Minister Łopiński zapowiada przyspieszenie prac w sprawie Prezydenckiego Projektu ustawy o toksycznych kredytach.
Szef Zespołu Doradców Prezydenta RP, minister Maciej Łopiński przyjął prezesa stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu Macieja Pawlickiego i zapewnił, że Prezydent Andrzej Duda w pełni podtrzymuje swoją obietnicę daną 19 maja br. przedstawicielom środowiska ofiar toksycznych produktów bankowych – złożenia Prezydenckiego Projektu ustawy regulującej tę kwestię zgodnie z zasadami sprawiedliwości i obowiązującego prawa. Maciej Pawlicki przypomniał, że minął pierwszy miesiąc z trzech, w których Prezydent Duda obiecał swój projekt ustawy przedstawić, a kluczowe jest, by ów projekt został upubliczniony przed wyborami, by mogły się do niego odnieść ugrupowania kandydujące do parlamentu, a wyborcy podjąć świadomą decyzję. Minister Łopiński poinformował, że prace już się rozpoczęły, a zostaną zintensyfikowane po wydaniu opinii rzecznika Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie zapytania Węgier o istotę tych umów, która spodziewana jest 17 września (wyrok ETS spodziewany jest za ok. pół roku.) Minister Łopiński zaprosił stronę społeczną do współpracy nad przygotowaniem projektu.
Stowarzyszenie STOP BANKOWEMU BEZPRAWIU
Bardzo pozytywnie 🙂 Super wiadomość 🙂
Ladne obiecanki przedwyborcze…
@frakn
Trochę optymizmu…. 🙂
Do 17.09 zostało kilka dni…. Zobaczymy co rzecznik ETS będzie miał do powiedzenia i jak jego wypowiedź wpłynie na całokształt tego co się dzieje wokół kredytów.
@frakn – nie dołuj, działaj 🙂 dołowanie nikomu z nas nie pomoże.
Czy poprzedni prezydent zaprosiłby nas do współtworzenia ustawy? Przecież Komorowski nawet nie miał nigdy czasu aby się z nami spotkać.
Warto myśleć pozytywnie a nie wszędzie szukać podstępu 🙂 Głowa Państwa Polskiego stoi po naszej stronie a Ty narzekasz? Zapewniami Cię że aktualna głowa UE o polskim rodowodzie na pewno by nie stanęła po naszej stronie a po stronie banksterów.
Senator Bogdan Pęk miażdży w senacie PO i banksterów:
https://www.youtube.com/watch?v=AxmNt1hUWbM
Tu strona senatora Pęka – możemu mu słać opinie na temat Jego wystąpienia
😉
http://www.bogdanpek.pl/
Ja bym wolał, aby Senator Pęk zamiast “miażdżyć” zaproponował coś w zamian….
Od tygodni i miesięcy słyszę tylko puste słowa… jestem mamiony obietnicami… a konkretów ciągle brak…
Hipokryzja prawej strony sceny politycznej już mnie również zmęczyła…
Czy to źle, że w dyskusie politycznym pojawiają się mocne argumenty realnie opisujące rzeczywistość bankową?
Im więcej politykw zacznie się zdecydowanie domagać przywrócenia praworządności w sektorze bankowym – tym większa szansa przygotowania sensownej-uczciwej ustawy. Można jęczeć i czekać aż samo się zrobi…
@TRU
Nie twierdzę, że to źle… Tylko wolałbym, aby w ślad za takimi mocnymi argumentami, szło jakiekolwiek działanie.
Zwróć uwagę na moje wpisy – na każdym kroku staram się uświadamiać, że ze strony PiS-u, oprócz czczej gadaniny, nie pojawiają się ŻADNE konkrety. Mało tego, większość wypowiedzi jest formułowana tak “na okrągło” – czyli aby coś powiedzieć… obiecać…, ale na wszelki wypadek niczego konkretnego (vide Łopiński oraz Szydło…)
I to mnie wkurza…
No oczywiście, że masz słuszność w tej kwestii, ale nie wyśmiewajmy senatorów i polityków, którzy stanowczo artykułują nasze postulaty. Im będzie ich więcej tym lepiej głos prawdy będzie słyszalny. Żeby cokolwiek załatwić musimy przekonać opinię publiczną do naszych racji. Bez liderów różnych środowisk, którzy staną po naszej stronie będzie to trudne.
Co do PiS – jak słyszymy są poważne deklaracje. Żeby nie były gołosłowne potrzebna jest konkurencja polityczna, która też podejmie ten temat. Więc dlatego potrzebne jest w tym okresie zaangażowanie frankowiczów, zamiast czekania na manne z nieba.
Jutro spotkanie w Wawie. Kto może niech przyhjedzie.
