AUTOR: WOJCIECH SAWICKI
P O S T A W A P R O K U R A T U R Y I M.S. w sprawie oszustw i łamania prawa w reklamach, ofertach i umowach kredytowych
Od listopada 2015 r, czyli od chwili przejęcia przez PIS rządów i nadzoru nad prokuraturą, dostałem już 18 listów odmawiających postępowań, lub uzasadniających tę decyzję. To odpowiedzi na moje doniesienia o oszustwach i łamaniu prawa w reklamach, ofertach i umowach kredytowych, które były kierowane bezpośrednio do Ministra Sprawiedliwości. Dotyczyło to również nie wypełniania obowiązków przez Prezesa UOKiK.
To łamanie prawa jest ewidentne, potwierdzone przez Komisję Europejską po mojej interwencji w tej instytucji oraz następnie kilkakrotnie przez UOKiK w opiniach i sporadycznych kontrolach banków. W tej sprawie występował do banków Rzecznik Finansowy, ale rezultaty tej interwencji są niewielkie.
Fakt powszechnie panującego bezprawia i anarchii prawnej przedstawiam w odrębnej dowodowej dokumentacji. Nie ulega wątpliwości, że niektóre obszary łamania prawa, np. te rachunkowe, mogą być nie zrozumiałe dla nie fachowców, to jednak nie usprawiedliwia prokuratorów.
W historii opisanej poniżej sprawy nie zdarzyło mi się, żeby choć raz ktoś z prokuratorów lub pracowników prokuratury poprosił o wyjaśnienie jak liczy się prowizję czy RRSO i na czym polega to oszustwo w fałszowaniu oferowanej całkowitej kwoty kredytu. Były to podstawowe elementy moich zarzutów wobec banków oferującego pożyczki, najczęściej powtarzające się w doniesieniach o podejrzeniu przestępstwa. I dla uzmysłowienia tego faktu braku rozumienia istoty problemu przytaczam przykład takiej nieprawidłowości, dokładnie tak, jak to wielokrotnie od lat podaję w swoich listach.
To oferta Banku Pocztowego – ze strony internetowej, 27 luty 2017 r.
Szybka Pożyczka do 3500 zł na oświadczenie |
Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania (RRSO) dla reprezentatywnego przykładu zgodnie z ustawą z dn. 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz.U. z 2014 r., poz. 1497) wynosi 18,02 % przy założeniach: pożyczka udzielona w dniu 01 lipca 2016 r., całkowita kwota pożyczki 2366,86 zł, okres spłaty 30 miesięcy, spłacana w równych ratach kapitałowych w kwocie 81,98 zł do 18 dnia każdego miesiąca, oprocentowanie zmienne 2,99% w stosunku rocznym, prowizja 15,50% od udzielonej kwoty pożyczki. Całkowity koszt pożyczki dla powyższego reprezentatywnego przykładu wynosi 459,37 zł, w tym: odsetki 92,51 zł, prowizja 366,86 zł. Całkowita kwota do zapłaty 2826,23 zł. |
A to moje wyjaśnienie tego oszustwa i dowody na łamanie prawa
Całkowita kwota pożyczki = 2000 zł, a nie 2366,86 zł !
Całkowita kwota do zapłaty = 2000 + 459,37 zł (koszt) = 2459,37zł, a nie 2826,23 zł ! Do tego prowizja 366,86 zł naliczona jest od kwoty z prowizją 2366,86 zł, czyli mamy dodatkową prowizję od prowizji ! Rata, odsetki, koszt i RRSO są naliczone dobrze (!) dla ckk 2000 zł + kredytowane 366,86 zł |
Opisane wyżej oszustwo – błędy w informowaniu klientów o rzeczywistych kosztach pożyczki przez Bank Pocztowy – dokumentuję nieprzerwanie od 2013 r, z tym, że co parę miesięcy zmieniają się parametry pożyczki. I banków tak łamiących prawo jest aktualnie ponad 100, co dokumentuję także bez rezultatów UOKiK-owi. Więc moje oskarżenie dotyczy zarówno łamiących prawo banków, jak i Prezesa UOKiK o nie wypełnianie obowiązku Ochrony Konsumentów zgodnie ze swoim statutem.
Poniżej przytaczam wybrane stanowiska prokuratury z odmowami wszczęcia postępowania. Zaznaczam, że jest to kontynuacja bardzo bogatej i równie tragicznej korespondencji z lat ubiegłych, do której nie chcę już wracać. Tak samo nie piszę
o umarzanych postępowaniach sądowych prowadzonych po moich odwołaniach, bo dotyczy to poprzedniego okresu. Przekazuję to IPN, bo nikogo to nie interesuje.
Oto cytaty z otrzymywanych listów, które należy przeżywać w zestawieniu do tej beztroski na to, którą reprezentują Wszyscy rządzący decydenci.
Od Prokuratury Okręgowej w Warszawie
14.12.2015 r. – Pismo pozostawiam bez biegu. Brak bowiem podstaw do podjęcia postępowania.
13.06.2016 r. – Nie znaleziono podstaw do kwestionowania decyzji, wobec stwierdzenia, że czyny nie zawierają znamion czynu zabronionego.
18.01.2017 r.- Wskazane zagadnienia pozostają poza kompetencjami Prokuratury. Pismo włączono do akt bez rozpoznania.
30.06.2017 r. – Postępowanie sprawdzające zostało przeprowadzone prawidłowo, postanowienie
o odmowie śledztwa jest zasadne. Niniejsze pismo zostało pozostawione bez biegu.
