Prezydent Duda poszedł w ślady Prezydenta Komorowskiego
Kapitulacja Prezydenta i Sejmu w sprawie obietnicy ukrócenia nieuczciwych, miliardowych zarobków banków na kredytach „walutowych”.
Wczoraj, tj. 4 lipca 2019, Sejm przegłosował ustawę Prezydenta o wsparciu kredytobiorców. Jest to akt prawny nowelizujący ustawę przyjętą przez Platformę Obywatelską. Zapisy zawarte w ustawie proponują, aby w przypadku trudności ze spłatą raty, udzielić kolejnej pożyczki.
Akt prawny zwany przez ekspertów “ustawą kredyt na kredyt” jest kontynuacją myśli wyrażonej przez Prezydenta Komorowskiego, który w 2015 r. doradzał: „zmień pracę i weź kredyt”.
Sposób rozwiązania problemu przez ustawodawcę rodzi wiele pytań i wątpliwości. Jeśli obecnie kredytobiorca już ma kłopoty ze spłatą zobowiązania, to skąd wiadomo, że udzielony mu kredyt pozwoli mu “stanąć na nogi”, za 3 lata, po ustaniu pomocy? Co będzie, jak kredytobiorca nie będzie miał środków na ratę dla banku i dla funduszu? Ustawa ta tworzy pętla zadłużenia dla rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji.
W toku procedowania ustawy “frankowej” wykreślono wszystkie zapisy dotyczące konwersji kredytów „walutowych”. Nie przyjęto także żadnej poprawki strony społecznej. Sejm wykonał za to wszystkie polecenia wystosowane przez lobbystów bankowych (czyli m.in. wykreślenie “funduszu konwersji”).
Sytuacja ta pokazuje, iż rządząca klasa polityczna liczy się wyłącznie z banksterami, którzy złamali prawo. Rzecznik Finansowy, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta, Najwyższa Izba Kontroli, Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumenta, Sąd Najwyższy, a także Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej potwierdzają, że wykonywanie tych umów jest niezgodne z polskim i unijnym prawem. Mimo to, umowy te są nadal wykonywane w oparciu o nieuczciwe zapisy.
Postawa reprezentowana przez polityków, którzy doprowadzili do uchwalenia tej ustawy jest godna potępienia. Sektor bankowy nie powinien mieć prawa głosu w kwestii ustawy, której zadaniem było przywrócenie właściwego porządku prawnego i powstrzymanie banków przed dalszym ograbianiem obywateli. Poszkodowani przez sektor finansowy wskazują, że sposób rozwiązania problemu nieuczciwych zapisów w umowach przypomina sytuację, w której Rząd negocjował by z mafią VATowską sposób oddania przez przestępców nielegalnie zarobionych wielomiliardowych kwot.
Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu przypomina, iż pod koniec roku zostanie złożony pozew przeciwko Skarbowi Państwa, a politycy będą świadkami w trakcie tego postępowania.
W najbliższych dniach zostanie skierowane także zawiadomienie do prokuratury w zakresie nowelizacji prawa bankowego, która została dokonana z naruszeniem prawa. Zmiana ta pozwala bez zgody i wiedzy kredytobiorcy sprzedawać jego zadłużenie oraz zmieniać wierzycieli (bank na fundusz). Zmiana ta tworzy rynek dla “sępów mieszkaniowych”, którzy mogą przejmować nieruchomości wraz z mieszkańcami, podobnie jak to miało miejsce w aferze reprywatyzacyjnej. Władza tworząca prawo sprzyjające “sępom mieszkaniowym” akceptuje i wspiera proces wywłaszczania Polaków z ich mieszkań i domów.