Pozdro!
@TRU
Przeczytaj moje ostatnie wpisy… Sorki, ale naprawdę mam poważne, i myślę, że uzasadnione wątpliwości, a propos tych “poważnych deklaracji”.
I na razie, wbrew temu co piszesz, nie do końca widzę, co miałoby mnie przekonać, że jest inaczej. Na pewno nie jest tym czymś, deklaracja Ministra Łopińskiego.
A co z ustawą która skierowana została z Senatu do Sejmu?
@Jacek
Będzie dalej procedowana…
Chociaż cały czas nie rozumiem (w kontekście wypowiedzi Ministra Łopińskiego), dlaczego w całej procedurze uczestniczą jeszcze posłowie PiS…. coś zapowiadają, jakieś poprawki składają…
Jakoś to się wszystko kupy nie trzyma…
No, ale może niepotrzebnie doszukuje się drugiego dna.
Super! zwycięstwo coraz bliżej 😀
a nie wiecie czy te bzdurne zapisy typu : pół na pół, ograniczenie do posiadanie tylko jednej nieruchomości czy metrażu do 75 m Duduś zniesie ..??? – czy powrót do rozmowy o oszustwie jest jeszcze wogóle możliwy..? czy teraz już tylko cięcie strat pozostaje … ja chciałbym wrócić do modelu przewalutowania po kursie zaciągnięcia – dla wszystkich frankowiczów – tylko to wydaje mi się sensowne – oczywiście po odliczeniu różnicy spłat poniesionych przez nas przez te lata. Reszta to gówno warte dywagacje.
100 baniek już poszło w piach – mogliśmy je zamiast na referendum dać panu pietraszkiewiczowi żeby już przestał się tak zacietrzewiać jak tylko ktoś chce móc frankowiczom. Albo wspomóc jakiś biedny Bank np. Millenium – żeby bidule chociaż jakiś grosik mieli po tej krzywdzie co ich spotka …
Moj pesymist netstety wynika z faktu ze najprawdopodobniej skonczy sie to opcja 50/50 z szeregiem obostrzen typu powierzchnia domu, posiadanie jednej nieruchomosci, wskaznik LTF … W takich przypadkach mam nikle szanse na zalapanie sie na taka ustawe gdzie wzielem 2 kredyty, jeden na zakup dzialki pod zastaw mieszkania (jeszcze nie splaconego), drugi na budowe domu pod zastaw dzialki. Niestety gdy wybudowalem dom i chcialem sprzedac mieszkanie aby splacic jeden kredyt to juz wartosc kredytu przewyzszala wartosc nieruchomosci. Glosowalem na p.Dude i mimo mojego pesymizmu mam nadzieje ze nowy rzad PIS “moze” wynegocjuje cos leprzego z tymi zlodziejami, ale na ujawnienie calej prawdy i tylko prawdy to watpie.
@Frank
Jeżeli to cię choć trochę pocieszy, to ja również nie łapie się na kryteria ustawy…
Dla mnie, zarówno wariant 50/50 jak i 90/10 są nie do końca tym, o co chodzi. Po prostu ustawa prawnie sankcjonuje twór w postaci kredytu frankopodobnego.
I cały czas ze zdumieniem obserwuje sytuację w której posłowie i senatorowie PiS głosują i debatują nad czymś co później “miażdżą” w swoich wystąpieniach.
Dlatego dla mnie, jest to czystej krwi HIPOKRYZJA…
Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP: Pomoc dla frankowiczów to atak na banki
http://www.money.pl/sekcja/forum-ekonomiczne-w-krynicy-2015/krzysztof-pietraszkiewicz-prezes-zbp-pomoc,178,0,1898418.html
Że tez Pietraszkiewiczowi nie znudzilo sie jeszcze tak klamac w zywe oczy 🙂 po prostu ewenement:)
A tu fragmencik z dzisiejszej konferencji pradowej p. Beaty szydło:
“…Podczas konferencji prasowej padło też pytanie o pomoc dla frankowiczów. Szydło odpowiedziała, że trzeba rozważyć różne pojawiające się propozycje. – Dla mnie nie ulega wątpliwości, że to rozwiązanie, które zostało przygotowane przez PO, a które jest tak naprawdę wsparciem banków, a nie kredytobiorców, jest bardzo złym rozwiązaniem i na pewno nie jest to droga, którą powinniśmy pójść – uznała…”
Hmm… no cóż…. jak widać PiS nie jest cały czas zdecydowany na konkretne rozwiązanie…
Jak mantrę będę powtarzał… słowa…słowa… zero konkretów… zero wizji…
Ech…I jak w takiej sytuacji wierzyć Panu Ministrowi Łopińskiemu….