Od Prokuratury Rejonowej w Warszawie
30.11.2015 r. – Postanowieniem (nr …) odmówiono wszczęcia śledztwa w sprawie nie dopełniania obowiązków przez Prezesa UOKiK.
18.03.2016 r. – Nie stwierdzono podstaw do podjęcia na nowo, umorzonego postępowania przygo-towawczego. Wprowadzenie w błąd co do rzeczywistych kosztów zobowiązań, nie zawiera znamion czynu zabronionego. Bezpodstawne są zarzuty, że Prezes UOKiK nie podejmuje działań, dla wyeliminowania nieprawdziwych reklam.
2.05.2016 r. – Nieuwzględnienie wniosku z uwagi na brak przesłanek.
Od Prokuratury Regionalnej w Warszawie
21.04.2016 r. – Treść pisma nie zawiera takich okoliczności, które uzasadniałyby nadanie mu dalszego biegu. Jeśli w Pana ocenie zachodzi konieczność zmiany prawa, to może Pan wystąpić do właściwego podmiotu.
20.06.2016 r. – Nie znalazłem podstaw do nadania jej dalszego biegu, jako zawiadomienia o popeł-nieniu przestępstwa.
10.10.2016 r. – Treść pisma nie zawiera takich okoliczności, które uzasadniałyby nadanie mu dalszego biegu jako zawiadomienia o przestępstwie.
Od Prokuratury Krajowej
24.04.2017 r. – Przesłane pismo jest identyczne w treści z pismem z 22.03.2016 r, któremu nadano stosowny bieg. Aktualną korespondencję pozostawiono bez biegu.
Od Prokuratury Apelacyjnej
23.10.2015 r. – Nie stwierdzono okoliczności, które uzasadniały by potraktowanie ich jako zawiado-mień o popełnieniu przestępstwa.
14.12.2015 r. – Treść tego pisma nie zawiera takich okoliczności które uzasadniałyby nadanie mu dalszego biegu jako zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, jak również do innego sposobu załatwienia.
Od Prokuratury Generalnej
5.11.2015 r. – Ponownie wyjaśniam, że do zadań PG nie należy nadzór nad działalnością kredytową banków. Korespondencja została złożona do akt.
25.01.2017 r. – Zarzuty wobec wskazanego prokuratora Prokuratury Regionalnej są nie trafne.
Od Ministerstwa Sprawiedliwości
10.02.2016 r. – Minister Sprawiedliwości nie ma wpływu na sposób rozpatrzenia doniesienia
o podejrzeniu popełniania przestępstwa.
17.12.2015 r. – Minister Sprawiedliwości nie ma wpływu na sposób rozpatrzenia przedmiotowej korespondencji.
4.04.2017 r. – Ministerstwo Sprawiedliwości nie zapewnia obsługi Prokuratora Generalnego. Minister Sprawiedliwości nie rozpoznaje osobiście korespondencji i obywateli.
I ostatni list
Prokuratura Regionalna ‘’zgodnie z właściwością’’ przesyła 5 lipca 2017 r. do Prokuratury Okręgowej moje opracowanie z dnia 24 marca 2017 r. pt ‘’Walka o normalność kredytową w Polsce’’.
To podsumowanie tej naszej tragedii, bezprawia i grabieży Narodu, adresowane jest do Wszystkich, w tym imiennie do Ministra Sprawiedliwości. Minister się z tym pewno nie zapoznał. Był to dokument dla jego wiedzy i sumienia, a to przesyłanie trwa 4 miesiące.
I teraz czekam, na kolejną żałosną odmowę wszczęcia postępowania.
—————————————————-
Podstawa prawna, którą powinni uwzględnić prokuratorzy podejmując śledztwo w tej sprawie:
Poza łamaniem samej Ustawy o Kredycie Konsumenckim, oszustwo z którym mamy do czynienia narusza: Kodeks Wykroczeń – Art. 138. ‘’Kto, zajmując się zawodowo świadczeniem usług, żąda i pobiera za świadczenie zapłatę wyższą od obowiązującej, podlega karze grzywny’’, i Art. 138c. § 1. ‘’Kto zawiera z konsumentem umowę o kredyt konsumencki z rażącym naruszeniem wymagań dotyczących informacji przekazywanych konsumentowi przed zawarciem umowy lub treści umowy albo z pominięciem obowiązku doręczenia jej dokumentu, podlega karze grzywny’’. Kodeks Karny – art. 286: § 1. – “Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega …”. i art. 273: “Kto używa dokumentu określonego w art.271 (- to jest poświadczającego nieprawdę), podlega …“, Ustawa o cenach, art. 12: „Towar przeznaczony do sprzedaży oznacza się ceną zapewniającą prostą i nie budzącą wątpliwości informację”. (A pamiętajmy, że kredyt jest towarem). Art. 14 określa sankcje za nie wypełnianie tego wymogu. Warto może dodać, że w Kodeksie Cywilnym czytamy: Art. 536. §1. “Cenę można określić przez wskazanie podstaw do jej ustalenia”. Tak więc za cenę w kredycie, obok jego raty, sumy kosztów czy kwoty do spłaty, można też uważać dane dot. oprocentowania, prowizji i wszelkich dopłat, w tym ubezpieczenia, jeśli są to składniki obowiązkowe i podawanie fałszywych lub niepełnych tych informacji, będzie tak samo przestępstwem.