. Niestety samobójstwa z powodu tego “problemu” są coraz liczniejsze.
Szanowna Pani Premier, czy przywrócenie właściwych stosunków prawnych i usunięcie zapisów łamiących prawo jest aż tak trudne dla polskiego rządu? Nie było trudnym dla rządów wielu krajów, więc dlaczego miałoby być trudnym dla rządu RP? Być może powodem polskich kłopotów jest to, że u nas instytucje państwowe nie działają.
W swoim wystąpieniu na antenie radiowej zasłania się Pani obawami o zawirowania na rynkach finansowych. Prosimy więc o wskazanie obywatelom, które banki działające w Polsce będą zagrożone na skutek tych zawirowań. Czy rzeczywiście los polskiego systemu bankowego jest uzależniony od zaakceptowania bezprawnych zapisów w około 700 tys. umów kredytów pseudowalutowych? Jeśli tak, to jego los jest przesądzony, niezależnie od zachowania organów władzy RP i mamy prawo oczekiwać od Premiera Rządu RP jednoznacznego stanowiska w tej kwestii. Podkreślamy, że dane ekonomiczne podawane przez ekspertów, także bankowych, pokazują wręcz wyśmienitą kondycję finansową polskich banków. Ktoś nie mówi prawdy: albo polski sektor bankowy jest bardzo słaby, co obywatele powinni wiedzieć albo jego dobra kondycja powinna znaleźć swoje odzwierciedlenie w poniesieniu przez banki pełnych konsekwencji bezprawnych praktyk towarzyszących zawieraniu i wykonywaniu umów kredytów pseudowalutowych.
Tuż przed wyborami, a także jeszcze krótko po wyborach, nie stanowiło dla Państwa (PiS) problemu powiedzenie prawdy o „współczesnym niewolnictwie” (co można wnioskować z wypowiedzi np. pana Jarosława Kaczyńskiego). Dzisiaj zasadne staje się pytanie, czy od tego czasu dokonane zostały zmiany w polskim prawie, o których nie poinformowano polskiego społeczeństwa, a które usankcjonowały bezprawne działania banków w Polsce?
Jeśli tak, to w zamian za co Rząd RP i Prezydent RP sprzedali kilka milionów Polaków? A jeśli takich zmian nie było – to dlaczego Premier Rządu RP odmawia obrony obywateli przed samowolą obcych. międzynarodowych korporacji oraz chroni instytucje łamiące prawo i trwające od lat w przestępstwie?
Dlaczego dobro obywateli przestało być dla Premiera Rządu RP dobrem najwyższym?
Z wyrazami szacunku
Arkadiusz Szcześniak
Prezes
Stowarzyszenia
Stop Bankowemu Bezprawiu
[1] http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/agent.xsp?symbol=glosowania&NrKadencji=7&NrPosiedzenia=98&NrGlosowania=29