“W tej chwili rozpatrujemy wariant powołania w kancelarii prezydenta zespołu roboczego, w skład którego weszliby kredytobiorcy, kredytodawcy i eksperci, ponieważ nie satysfakcjonuje nas wariant ustawy frankowej dzielący koszty 50 na 50 – powiedział dziennikarzom podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy szef doradców prezydenta Maciej Łopiński.”
Nie chcę być złośliwy, ale proszę mi wskazać w powyższym chociaż ślad chęci dotrzymania przedwyborczej obietnicy Prezydenta. Mieliśmy układ zero-jedynkowy. Albo ktoś dotrzymuje konkretnej obietnicy, albo nie…
Na miejscu stowarzyszenia SBB, do artykułu “24 kłamstwa”, dopisałbym
KŁAMSTWO nr 25 – że Prezydent wraz PiS-em chcą dotrzymać złożonej obietnicy przewalutowania kredytów po kursie z dnia ich zaciągnięcia.
Po zakończeniu kampanii prezydenckiej, ani Pan Prezydent, ani też żaden z polityków PiS, nie potwierdzili w jasny sposób chęci spełnienia swoich przedwyborczych obietnic. Mimo, że od tego czasu upłynęły już dwa miesiące, temat został zepchnięty na dalszy plan. W swoich wypowiedziach wszyscy politycy opozycyjni oraz z Kancelarii Prezydenta zmienili ton wypowiedzi. Obecnie dominującą retoryką jest opisywanie rozwiązania, jako pewnego rodzaju kompromisu (zgodnego z prawem i zasadami sprawiedliwości…)pomiędzy zainteresowanymi stronami. Dokładnie nie wiadomo, jak ten kompromis miałby wyglądać. Można też zauważyć, iż po cichu liczy się na to, że to ETS poniekąd “załatwi” problem za naszych polityków.
Wszystko to świadczy, iż mimo płomiennych deklaracji, wyraźny jest brak woli, chęci i motywacji do spełniania wcześniej złożonych publicznie obietnic.
I jeszcze mały news-ik:
Z dzisiejszego serwisu ING: “W trakcie Forum Ekonomicznego w Krynicy poznaliśmy kolejne stanowiska reprezentantów PiS w sprawie ustawy frankowej. Kandydatka na premiera Beata Szydło wskazała, że PiS przedstawi nowy projekt ustawy, niedługo poznamy także projekt podatku bankowego. Poseł PiS Paweł Szałamacha powiedział, że jednoczesne wprowadzenie obydwu projektów będzie zbyt dużym obciążeniem dla sektora bankowego. W naszej ocenie PiS w pierwszej kolejności skoncentruje się na implementacji podatku bankowego, aby pozyskać środki na realizacje programu rodzina 500. Natomiast realizacja ustawy frankowej może przesunąć się do połowy 2016, kiedy zmieni się prezes NBP.
A jak się nie uda w 2016…to może w 2017…., no a najdalej to w 2019… bo wtedy będzie kolejna kampania przedwyborcza…. 🙂
Proponuję aby politycy się nie zmęczyli projekt następujący:
Ustawa o nieudzielaniu pomocy “frankowiczom”
§ 1.
W sprawach dotyczących zastosowania przez przedsiębiorcę postanowień umownych uznanych za niedozwolone prawomocnym wyrokiem, sądy są zobowiązane wydać wyrok w ciągu 14 dni od dnia złożenia pozwu.
§ 2.
Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.
Hej – jaka ustawa dla frankowiczow? Po prostu ustawa dla wszystkich kredytobiorcow walutowych (zapominacie o tych co dostali kredyt w euro, dolarach,funtach itp). Problemem nie jest tutaj przewalutowanie – samo slowo przewalutowanie jest z natury obarczone ” moca obliczeniowa i matematyczna kalkulacja”. Po prostu – usuniecie z umow kredytowych klazuli niedozwolonej o przeliczaniu walut na zlotowki po kursach ustalanych przez bank! Usuniecie tych klazul z umow zalatwi sprawe dla wszystkich frankowiczow, eurowiczow, funtowiczow itd itd. I nikt nie bedzie nawet wiedzial ze banki beda musialy przewalutowac kredyty po usunieciu tych klazul – banki po prostu beda musialy uznac wartosc kredytu wyjsciowa w zlotowkach – job done ! Spoleczestwo bedzie zadowolone ze sprawiedliwosci stala sie zadosc bo klazule tak dlugo maglowane przez UOKiK zostaly usuniete, ZBP przestanie w koncy argumentowac ze beda jakies ” koszty ” przewalutowania. Przeczytajcie to i zastanowcie sie wszyscy czy nie warto zmienic strategi.